To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Kłopoty skórne

Sabrina - Nie Sty 18, 2015 19:23
Temat postu: wszoły i komplikacje
Witam byłam 2 dni temu u weterynarza bo szczurki mają wszoły,podano im po kropli na kark za 10 dni powtórka,apetyt mają,wesołe są ,jeden problem Timo miał mało sierści z tyłu myślałam ,że po prostu jest taki mały, ale on mi z tyłu jakby "łysieje wet mówi , że to od wszołów można temu zaradzić?
Mam za duże rozmiary foto ,i kompletny brak czasu ,na ogarnianie dodatkowych programów, ale chętnie wyśle jeśli trzeba foto na meila ,lub gg.

barnaba44 - Sob Sty 24, 2015 21:43
Temat postu: Wypadająca i tłusta sierść, czerwona skóra.
Cześć,

od pewnego czasu mój szczur boryka się z jakąś chorobą. Byłem u weterynarza, który podał mu kilka zastrzyków i przepisał lekarstwo podawane doustnie. Nic się nie polepszyło.

Objawy: na grzebiecie, bliżej ogona jest takie dość duże miejsce w którym sierść szczurka jest bardzo "tłusta" i klejąca, skóra natomiast czerwona i bardzo podrażniona. Ogólnie drapie się po całym ciele, a miejscami ma strupy. Dziś go delikatnie wyczesałem szczotką i bardzo dużo sierści wyleciało, i za wiele jej nie zostało właśnie w okolicy tego podrażnionego miejsca.

Czy ktoś wie co mu dolega?

Pozdrawiam,
Łukasz

aneczka1-13 - Sob Sty 24, 2015 21:59

Dobry weterynarz powinien pobrać zeskrobinę skóry i zobaczyć ją pod mikroskopem. Czy nie ma pasożytów bo może być to taki objaw, lub też grzybica skóry.
Pyl - Sob Sty 24, 2015 22:11

barnaba44, po pierwsze sprawdź czy weterynarz, do którego chodzisz jest polecany jako szczurzy specjalista - tutaj masz odpowiednie wątki. aneczka1-13, ma rację, że zmiana powinna być zbadana.
Po drugie staraj się zawsze uzyskać od weterynarza listę leków które ogonek dostał - jak piszesz "podał mu kilka zastrzyków i przepisał lekarstwo podawane doustnie" to trudno ocenić czy leczenie jest sensowne i na co ogonek jest leczony. Jeśli będziesz musiał iść do innego weterynarza to informacja co ogonek dostał wcześniej może być bardzo istotna.

No i niestety - na podstawie opisu niespecjalnie możemy cokolwiek powiedzieć o Twoim ogonku. Może być to zmiana grzybicza, może podrażnienie od pasożytów (choć to raczej nie ma postaci tłustej skóry), może być zmiana alergiczna. Jak dawno dostał te leki? Po jakim czasie weterynarz spodziewał się poprawy? Czy kazał przyjść na wizytę kontrolną?

Niezależnie od powyższego postaraj się zminimalizować czynniki, które mogą podrażniać ogonka - zmień ściółkę na papierowe białe ręczniki lub polarowe szmatki (ale bardzo dobrze wypłukane z detergentów - proszek do prania może uczulać!), nie podawaj przetworzonego jedzenia (żadnych serków homogenizowanych, jogurtów, wędlin, sera żółtego, chipsów czy innego ludzkiego jedzenia), sprawdź i wyeliminuj, jeśli mysz może mieć na wybiegu jakiś kontakt z chemikaliami (szafki z chemią domową, leki, proszek do prania, itp).

Chichiro - Pią Lut 13, 2015 12:25
Temat postu: Krostki(?) na uszkach i ogonku.
Przygarnęłam niedawno dwa szczurki i zaobserwowałam, że mają krostki na uszkach i ogonku. Co to może być i jak się tego pozbyć?

[ Komentarz dodany przez: smeg: Pią Lut 13, 2015 12:31 ]
Scalilam z istniejacym tematem.

smeg - Pią Lut 13, 2015 12:34

Chichiro, to swierzb - czyli pasozyt. Szczury musza przejsc kuracje iwermektyna (3 dawki) lub innym srodkiem przeciwpasozytniczym (Stronghold, Advocate - 1 dawka). Musisz isc z nimi do weterynarza znajacego sie na gryzoniach. Dopilnuj, zeby nie podawal popularnego srodka na pasozyty u psow i kotow - Frontline (i inne zawierajace fipronil) - jest szkodliwy dla szczurow.

Miedzy innymi dlatego nie polecamy kupowania szczurow w sklepach zoologicznych.

splinter - Nie Lut 15, 2015 15:20

Witam
Od sierpnia zeszłego roku opiekuje się dwoma szczurami i właśnie dopadł mnie problem ze skórą jednego z nich.
Splinciak był kastrowany ze względu na wnętrostwo pod koniec listopada. Po operacji zrobił się ropień, który został oczyszczony i nie było z tym potem problemu, jednak po antybiotyku zrobiła mu się na plecach spora martwica.
Zła byłam na to wszystko i martwice wyleczyłam smarując rivanolem, według zaleceń osiedlowego weta. Leczyła się bardzo długo, ale wreszcie zeszła. Jednak od tygodnia obserwuję na Splinciaku drobne strupki. Drugi szczur ich nie ma, ale obydwa drapią się dosyć intensywnie.
Splinciak ma strupy na karku i na bokach, zawsze był leniuszkiem nie to co Biskup i jest trochę grubszy. Dokładnie je pooglądałam i nie znalazłam żadnych robaków, czy wszy.
No i teraz nie wiem co jest przyczyną.
Ściółki używam kukurydzianej i nie zmieniałam, za to zmieniłam karmę na vadigran terra the best of nature, taka z robakami (nie że zepsuta, to specjalnie dla szczura suszone robalki). Ostatnio dałam się też namówić w zoologu na paczkę smakołyków z jajkiem i robakami, bo całkiem dobrze im smakują te z karmy. Pani dała mi też psiego jedzenia jakiegoś super, bo mówiła że też ma szczury i że się tym zajadają (jako smakołyk, nie tak do miski garściami).
Słyszałam o przebiałczeniu... wydawało mi się, że nie daję im jakoś specjalnie często nabiału, ale jajo czasem jogurt czy szczurza zupka z mieskiem i kluseczki... no lubią takie rzeczy wcinać i teraz jeszcze te nowości...
Druga sprawa jest taka, że mają okropnie ostre pazurki... znajomy mówił, że trzeba drobnego papieru ściernego na półkę w klatce przyczepić i same sobie zetrą, bo obcinać się boje (takie tyci łapci mają).
Co Wy o tym myślicie? Ktoś robił coś takiego? I czy te plecki też mam rivanolem smarować? Nie wiem co robić z tym bidulem. Wygląda żwawo, ale nie może taki ostrupiały być. Co radzicie?
Na początek odstawiłam karmę i wróciłam do starej (rat nature versele-laga - owocowa)

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc :)

Kasik - Nie Lut 15, 2015 17:24

splinter, to prawdopodobnie świerzb. Udaj się do weta.
splinter - Nie Lut 15, 2015 17:38

ale jak to? U jednego szczura? Myślałam, że to zaraźliwe, no przynajmniej u ludzi tak jest... i nie ma zmian na uszach i ogonie... Nie przynoszę nic z zewnątrz, znaczy trawy czy patyków do klatki...
To może myć mimo wszystko to? I to trzeba będzie go w czymś kąpać? Jakie leczenie powinien wet zalecić? Pytam bo nie chcę dać się nabrać na jakieś niepotrzebne zastrzyki... Boję się znów tej martwicy.

smeg - Nie Lut 15, 2015 21:41

Świerzb nie zawsze występuje na uszach i ogonie, czasem objawia się w postaci strupków na karku, szyi lub bokach pyszczka. Robaków nie widać, bo drążą pod skórą i są widoczne tylko pod mikroskopem. Czasami biorą się nie wiadomo skąd, nawet przy stosowaniu wciąż tej samej karmy i ściółki może się trafić jakaś felerna partia z pasożytami. Leczenie może być w postaci zastrzyku, ale można też zastosować leki do zakropienia na kark, jeśli chcesz uniknąć zastrzyków. Wet powinien zastosować iwermektynę (3 dawki co ok. 7-10 dni) albo Stronghold lub Advocate (wtedy wystarczy jedna dawka). Frontline jest szkodliwy dla szczurów.
splinter - Śro Lut 18, 2015 14:21

Macie rację... moje szczurkiewicze były u weta i mają świerzb :( blee...
dostały jeden z tych leków, jednak doktor powiedział że lepiej dać zastrzyk i że od tego martwicy być nie powinno... mam nadzieję że ma racje... kazał mi wyparzyć klatkę i właśnie nie wiem... jak zdezynfekować pręty? bo one łażą po prętach to też trzeba?
Hamaki właśnie piorę, plastikowe elementy zaleję wrzątkiem.

limomanka - Śro Lut 18, 2015 15:59

splinter, tak - całą klatkę trzeba zdezynfekować. Możesz to zrobić roztworem domestosu, jakimś specyfikiem do dezynfekcji (np. Manusan), wyparzyć lub użyć myjki parowej.
Czynność należy powtórzyć po każdej dawce leku.

splinter - Śro Lut 18, 2015 16:41

No to tak zrobię... Już wszystko wyprałam w wysokiej temperaturze, teraz zabieram się za mycie klatki.
Doktor dał mi też lek dla psów... na wszelki wypadek jakby one się zaraziły (jeden ma strupy za uchem które leczę domowym sposobem mniej więcej tyle czasu co Splinciak ma swoje więc poprosiłam na wszelki wypadek... )
Ale wet mówił też, że jeżeli to jakiś rodzaj świerzbowca drążącego to ja też mogę się zarazić... czy to znaczy że sama też powinnam się przeleczyć żeby nie było że się zarażamy w kółeczko?

smeg - Śro Lut 18, 2015 17:23

splinter, świerzbowiec bytujący na szczurach nie zaraża ludzi ;)
Sabrina - Pią Lut 20, 2015 15:41
Temat postu: Weterynarz dieta i jest super
Witam mineło trochę czasu ,ale musze Wam napisać że wszystkie porady się przydały,weterynarz,zakroplił oba szczurki na wszoły,wymyłam klatkę ,zmieniłam diet i używam tylko żwirku już nigdy trociny !! Na dziś Tuptuś który miał "łysy tył" ma dziś piękną świecącą sierść zero pasożytów,oba szczurki już są zdrowe .Co im dolegało?
WSZOŁY I ALERGIA NA TROCINY JA I MOJE OGONKI Dziękujemy Wam za pomoc:)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group