To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Oduczanie złych nawyków, wychowywanie szczurów

Layla - Pon Sty 25, 2016 18:36

FOXI, no niestety samice są nie do pokonania w kwestii niszczenia ;) Ale samce też takie bywają. To gryzonie w końcu.
FOXI - Wto Sty 26, 2016 19:47

Layla, Hehe prawda :wink: Pozostało mi ich pilnowac żeby nie wchodziły na łóżko ;P Może kiedyś zrozumieją.
Jolasia - Nie Mar 06, 2016 15:56
Temat postu: Mój szczur mnie gryzie
No więc wczoraj zabrałam dwa szczurki, młode samiczki, bo samce mają brzydkie jaja. No i jak je chwytam, to się na mnie rzucają jak jakieś piranie, do krwi. Puściłam je dziś na łóżko, to mi zjadły poduszkę :/ Wszędzie mam dziury, dlaczego one to robią?
Rusałka - Nie Mar 06, 2016 16:15
Temat postu: Re: Mój szczur mnie gryzie
Jolasia napisał/a:
jak je chwytam to się na mnie rzucają jak jakieś piranie do krwi

Jolasia, w jaki sposób je chwytasz? Twoje pannice właśnie zmieniły otoczenie, są wystraszone i niepewne.
Przypominam, że nie należy chwytać ich od góry, coby przypominało drapieżnika atakującego z lotu.

Jolasia napisał/a:
puściłam je dziś na łóżko to mi zjadły poduszę
Jolasia napisał/a:
wszędzie mam dziury dlaczego one to robią ?


Samice z natury są bardziej niszczycielskie, instynktownie poszukują materiałów i miejsc na gniazdo, będą się wciskać w każdy kąt, między poduszki, za szafki...
Jeśli ich nie upilnujemy zaczną niszczyć inne "norkowo podobne" miejsca.

Jolasia - Nie Mar 06, 2016 16:34

Rusałka no od góry je brałam :( A jak inaczej je brać, jak nie od góry? Się nie da ich w ogóle brać, bo uciekają. Aha, no i jak wzięłam jedną, co nie ugryzła mnie do krwi, tyko lekko, to jak dałam ją na kocyk, to zrobiła normalnie obrót w powietrzu, a potem piszczała O.O Aha, no i druga rzecz, ta co mnie tak mocno uchalała (nazwałam ją Gryzelda) i ona była sama w klatce jak ją zabralam, no i ona gryzie też tą drugą, no i ona jest bardzo dziwna ogólnie, ma takie kanałowe szczurowe uszy, są takie szorstkie, suche i postrzępione jakby i nie wiem, co mam robić. Czy to choroba jakaś?
Rusałka - Nie Mar 06, 2016 16:51

Jolasia napisał/a:
a jak inaczej je brać jak nie od góry? się nie da ich w ogóle brać bo uciekają.

Proponuję zacząć od włożenia do klatki kawałka materiału, przesiąkniętego Twoim zapachem,
aż do niego przywykną. Poszukaj wątków dotyczących oswajania, jest ich mnóstwo :wink:

Jolasia napisał/a:
jak dałam ją na kocyk to zrobiła normalnie obrót w powietrzu a potem piszczała

Może kocyk był naelektryzowany i ją kopnął, lub zaczepiła się o niego pazurkami i się przestraszyła.

Jolasia napisał/a:
uszy są takie szorstkie suche i postrzępione jakby i nw co mam robić czy to choroba jakaś

Sądzę że to świerzb. Zabierz ją koniecznie do weterynarza, prawdopodobnie czeka ją leczenie.

agathe1988 - Nie Mar 06, 2016 16:56

Jolasia, to są szczury,które się wcześniej nie znały? NIGDY nie dajemy dwóch obcych szczurów razem do klatki,bo to może skończyć się tragicznie. Poczytaj najpierw wątek o łączeniu http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=13141.
Jeśli wzięłaś szczurki z niepewnego źródła,to zalecana jest wizyta u POLECANEGO weterynarza. Listę znajdziesz tutaj http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=15780.

A tutaj masz temat o oswajaniu http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=16350

Jolasia - Nie Mar 06, 2016 17:19

agathe1988, znały się i adoptowałam je, a właścicielka poprzednia mnie oszukała, dała zdjęcia ładnych szczurów, gadała, że zdrowe, a przyszły w okropnym stanie :( Pisała, że to siostry. A Gryzelda gryzie wszystko i wszystkich i nawet siebie! Sam szkielet z niej. Boje się, że mi zje drugą szczurkę, to dałam ją do kartonu na razie. A ta Gryzelda to chyba ma coś z zębami, bo nie chce jeść jedzenia szczurowego, jakby nie mogą go pogryźć, czy co O.O :(
agathe1988 - Nie Mar 06, 2016 17:23

Jolasia, weterynarz jest jedynym właściwym rozwiązaniem w tym przypadku.
Senthe - Nie Mar 06, 2016 17:24

Także chciałabym się dowiedzieć, w jaki sposób chwytać szczury, jeśli nie od góry, zaintrygował mnie ten wątek.
agathe1988 - Nie Mar 06, 2016 17:26

Senthe, pod brzuszek lub obiema rękami za boczki
Karena - Nie Mar 06, 2016 17:50

Scalone ;)
Rusałka - Nie Mar 06, 2016 18:01

agathe1988 napisał/a:
Senthe, pod brzuszek lub obiema rękami za boczki

I to jest jak najbardziej prawidłowy sposób, zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z przeraźliwie wystraszonymi szczurami, które dopiero zmieniły otoczenie.

Jolasia napisał/a:
właścicielka poprzednia mnie oszukała dała zdjęcia ładnych szczurów gadała że zdrowe a przyszły w okropnym stanie

Serce się kraje... Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie.

Jolasia napisał/a:
Gryzelda gryzie wszystko i wszystkich i nawet siebie ! Sam szkielet z niej.
Jolasia napisał/a:
chyba ma coś z zębami bo nie chce jeść jedzenia szczurowego jakby nie mogą go pogryźć czy co


Jolasia na ten czas daj jej do miseczki gerberka i niezwłocznie udaj się do weterynarza!

Jolasia - Nie Mar 06, 2016 19:48

agathe1988 i Rusałka dzięki za pomoc. spróbowałam ją nakarmić kaszką dla dzieci bo siostrę młodszą mam i tak jak mówiłaś wzięłam ją nie od góry tylko tak jak radziła agathe1988 i mnie już nie upierdzieliła :) i nawet to je. masakrę mam jakąś eh jutro jade do weta z nią. tylko mam pytanie w czym ją wziąć do tego weta bo transportera nie mam.
Rusałka - Nie Mar 06, 2016 19:55

Jolasia alternatywą może być pudełko, zrób dziurki u góry, włóż do środka jakiś materiał, białe, bezwonne chusteczki lub ręczniki papierowe.
Na przyszłość polecam jednak zaopatrzyć się w transporter :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group