To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Jak rozmawiać w trudnych przypadkach?

limomanka - Nie Maj 05, 2013 16:32

Ja mam jeszcze problem z tym, żeby moja wypowiedź nie brzmiała jak wykład. Też jestem dosyć empatyczną osobą i dlatego tym trudniej mi wypowiadać oczywiste prawdy w stylu "szczury są stadne" do osoby, która ewidentnie czuje się niezręcznie i prawie atakowana faktem, że ktoś neguje jej dobre intencje, a wręcz sugeruje, że ona znęca się nad swoim zwierzęciem. Brakowało mi po prostu odpowiedniego sformułowania, ale dzięki Ninek już wiem, jak to ugryźć - dzięki jeszcze raz :serducho:
cornflakegirl - Nie Maj 05, 2013 17:49

Gdy rozmawiam z kimś na ten temat zazwyczaj opowiadam o swoich szczurach. Zasypuję informacjami, że miałam kiedyś jednego szczurka, ale był smutny i wymagał dużo uwagi, teraz mam dwa i razem śpią, przytulają się, są jeszcze bardziej ciekawskie, same superlatywy. Albo narzekam ile to musiałam wydać na weterynarza :P Czasem nie do końca moje opowieści pokrywają się z prawdą, ale zauważyłam, że ludzie wtedy chętniej słuchają i nie biorą tego jako jakieś oskarżenie.

No i o wiele prościej jest wytłumaczyć komuś coś podczas normalnej rozmowy - wiadomo w jakim jest wieku, jaka jest reakcja danej osoby. Na forum niestety tego nie widać :)

Narowista - Nie Maj 05, 2013 19:26

Off-Topic:
Jakieś nawracanie forum ? :D

Pauczak - Pon Maj 06, 2013 19:45

trochę zabawne jest to o czym piszecie. Najwięcej chyba kłapią osoby, które miały kiedyś jednego szczura. Powinno się je wykluczyć z forum. No bo.. przecież znęcały się nad zwierzęciem? Ja to tak interpretuje w tym temacie :)
Sama mam jednego szczura i każdy mi się dziwił ile w nim energii, że pozagryzał tyle żywych istnień. Nawet przy próbach łączenia pod czujnym okiem szczurzych "speców" i ich sztuczek.
Nie uważam żeby to było znęcanie się-trzymanie takiego osobnika w pojedynkę.. A nierzadko się zdarza, że takie egzemplarze się trafiają. Mój był brany do pracy, na zajęcia czaaasem, na wycieczki rowerowe.
Na jednym z forów wychyliłam się z założeniem tematu i opisaniem jak to jest mieć takiego (zuego) szczura. Jeszcze w ten sam dzień dostałam bana plus usunięto wątek. Grożono mi nawet tozem, policją i bóg wi co jeszcze :)
Lubię poczytać sobie wątki o leczeniu i takie tam inne ale za chiny nie założyłabym własnego tematu bo skończy się to tak samo.. :)


Off-Topic:
łojoj wypaplałam się... czyżby ban?

AngelsDream - Pon Maj 06, 2013 19:59

Pauczak, a po co ten jad, odpowiesz mi?

Do czego ma to doprowadzić?

Pauczak - Pon Maj 06, 2013 20:06

jaki jad? Przecież nie jestem zła czy coś :) Podaje przykłady jak jest naprawdę, jakie praktyki się stosuje wobec takich osób ah i że zwierzę wcale nie musi cierpieć bo można się nim zająć większą częścią czasu :)
AngelsDream - Pon Maj 06, 2013 20:09

Pauczak, sprecyzuję, ton Twojej wypowiedzi jest zaczepny i sarkastyczny, odgórnie określający pewne kwestie. Jasne, nie pochwalamy trzymania szczurów pojedynczo, ale kierujemy się dobrem zwierząt, a nie ślepym podążaniem za zasadami. Jeśli trafia się przypadek szczura, który mimo kastracji oraz odpowiedniego łączenia, wciąż jest agresywny wobec innych szczurów w sposób zagrażający ich zdrowiu oraz życiu, to jak najbardziej dopuszczalne jest to, by żył samotnie. Z zaznaczeniem, że to wyjątek, który w żaden sposób nie tworzy reguły ani tym bardziej przyzwolenia dla trzymania szczurów samotnie dla czyjegoś widzimisię.
Pauczak - Pon Maj 06, 2013 20:14

Powiedziałabym, że bardziej chciałam się pożalić nad sobą i swoim szczurem i właśnie podkreślić jak to osoby mające keidyś jednego szczura dzisiaj potrafią najeżdżać na takich użyszkodników jak ja czy inni :-P
Asmena - Pon Maj 06, 2013 20:16

Pauczak, ale te osoby teraz mają stado, a nie jednego szczura. Właśnie dlatego, że ktoś im powiedział o stadności :roll:
Devona - Pon Maj 06, 2013 20:18

Pauczak napisał/a:
Najwięcej chyba kłapią osoby, które miały kiedyś jednego szczura.
Aż chce się dopisać "albo mają", naprawdę warto używać takich nieprzyjemnych zwrotów? Ja osobiście niczym nie kłapię, nie miałam też na stałe samotnego szczura i przeważnie wypowiadam się w sytuacjach, które tego wymagają. Nie prezentujemy na forum ślepego dążenia do spełnienia określonych warunków, każda sytuacja jest rozpatrywana indywidualnie. Nie wiem, na jakim forum Cię zbanowano, ale domyślam się, że sposób wypowiedzi był jednym z czynników, a nie nadinterpretacja sytuacji z trzymaniem szczura w pojedynkę.

Pauczak napisał/a:
Powiedziałabym, że bardziej chciałam się pożalić nad sobą i swoim szczurem i właśnie podkreślić jak to osoby mające keidyś jednego szczura dzisiaj potrafią najeżdżać na takich użyszkodników jak ja czy inni :-P
Te osoby pogłębiły wiedzę i już nie trzymają szczura w pojedynkę. Nie banujemy za niewiedzę czy nieświadomość, tylko celowe działania na szkodę zwierząt.
Pauczak - Pon Maj 06, 2013 20:19

Asmena, tak, tylko że kiedyś 'znęcały się' nad zwierzęciem.. Nieświadomie, tak jak tutaj nowe osoby, które też tego nie wiedzą, a są od razu oskarżane o złe manewry przy zwierzęciu.
Nie chce Ci tłumaczyć, bo czytasz wyrywkowo.

Nie można kogoś "oczerniać o coś", zmieniłam wyraz na poprawny, skorygowałam też interpunkcję. /Devona

AngelsDream - Pon Maj 06, 2013 20:21

Devona napisał/a:
Nie wiem, na jakim forum Cię zbanowano, ale domyślam się, że sposób wypowiedzi był jednym z czynników, a nie nadinterpretacja sytuacji z trzymaniem szczura w pojedynkę.

Też tak podejrzewam.

W takich przypadkach ban nie wynika z poglądów, tylko ze sposobu ich prezentowania.

Asmena - Pon Maj 06, 2013 20:23

Pauczak napisał/a:

Nie chce Ci tłumaczyć bo czytasz wyrywkowo.

Chyba lepiej wiem, co czytam, a czego nie...

Devona wszystko napisała, polecam się z tym zapoznać. Co innego nieświadome działanie na niekorzyść stworzenia, a co innego celowe.

Devona - Pon Maj 06, 2013 20:24

Pauczak, spuść trochę z tego tonu, na tym forum wymagamy szacunku do innych użytkowników. Nowe osoby nie są o nic oskarżane, tylko próbujemy im niektóre rzeczy wytłumaczyć, kto chce, ten się douczy, dla celowego działania na niekorzyść zwierząt (mimo podania na tacy pewnych informacji) nie ma tutaj miejsca.
Pauczak - Pon Maj 06, 2013 20:30

Devona, sposób wypowiedzi był na jak najwyższym poziomie. Coś w rodzaju: zobaczcie jak nam się żyje i wszyscy są szczęśliwi. Duuużo fajnych zdjęć. Trochę drastycznych-przytoczonych przykładów z łączenia.. pięć minut później zablokowano mi możliwość pisania postów i bezradnie przyglądałam się jak temat się zapełnia oszczerstwami pod moim adresem. Potem każdy sobie ulżył to posprzątano wszystko. i to był pierwszy i ostatni post tam więc po co insynuujesz, że moja wypowiedź była.. nie taka? :P

Tutaj troszkę w tematach rozmowy schodzą na taki tor gdzie się ludzie szarpią i rywalizują o jak najlepszą metkę "hodowcy" (nie rozmnażanie a ogółem utrzymywanie zwierząt).
I nie odbierać tego jako atak tylko sugestię, że można załatwić sprawy w sposób łagodny, wesoły i z żartem :)

Z chęcią bym i tutaj założyła taki temat (ku przestrodze etc) przez namowę kilku osób ale mam obawy, że nie wystarczy mi tych ludzi do obrony w razie 'wu'.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group