ol. - Czw Lip 29, 2010 21:16 dzięki dziewczyny już zadecydowane, jedziemy do Homeopatii, jak tylko dr wróci po pierwszym sierpnia; na stole może się zdarzyć wszystko nawet bez względu na zastosowaną narkozę, a wtedy lepiej, żeby Herman był w doświadczonych rękach; susu, zapytać mogę i zrobię to, ale dosyć uparty lekarz / polegalu - Pią Lip 30, 2010 01:17 Nad wierzbakiem miałam operowane 3 szczury. Precka miała wycinanego mięsaka i po tygodniu juz była w formie. W Homeopatii przez 3 tygodnie leczyli (raptem mascia, bez oczyszczenia) wrzoda Demi , a i tak wylądowałam Nad Wierzbakiem, gdzie pan doktor konkretnie się za to wziął: wyczyścił rope, zdezynfekował. Po 2 tyg nie było śladu. Dzwoniłam w poniedziałek, a w środe już kastrowane były 2 szczury dziś chłopaki już śmigają . Miejsce po operacji czyściutkie i suche - goi sie.  Takie sa moje doswiadczenia
|
||||||
