To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Higiena i pielęgnacja - Szampony

Doma - Pon Kwi 02, 2007 11:24

Ja chyba na swięta wykapie moje brudasy ^^ Moje dziewczyny poprostu sikają na siebie i troszke juz śmierdzą :lol1:
Kinga - Śro Kwi 04, 2007 14:00

Też nie kąpałam jeszcze moich szczurków, a Romanowi już by się kąpiel przydała, bo brudasek z niego : P
Maniak - Śro Kwi 04, 2007 14:13

J abym musiała zobaczyc jak Masakra zareaguje bo w przeciwieństwie do Cookie chyba lubi wode...nie raz byłam świadkiem jak w miseczce z woda zamaczała sie :d a ogonki rowniez co jakis czas choc troche przecieram... :wink:
Kinga - Czw Kwi 05, 2007 14:04

A więc wczoraj chciałam zrobić Romanowi swiąteczną kąpiel, biedny tak sie zdenerwował, że zaczął uciekać i drapać :P
Naciol - Czw Kwi 05, 2007 14:19

Kinga, zazwyczaj tak jest;))
Moje piszczą i skrzeczą, aż nawet mama sie pyta, czy wreszcie szczury zaczelam zażynac :roll: [nie lubi moich chłopakow;))]

toreadorek - Pią Kwi 06, 2007 21:03

piszecie ze szczury nie lubia sie moczyc, ja widzialam szczuraski na wolnosci plywajace razno w rzece, moze to przez ten szampon i mydliny??
Doma - Sob Kwi 07, 2007 09:43

Szczurki żyjące na wolności i domowe to nie to samo. A po drugie co innego znaczy popływać sobie w rzece, a co innego zostać brutalnie wrzucony do miski z wodą i usilnie tam trzymany i kąpany. ^^
A ja już swoje wykąpałam ^^ Było troche pisku i szamotania, ale i tak poszło lepiej niż sie spodziewałam. Ale nie zamierzam robić tego za często. Jednak to dla nich duży stres.

Ratata - Nie Kwi 08, 2007 08:55

Tylko że te szczuraski pływające w rzece to po prostu inny gatunek :roll:
Wśród szczurów wędrownych zdarzają się oczywiście i takie, które lubią pływać, ale mydlenia nie lubi chyba żaden ;)

Anonymous - Nie Kwi 08, 2007 09:30

A ja nigdy nie kapalam swoich.
Nie no.. raz w wakacje, bo Frania biegala po dworze, ocierala sie o drzewa i byla strasznie brudna.
Powyzej na mysli mam takie kapanie, na sile, w misce z szamponem
Bo takie pluskanie sie w wodzie, ze nalewam im do duzego spotka od doniczki po choince, to maja codziennie prawie.
I takie pluskanie lubia, same wchodza.

Naciol - Nie Kwi 08, 2007 11:25

Matylda, możliwe że przez te kąpiele właśnie nie musisz swoich myć.
Moim raz dałam spodek z woda. Podeszły, obwąchały, wypiły i poszły - ot, nie lubią wody ;)

karusia_bb - Pon Maj 14, 2007 20:47

Myślałam, że ja mam nierówno pod sufitem, żeby myć szczura xD <lol> ale skoro prawie wszyscy to praktykują, to czuję się pocieszona xD

Pierwszy raz myłam szczura w szamponie dla psów przeciwpchelnym, a wczoraj kąpałam go w szamponie rumiankowym i teraz tak fajniusio pachnie jego białe futerko^^

falka - Pon Maj 14, 2007 20:49

karusia_bb, byle nie za często :) jak nie ma wyraźnego powodu (szczur cuchnie, ubrudził się kałem) to nie kąpiemy :)
kasia_123 - Czw Maj 17, 2007 08:12

uuu...czuje się dziwnie bo ja nigdy właściwie nie pucowałam moich szczurów :P bo tego nie lubią, raz tylko jak pozbywałam się pasożytów to Bazyle i Dewi musiałam zmoczyć ale ile pisków przy tym było. Właściwie nie widze powodu dla którego miałabym kąpać je bo są czyste i ładnie pachną...jedyne co to mają brudne ogony, ostatnio szarym mydłem im troszkę wyczyściłam ale już teraz mają znów brudne, więc chyba mija się to z celem. Widać im to nie przeszkasza a mi zbytnio też nie...dla własnej satysfakcji nie będę szczurów dręczyć bo przy ogonkach też były zdenerwowane...moje panny akceptują tylko i wyłącznie wodę w poidełku.
Layla - Czw Maj 17, 2007 08:17

kasia_123 napisał/a:
mają brudne ogony


Taaa... Ostatnio przeraziłam się, widząc, że kilka cm ogonka Aiko, począwszy od końcówki zaczęło sinieć, czernieć. Piszę do nezu, spanikowana, nezu mi mówi o niedokrwieniu, o tym, że czasem trza kawałek ogonka amputować... Aż inteligentnie pomyślałam, że może trzeba ogon umyć... Umyłam, wacik był totalnie czarny, a ja zrobiłam z Aiko pacjentkę ;) O tyle mnie ten brud zdziwił, że moje szczury brudzą ogony na brązowo, nie czarno ;)

A co do kąpieli: jeśli nie ma konieczności, szczur nie ubrudził się jakąś substancją, nie ma robali - nie należy kąpać, żeby "fajniusio pachniał". Kąpiel mimo wszystko pozbawia skórę zwierzaka naturalnej ochrony. Nigdy nie byłam zmuszona kąpać żadnego z moich szczurów i mam nadzieję, że tak zostanie :)

kasia_123 - Czw Maj 17, 2007 13:54

u Shiro też końcówka aż z brudu posiniała...po umyciu był już normalny :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group