sachma - Pon Sty 18, 2010 22:19 Temat postu: Prażenie trocin i używanie siana Ok, sprawa wygląda tak.. kupiłam 6 paczek trocin chipsi.. przy 3 zauważyłam wszoły, szczury odpchliłam i wywaliłam troty, klatkę wymyłam domestosem.. dałam świeżą paczkę trot.. po tyg na drugim zdrowym stadzie pojawiły się wszoły, pierwsze stado też we wszołach.. mam jeszcze jedną paczkę trot.. i nie chce ich wywalać - to jednak kolejne 17zł w błoto.. wiem że kiedyś ktoś troty w piekarniku prażył.. ale nie mogę znaleźć.. muszę wiedzieć jaka temperatura jest bezpieczna i jak długo je prażyć? dodam że szczury były ostatnio na żwirku drewnianym i Peq znów dostała uczulenia.. muszę jak najszybciej wrócić do trot.. a boje się że w kolejnych paczkach znów coś będzie.. pixel - Pon Sty 18, 2010 22:40 Nie wiem czy to coś pomoże ale mówi się, że drewno zapala się w temperaturach od 200 stopni w wzwyż. sachma - Pon Sty 18, 2010 22:52 pixel, ale troty to jakby cieńsze drewno, nie mają mniejszej temp spalania co "zwykłe" drewno? pixel - Pon Sty 18, 2010 22:59 sachma, nigdy nie przeprowadzałem takiego eksperymentu, a nawet bym powiedział, że mnie trochę kusi. Ja przypuszczam, że 180 stopni można spokojnie cisnąć, papier zapala się także w temperaturze powyżej 200 stopni, raczej bym się zastanowił najpierw ile trzeba, żeby wytępić wszoły. sachma - Pon Sty 18, 2010 23:25 pixel, ważniejsze jest żebym domu nie spaliła 
Oli - Pon Sty 18, 2010 23:46 dobrze jest przed prażeniem zwilżyć trociny, np. takim spryskiwaczem do kwiatków. 
IgIg - Wto Sty 19, 2010 18:00 sachma, jeśli masz mikrofalę to możesz w niej tępić wszoły. Wszoły się po prostu zagotują, a trotki raczej nie mają szans na spalenie. Ja tak robiłam, jak kupiłam całą paczkę żwirku i szczury złapały wszoły. Nie chciałam, żeby żwirek się zmarnował. Szczury odwszyłam, klatkę umyłam a żwirek zagotowałam w mikrofali i po wszołach ani śladu. asik8705 - Wto Sty 19, 2010 19:35 Ja słyszałam cos o mrożeniu trocin i siana , niby tez dobry i skuteczny sposob. Wsadzasz cala paczke do zamrazarki na jeden dzień i po sprawie 
susurrement - Śro Sty 20, 2010 02:00 prawdę mówiąc mi by się nie chciało bawić wywaliłabym troty i kupiła żwirek, nigdy więcej na troty nawet nie spoglądając.
sachma - Śro Sty 20, 2010 11:23 susurrement, ja nie moge..
moje całe stado dobrze czuje sie tylko na trotach, inne ściółki wywołują uczulenia u niektórych... Anonymous - Śro Sty 20, 2010 11:39 sachma, ja prażyłam troty jak byłam u rodziców w Gdyni. Miałam stary piekarnik gazowy na kropki zamiast stopni . "Piekłam" na 4 z 5 kropek . Tylko nie można trzymać za długo bo zaczynają się przypalać od spodu.
sachma - Śro Sty 20, 2010 12:06 ja dowiedziałam się gdzieś (nie powiem gdzie ) że trzeba piec w temp 150-200 stopni od 3 do 5min 
myślicie że wystarczy żeby wybić to cholerstwo? asik8705 - Śro Sty 20, 2010 12:25 No pewnie ze ci wystarczy przecież to delikatne zwierzatka:D Zuzia1976 - Wto Mar 20, 2012 18:25 Trociny,siano i ściółkę każdą należy wsadzić do zamrażalnika na min.12 godz.Pieczenie w piekarniku czy mikrofali może spowodować uwalnianie się olejków eterycznych lub innych substancji szkodliwych,które mogą spowodować zatrucie lub uczulenie u zwierząt.Ze żwirkiem należy uważać ponieważ pupile mogą go zjadać. Szczurówka - Sob Lip 20, 2013 20:50 Temat postu: Siano - czy konieczne? Witam
Chciałam się zapytać: Czy szczury muszą jeść siano? Bo do tej pory miałam tylko do czynienia z gryzoniami które jadły sianko. |
||||||||
