Martuha - Sob Mar 02, 2013 21:58 Koffi bardzo dobrze się chowa,tfu tfu nigdy nie chorowała,a zachowuje się jakby miała parę tygodni  Jak tam Wasze dzieciaki?:-)
kartofel - Śro Mar 20, 2013 17:26 Z naszej strony niestety złe wieści. Kiri Kiri i Końciuszkę wczoraj oddaliśmy do uśpienia. Kiri odrosły trzy guzy, Końciuszce dwa plus dość mocny niedowład tylnych łapek. Schudły w ostatnim czasie bardzo, mimo że jeszcze jadły. Guzy urosły do gigantycznych rozmiarów, Kiri zaczęły jakieś wybroczyny już lecieć. Dziękujemy za alfę i betę naszego stada. Bardzo szczurze szczury. maris - Czw Kwi 11, 2013 15:46 kartofel, dopiero teraz widzę  przykro mi z powodu siostrzyczek
Kelly czuje się w miarę dobrze. Ma małe (wielkości grochu) wyczuwalne guzki na listwie mlecznej, ale nie rosną już od dłuższego czasu. Raz na jakiś czas ma taki jeden dzień, kiedy porfiryni z jednego oczka (z tej strony na którą ma przechyloną głowę) i noska. Już 2 razy byłam w tej sprawie u weta, póki co obserwujemy, bo poza tym jest żywa, ma apetyt i zachowuje się normalnie, nie ma żadnych objawów nerwowych (poza przechyleniem głowy po dawnym zapaleniu). Jeśli chodzi o wagę, to zrobiła się z niej kuleczka 
07.04. Kuleczki skończyły 2,5 roku  
maris - Nie Kwi 28, 2013 13:10 Kelly ma ropne zapalenie ucha  Antybiotyk i before-x poszły w ruch.
mmarcioszka - Nie Kwi 28, 2013 15:45 maris, trzymam kciuki za szybkie pozbycie się paskudztwa 
Pyl - Nie Kwi 28, 2013 20:50 maris, moje też obecne
maris - Wto Cze 11, 2013 16:21 Na jakiś czas był spokój, ucho czyste i suche... Niestety mamy kolejny nawrót 
Ciągną się te problemy z uszami u nas... Zofia W - Śro Lip 03, 2013 20:59 Pożegnaliśmy Kioto w sierpniu 2012. Zmarła w nocy, po leczeniu zapalenia płuc. Z sekcji zwłok wynikało, że zebrała się woda w płucach. Teraz jak przeglądam wątek to Ksawery też się sierpniu męczył z zapaleniem płuc.. Jak się miewa rodzeństwo Kioto? maris - Czw Wrz 12, 2013 18:00 Wczoraj pomogłam odejść Kelly Miała objawy przysadkowe. Na leczenie zareagowała na chwilę, by po odejściu Fergie w poniedziałek czuć się coraz gorzej Jutro będzie miała zrobioną sekcję, aby potwierdzić guza przysadki.
Pyl - Czw Wrz 12, 2013 21:52 maris, strasznie przykro
Ale one są znów razem, nie tęsknią do siebie. 
limomanka - Pią Wrz 13, 2013 00:25 maris, Naprawdę mi przykro - guz przysadki to mój największy koszmar...
|
||||||
