To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Strach, strachliwość, panika oraz lęki

AngelsDream - Śro Wrz 26, 2012 10:51

calluna napisał/a:
1) nie chce jeść. z miski nic nie ubywa, pokarm dostałam ten sam, który jadała wcześniej. nie je i już.

To może wynikać ze strachu i stresu.

calluna napisał/a:
2) bardzo dużo pije.

To także, ale może być również objawem chorobowym.

calluna napisał/a:
3) niesamowicie się boi, ucieka przerażona jak tylko usłyszy jakiś dziwny dźwięk.

To wymaga spokojnego, cierpliwego oswajania szczury z dźwiękami, od najcichszych po głośniejsze.

calluna napisał/a:
4) kiedy chcę ją wyjąć z klatki, bardzo długo, czasem nawet do 15 minut czekam aż z dłonią przy drzwiczkach aż panienka wejdzie wszystkimi łapkami, i w miarę pewnie się poczuje

Z czasem zajmie jej to mniej czasu, ale równie dobrze całe życie może być nieśmiałym ogonkiem.

calluna napisał/a:
5) i przykry problem. sika. nie samo sikanie jest problemem, ale to jak to robi. inne szczurzyce, kiedy widzą że się zbliżam żeby je zabrać siusiają sobie spokojnie w klatce. panienka biega po po moim łóżku, laptopie, i po mnie, co chwilę zostawiając plamki moczu. jest jakiś sposób żeby ją tego oduczyć? co mogę zrobić?

O ile posikiwanie nie jest związane z infekcją pęcherza/nerek, co pomoże ustalić weterynarz (polecani na forum), to jest to po prostu znaczenie terenu, zupełnie dla szczurów normalne.

smeg - Śro Wrz 26, 2012 11:44
Temat postu: Re: cześć
calluna napisał/a:
4) kiedy chcę ją wyjąć z klatki, bardzo długo, czasem nawet do 15 minut czekam aż z dłonią przy drzwiczkach aż panienka wejdzie wszystkimi łapkami, i w miarę pewnie się poczuje

To i tak dobrze, że w ogóle wchodzi na dłoń wszystkimi łapkami ;) Nieoswojone szczury często w ogóle nie chcą podchodzić do ręki. Pracuj z nią nadal, oswajaj cierpliwie, powinna zrobić postępy :)

calluna - Śro Wrz 26, 2012 14:15

tak więc i tak czeka nas wizyta u weta.
to nie jest tak ze ona nic nie chce jeść, je tylko z ręki albo kradnie z talerza. a z miski ani ciut ciut.

Dominika1989 - Śro Paź 31, 2012 21:56
Temat postu: Prosze o pomoc
Witam
Jakies 2 tygodnie temu kupilam z domowej hodowli szczurke dumbo blue cudowna kochana itp. zaczelismy razem z chlopakiem ją powoli spokojnie oswajac mówic,dotykac , wkladac palec, reke wychodzila do nas przytulala sie spala z nami, nosilam ja w kapturze, lizala mnie po rece wszystko bylo w porządku nawet buzi mi dawala a tu od 3 dni wieczorem wpada w jakis chwilowy szal rzuca sie ,gryzie co popadnie, skacze jak kangur na tylnich łapkach a dzis to nawet odbijała sie od klatki w ta i z powrotem jak by byla chora psychicznie a po szale zastyga w bez ruchu i ciezko oddycha a nawet nasiusiała pod siebie .Prosze o pomoc bo kocham Ją i nie mam zamiaru jej usypiac chce jej pomuc a sama zaczynam sie tego bac

Cegriiz - Śro Paź 31, 2012 22:02

Dominika1989, przede wszystkim adoptuj jej drugą koleżankę, bo szczurki są stadne.
Niech ktoś się wypowie kto bardziej sie zna, ale gdzieś czytałam, że podobne objawy daje padaczka.

susurrement - Śro Paź 31, 2012 22:14

a ja po takim opisie to nie jestem w stanie zróżnicować czy to zabawa+ruja czy objaw chorobowy. sugerowałabym to nagrać?
Dominika1989 - Śro Paź 31, 2012 23:14

Niestety ciezko jest to nagrac bo jest to takie nagle jak naprzyklad bawilam sie ze mna bylo wszystko w porzadku i nagle zaczęła skakac grysc drapac rzucać sie na plecy....dzisiejszy atak byl najgorszy bo lezy juz z 30 min i prawie sie nie rusza chyba ze glowa w lewo i prawo nie zwraca na moje wołanie uwagi. Ruja?nie wyglada mi na to bo ona ma niespelne 6tygodni bardziej jak jakis atak psyhiki
susurrement - Śro Paź 31, 2012 23:21

Dominika1989, to niestety wygląda na padaczkę, a już na pewno objaw chorobowy. tak czy inaczej my nie pomożemy - czas na wizytę u weta. :(
Cegriiz - Śro Paź 31, 2012 23:23

Off-Topic:
Dominika1989 napisał/a:
bo ona ma niespelne 6tygodni

Dziewczynki ruję już mogą mieć w 4 tygodniu :]

Dominika1989 - Śro Paź 31, 2012 23:26

Ale to sa codziennie szały napaści wieczorami i niech pani mi uwierzy ze to nie ruja bo ona caly czas lezy i sie nie porusza nie spi ma wielkie oczyska:(

[ Dodano: Sro Paź 31, 2012 23:28 ]
A jesli jest to padaczka to co? albo jakas choroba psychiczna ?toco wtedy taki weterynarz pomoze?

Cegriiz - Śro Paź 31, 2012 23:28

Dominika1989, wiem, ja nie sugeruję, że to ruja ;)
Ja słyszałam o podobnych atakach, gdy szczur miał padaczkę.
Tak czy inaczej , jak Susu powiedziała, czas na wizytę u dobrego szczurzego weta. Sama nic nie zrobisz, my raczej też nic nie poradzimy.

susurrement - Śro Paź 31, 2012 23:29

Dominika1989, trzeba diagnozować i leczyć.
Dominika1989 - Śro Paź 31, 2012 23:31

A znajcie moze jakiegos dobrego szczurzego weterynarza w krakowie?bo dostalam namiary ale ponoc bardzo drogo sobie liczy za wszystko...
Cegriiz - Śro Paź 31, 2012 23:32

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1272

W tym temacie możesz poszukać.
Ktoś z Krakowa by musiał Ci poradzić.

susurrement - Śro Paź 31, 2012 23:32

Dominika1989, w Krakowie macie dr Lewandowską, chyba lepszego specjalisty tam nie ma z tego co słyszałam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group