Leczenie - Kłopoty skórne
Kasik - Nie Paź 23, 2011 13:55
A ja mam pytanie - dostaliśmy w poniedziałek Stronghold na świerzb skórny. Strupki u Julka powoli się goją, skóra wygląda lepiej. Ale kiedy oni się powinni przestać drapać? Kiedy mam się zacząć martwić, że kuracja może nie do końca działa?
pszczoła - Nie Paź 23, 2011 14:28
Pyl, obejrzałam ich dokładnie i:
- pod brodą mają jedynie takie kropki/kulki, coś w stylu ludzkich pieprzyków z których wyrastają włoski, wygląda to dziwnie, ni to rana ni wygolone, może faktycznie "pieprzyki". Tak to mniej więcej wygląda:
- na pleckach nic nie znalazłam, jedynie po przejechaniu ręką po sierści zostaje mi mnóstwo tego:
Ale to chyba tylko łupież... Wcześniej tak nie mieli więc to trochę mnie zdziwiło.
- wyłysienia wyglądają mniej więcej tak (są bladoróżowe, nie widać zaczerwienienia):
Nashi, a jak lekarz zalecił tym smarować? Te łyse miejsca? Oni się najbardziej drapią po boczkach a tam łysych miejsc nie znalazłam.
Nashi - Nie Paź 23, 2011 15:32
2-3 razy dziennie na zmienione miejsca. Dżuma też tylko boki drapała i to nie jakoś specjalnie intensywnie, plecy ją nie bardzo interesowały. A przełysienia wyglądają bardzo podobnie.
Pyl - Nie Paź 23, 2011 23:23
pszczółka, takie gulki z włoskami pod brodą są normalne - dwie symetrycznie po bokach i jedna (czasem mniej widoczna) centralnie. A strupy od pasożytów wyglądają bardzo podobnie - często też są strupkami/gulkami, ale nie są symetryczne, nie mają wystających włosów (znaczy takich wibrysowych długich) i może być ich więcej. Nie jestem pewna czy na tym zdjęciu to jedna z tych standardowych gulek czy nie, ale na pewno nie wygląda to na zmasowany atak kosmitów
A wyłysienia faktycznie nieduże i nie wyglądają chorobowo - może faktycznie to jakiś delikatny stan "zagrzybienia"? Albo efekty wyrywania futra? Z grzybami nie miałam do czynienia, więc nie pomogę
Ale generalnie bym nie panikowała.
pszczoła - Nie Paź 23, 2011 23:28
Dzięki Pylciu Na tym zdjęciu to też jest taka typowa gulka
Skoro to nie kosmici to wypróbuję Clotrimazolum wg porad Nashi, akurat mam w domu Tylko skąd to to się mogło wziąć
Kasik - Nie Paź 23, 2011 23:31
pszczółka, na grzybicę możesz też spróbować kąpieli w nizoralu.
pszczoła - Nie Paź 23, 2011 23:38
Dobry pomysł, tylko że oni panicznie boją się kąpieli, ja szczerze mówiąc też się boję kąpać po raz kolejny 600 gramowego szczura, nie wiem czy go utrzymam i czy skończę z całymi palcami. I niestety jest już za zimno (przeciągi itp.) na dworze na zabawy z wodą i przyzwyczajanie ich do tego
Ale jeżeli kąpiel miałaby pomóc... Muszę się zastanowić
Kasik - Nie Paź 23, 2011 23:41
pszczółka, no to jeżeli się boisz, to lepiej zostań przy maści, może akurat pomoże Miejscowe rozwiązania zawsze są lepsze niż zastosowanie ogólne
pszczoła - Czw Paź 27, 2011 02:06
Ehh, smaruję ich od kilku dni Clotrimazolum: u Yankesa pojawił się już meszek na tym placku, a u Ozzyego i Carlosa zaczerwienienia i ranki Dopiero je zauważyłam, wczoraj chyba wszystko było ok. I teraz nie wiem, czy te ranki to może efekt maści, czy drapania, czy czegoś innego, uhh.
Nashi - Czw Paź 27, 2011 08:40
Ja też nie wiem. U Dżumy jest tak samo, w niektórych miejscach sierść już odrosła, ale na plecach zauważyłam zaczerwienienie skóry. Dziś jadę z nią do weta, bo to ostatnia okazja przed wyjazdem do domu.
spiryt009 - Sob Paź 29, 2011 18:36 Temat postu: SZCZUREK DRAPANIE DO KRWI Moj szczurek często się drapie , pozniej widac strupki dookoła głowki .
Poszedlem z nim do weta , dostal zastrzyk , byl spokojny ...
No i pani nic mi nie tlumaczyla tylko kazala za 10 dni przyjsc ...
A ja sie martwię , jak myslicie co to moze byc ?
Zmienilem mu juz z trocin/sianka na drewienka...
Moze od sianka dostal jakis bakterii ?
Mial ktos cos podobnego?
[ Komentarz dodany przez: karola: Sob Paź 29, 2011 19:04 ]
Scaliłam. Nie otwieraj nowych tematów jeśli istnieją już podobne. Używaj opcji "Szukaj" albo przeglądaj spisy treści poszczególnych działów.
Dori - Sob Paź 29, 2011 18:44
spiryt009, zapewne wet podejrzewa pasożyty, szczur dostał ivermektynę, która za 10 dni ma być powtórzona. Jest temat o problemach skórnych, dlaczego go nie czytałeś?
spiryt009 - Sob Paź 29, 2011 18:48
Przejrzalem troche , ale ciekawilo mnie co on mu podal , dziekuje Ci .
To nic groźnego prawda?
A i jeszcze jedno ma ogon taki troche pomaranczowy troche inny no i czytalem ,ze witamine A podawac tylko z czego najlepiej ;p
W marchewce tez jest to go podkarmie ;p
baradwys - Sob Paź 29, 2011 18:55
spiryt009 napisał/a: | A i jeszcze jedno ma ogon taki troche pomaranczowy troche inny no i czytalem ,ze witamine A podawac tylko z czego najlepiej ;p
W marchewce tez jest to go podkarmie ;p | jeśli skórę na ciele też ma lekko pomarańczową to witamina A raczej na nic się nie zda. W jakim on jeste wieku? Może zaczął dojrzewać?
spiryt009 - Sob Paź 29, 2011 19:08
Ma jakos 3-4 miesiące ...
Sierść ma normalną , taką jaką miał.
|
|
|