To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Znaczenie terenu moczem, posikiwanie - zachowanie naturalne

Dominika2000 - Wto Kwi 19, 2016 22:22
Temat postu: szczur sikający na półki
Co zrobić gdy szczur sika na półki w klatce?




Poprawiłam błąd oraz scaliłam z pokrewnym tematem.

tuśka - Wto Kwi 19, 2016 23:15

Nie zrobisz nic. Jedne korzystają z kuwety, inne nie. Jak miałam niższą klatkę, moje szczury schodziły na dół do kuwety, żeby się załatwić. Półki były czyściutkie. Jak kupiłam większą i wyższą, od razu przestały korzystać z toalety. Śmiałam się, że to z lenistwa, że chyba teraz po prostu im się nie chce, ale chyba coś w tym jest. Kupy robią w kuwecie, ale sikają na półki i to pod siebie. Potem nie dośc, że półki capią, to szczurze futerka również. Musiałam przecierać półki trzy razy dziennie, a i tak śmierdziało. W końcu kupiłam dry bedy. Położyłam na każdej z półek i teraz jest spokój na jakieś trzy, cztery dni. Nie dość, że szczurki śpią na suchej powierzchni, to jeszcze do tego nic nie śmierdzi. Polecam :wink:
Niamey - Śro Kwi 20, 2016 09:21

Dominika2000, jeśli nie chce Ci się czytać istniejących tematów, to może chociaż korzystaj ze słownika? Bo byk w tytule tematu razi :?
Wikita - Nie Lip 03, 2016 09:37
Temat postu: Sikanie szczura w klatce nie na pinio, a na pięterka.
Witam Wszystkich,

miałam jedną szczurzyczkę i wszystko było w porządku. Czysty zwierzaczek załatwiał się do pinio, na wszystko miał swój róg klatki. W związku z tym, że nie chciałam by była sama po jakimś czasie dokupiłam jej siostrzyczkę, i tu pojawia się problem! Jest równie urocza, ale nie siusia do pinio lecz na pięterka klatki, które są z drewna. Jak było wszystko pięknie to teraz wchodzi się do domu i czuć zwierzęta! Nie wiem jak sobie z tym poradzić.... Próbowałam pokazywania, że tak nie można, wsadzania pyszczka, ale albo mam za dobre serduszko (bo aż mi płakało jak musiałam być niemiła), albo ten sposób nie działa. Myślałam o jakiś matach gdzie mogłaby sikać (coś na wzór takich dla psa), ale nawet nie wiem czy takie są.

Czy ktoś miał taki problem i sobie poradził? Proszę o rady.

Pozdrawiam :)

agathe1988 - Nie Lip 03, 2016 10:20

Scaliłam z pokrewnym tematem.


Wikita, szczur to nie pies i wsadzanie nosa w mocz nie nauczy go dobrego zachowania. Daj się przyzwyczaić szczurce do nowego miejsca, a skoro Twoja pierwsza szczurcia załatwia się ładnie do żwirku, to nowa z czasem też powinna się tego nauczyć. Szczury uczą się od siebie nawzajem.
Jedyne co możesz zrobić, to częściej przecierać półki, ale skoro są drewniane, to polecałabym całkowicie je usunąć i zastąpić plastikowymi( w plastik mocz nie wsiąka i nie śmierdzi).

Niamey - Nie Lip 03, 2016 20:06

Możesz spróbować nagradzać szczura za każdym razem gdy się załatwia w miejscu, gdzie chcesz.
smeg - Pon Lip 04, 2016 15:52

agathe1988 napisał/a:
Wikita, szczur to nie pies i wsadzanie nosa w mocz nie nauczy go dobrego zachowania

Off-Topic:
Wsadzanie nosa psa w mocz bynajmniej też nie nauczy go dobrego zachowania :roll:


Można na półce postawić narożną kuwetę z dodatkowym żwirkiem. Można budzić szczury pod koniec ich pory drzemki i "wysadzać" do żwirku (zazwyczaj po spaniu mają pełny pęcherz), a za wysikanie nagradzać smakołykiem. Albo po prostu przecierać codziennie półki - to i tak konieczność, jeśli chcesz, żeby w domu nie było czuć zwierząt.

tmlbdk - Śro Lip 13, 2016 14:41

Ja mam dwa szczurki od kilku dni. Liv i Sol. Nauczyły się od razu sikać i kupkać do kuwety, chociaż wiem, że miały kuwetę również tam, gdzie wychowała ich szczurza mamusia. Jedynie na początku musiałem nawrzucać kilka kupek do kuwety i teraz praktycznie nie znajduje nic poza nią. Wczoraj znalazłem jedną obok. Sikają pewnie też w inne miejsca, ale to pewnie albo z lenistwa albo sobie znaczą (w szczególności jedna z nich).
czartoria - Czw Lip 14, 2016 12:21
Temat postu: Re: Sikanie szczura w klatce nie na pinio, a na pięterka.
Wikita napisał/a:
.... Próbowałam pokazywania, że tak nie można, wsadzania pyszczka, ale albo mam za dobre serduszko (bo aż mi płakało jak musiałam być niemiła), albo ten sposób nie działa.

Żadnych zwierząt nie oducza się tą metodą sikania w dane miejsca :/ Wyobraź sobie jak czułe nosy mają szczury (czy psy/koty) i to że wkładasz taki wrażliwy, czuły nos w mocznik :(
Trzeba częściej sprzątać, wycierać pietra, a z czasem może wymienić drewniane pięterka na plastikowe.

SadakoYamamura - Wto Lis 29, 2016 14:57
Temat postu: Sterylizacja/kastracja a znaczenie terenu szczurów
Witam! Gdy byłam w podstawówce i gimnazjum miałam kilka szczurków. Teraz jestem już po studiach i z chłopakiem myśleliśmy długo o jakimś zwierzęciu. Pies i kot to dla naszego trybu życia niezbyt dobry wybór, więc pomyśleliśmy o szczurkach.

Ale wracając do tematu :) Pamiętam, że szczurki mają to do siebie, że znaczą one bardzo teren. Moje samiczki potrafiły co krok gdzieś siknąć. Chociaż się w to nie zagłębiałam, domyślam się, że jest to zapewne normalne zachowanie, jednak obecnie, gdy nie jestem już dzieckiem, nie mieszkam już w domu rodziców, ale w mieszkaniach wynajmowanych to jednak takie bezustanne znaczenie terenu byłoby dla mnie bardzo uciążliwe.

Zastanawiam się na ile kastracja i sterylizacja szczurków eliminują problem znaczenia przez nie terenu? Ogranicza to w jakiś sposób ich nieustane "posikiwanie"? :)

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)

[ Komentarz dodany przez: limomanka: Wto Lis 29, 2016 15:12 ]
Scaliłam temat z już istniejącym. Staramy się ograniczać ilość nowych tematów, więc jeśli można się gdzieś dopisać, prosimy, by to zrobić.
W razie wątpliwości, który temat jest odpowiedni, w każdym dziale są czerwone wątki zbiorcze, które staramy się co jakiś czas porządkować

martymina - Wto Sty 03, 2017 10:45

Witam,
mam ogromny problem, mianowicie moje dwie nowe szczurzyce (mają ok. 8-9 tygodni) sikają na potęgę- mam wrażenie, że to nie jest zwykłe oznaczanie.
Klatka stoi na szafce przy ścianie, która po tygodniu wygląda tak jak na załączonym zdjęciu. W klatce wszystko jest brudne; pięterka, daszek domku, środek domku.. Czysty jest tylko hamak, z którego i tak właściwie nie korzystają. Ogony szczurzyczek są żółto-brązowego koloru, dlatego myślałam, że są zwyczajnie osikane. Umyłam ogonki letnią wodą, a smugi brudnej wody leciały, jakbym myła dużego psa. Biała histeczka, na której sypiają sobie na pięterku również w 1 dzień zmienia kolor na żółto-brązowy. Można oduczyć szczurzyce bycie "brudaskami"?
Pozdrawiam

Layla - Śro Sty 04, 2017 14:11

martymina, norma. Leją siedząc na piętrach i wszystko spływa po prętach klatki. Ogony szczurów są zazwyczaj niemożliwie usyfione. Nic nadzwyczajnego moim zdaniem. Jakie wymiary ma klatka? Szafka wygląda na małą. Lepiej trzymać klatkę na podlodze, żeby szczury mogły samodzielnie wychodzić ;)
Senthe - Śro Sty 04, 2017 18:03

Layla napisał/a:
Lepiej trzymać klatkę na podlodze, żeby szczury mogły samodzielnie wychodzić ;)

Offtopic, ale tu mnie zdziwiłaś - czy przy klatce na podłodze nie grożą im nieprzyjemne przeciągi?

Pyl - Śro Sty 04, 2017 22:57

Senthe, to zależy gdzie się postawi klatkę. Ale zgodzę się z Tobą, że nie jest to najlepsze rozwiązanie - nie każdy ma możliwość takiego umieszczenia i zabezpieczenia klatki, żeby "nie ciągnęło" zimnym powietrzem a i nie każdy o to zadba. Wg mnie łatwiej mieć klatkę wyżej i zapewnić ogonom możliwość bezpiecznego schodzenia na wybieg (np. krzesło czy łóżko przy klatce). Na szczęście nie ma tu forumowej normy i możemy mieć odmienne zdania ;)
ema0505 - Śro Sty 04, 2017 23:23

Rozumiem jedno i drugie zdanie. Ale wlasnie wyobrażam sobie mojego perfecta postawionego na komodzie :lol:

Choć ja osobiście nie jestem za stawianiem klatki wyżej. Może ze względu na to, że w moim stadzie prawie zawsze jest jakiś dziadek, który nie poradzilby sobie ze zeskoczeniem na dół po krzesłach itp. A nawet jeśli, to byłoby to niebezpieczne. No ale każdy dostosowuje sposób do swojego stada ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group