To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Dostęp do informacji o szczurach

sachma - Czw Lis 19, 2009 22:12

iwonakoziarska napisał/a:
Brak reklamy legalnych,porządnych hodowli.


ja powiem szczerze, że wole się nie reklamować.. na jednej wystawie miałam ulotki o miotach, rozłożyłam je też w naszym zoologu i w 2 lecznicach - to jakie przypały do mnie dzwoniły było nie wyobrażalne. Osoby chcące hurtem po 2 samce i kilka samic, osoby które pytały się czy jak skołują domy dla większej liczby maluchów to dostaną zniżkę i osoby wrzeszczące na mnie i wydzwaniające po północy bo nie chce sprzedać parki/samotnego/ do za małej klatki.. reklama to zły pomysł, lepiej bazować na osobach z forum, które już coś w głowach mają..

Oli - Czw Lis 19, 2009 22:23

iwonakoziarska napisał/a:
Jeżeli jest ich za mało,a jest tylu chętnych,czekających miesiącami na swojego wymarzonego maluszka,to może większa skala hodowli?Tylko w ten sposób można przyczynić się do zniechęcenia kupujących w sklepach.
Hodowla to nie tylko produkcja małych słodkich szczurków, by znaleźć im więcej domów niż znalazłyby te z zoologa. To też praca nad zdrowiem, nie jednego miotu - całych linii, nad długością życia etc. :wink:
Bel - Czw Lis 19, 2009 22:25

I tym sposobem koło się zamyka.Nikt o hodowlach się nie dowie a niedzielne spacerki zaowocują nową kupką nieszczęścia z zoologa. :roll:
Layla - Czw Lis 19, 2009 22:28

believe_86, nie powinno się żadnego zwierzęcia adoptować/kupować podczas spaceru, bez zastanowienia i przygotowania. To nieodpowiedzialne i gówniarskie.
Bel - Czw Lis 19, 2009 22:32

Owszem prawda ale jak się dowiedzieć o hodowli skoro hodowle nie chcą się reklamować?Zwykły człowiek nie szuka w necie informacji o hodowlach bo najzwyczajniej w świecie nie wie,że istnieją.A tym sposobem się nie dowie i dalej będzie kupował w zoologu.Błędne koło.
Layla - Czw Lis 19, 2009 22:38

believe_86, hodowla to nie supermarket, czy widzisz wielkie reklamy hodowli psów? Ktoś kto chce, poszuka, wystarczy w google wpisać.
Nietoperrr... - Czw Lis 19, 2009 22:39

Właśnie najgorsze jest to,że ludzie po prostu są NIEŚWIADOMI,tak jak i ja byłam do momentu,aż kiedyś tu zajrzałam.Tu jest kopalnia wiedzy,niedostępna(z niewiedzy)dla większości szczurzych opiekunów.Zdaję sobie sprawę,że reklama hodowli niewiele da,jeżeli trafia się z nią do oszołomów niezorientowanych w temacie i w ogóle w niczym.Ale dobrze by było,żeby ludzie wreszcie dowiedzieli się,że coś takiego w ogóle istnieje.Żeby nie kojarzyli jedynego źródła nabycia szczurka ze sklepem.Żeby wiedzieli o pracochłonnej pracy nad genami hodowców,finalnie - żeby cenili tą pracę i jej owoce.Najgorsze,że tylko forumowicze to robią.Ja od niedawna też,ale to dopiero od momentu przypadkowego trafienia na forum.A ile ludzi jest takich,którzy nie mają o tym wszystkim żadnego pojęcia?
nezu - Czw Lis 19, 2009 22:41

Reklamujemy się, w internecie.

Zwykły człowiek ma obowiązek najpierw dowiedzieć się czegoś o zwierzęciu które chce posiadać.
Każda odpowiedzialna jednostka tak zrobi. Branie zwierzęcia pod wpływem impulsu jest szczeniackie i proszę się o to stwierdzenie nie obrażać. Po prostu, tak jest. I ja wiem że nie każdy postępuje tak jak piszecie. Ja na przykład jakoś nigdy tak nie postąpiłam, a zanim się doszczurzyłam, podczytywałam inne forum.
Podstawa to najpierw się dowiadywać, później brać, bo decyzja najpierw brać, później myśleć co dalej często kończy się tragicznie dla ofiary "impulsu".

Porównywanie zoologa do schroniska też jest manipulacją psychiczną, błędną i dziecinną niestety, bo do schronu nie idziesz pod wpływem impulsu, tylko jeśli chcesz psa.
I najpierw o tym psie czytasz, kupujesz mu wyprawkę, a zaraz po wyciągnięciu ze schronu idziesz do weterynarza. :|

babyduck - Czw Lis 19, 2009 22:41

believe_86 napisał/a:
Nie każdy sklep jest taki sam.Mój Dumbo i Forrest są z zoologa w tesco na KEN-ie.I wiem,że tam bardzo dobrze traktują zwierzaki.
W tym samym sklepie widziałam, jak facet wyjmował szczura za ogon i mówił o nim z obrzydzeniem. :roll:
Niamey napisał/a:
To zupełnie zrozumiałe, że ludzie którzy nigdy nie słyszeli o szczurach rodowodowych często kupują pierwszego zwierzaka w sklepie. Niezrozumiałe jest, gdy po otrzymaniu wszystkich potrzebnych informacji nadal upierają, że sklep zoologiczny to najlepsze miejsce na kupno zwierzęcia.
Otóż to!
iwonakoziarska napisał/a:
Niedzielny spacer rodzinny po galerii...Idziesz do zoologa i kupujesz zwierzaka,którego pragniesz,który urzekł cię zza szyby,który na Twój widok podbiegł i oparł o szybę łapki...Zupełnie jak w schronisku dla piesków...Piękna mordka,prosząca o dom,merdająca ogonkiem na Twój widok...Kto jest taki mocny żeby nie pęknąć?...
Kupujesz.Dla siebie,dla dziecka...
Rozumiem, ale czy uważasz, że to jest dobry sposób? Ja teraz kupując np. królika, najpierw poczytałabym o nim, a dopiero potem szukała jakiegoś do kupienia czy adopcji.
iwonakoziarska napisał/a:
Chcę przez to tylko powiedzieć,że większość,zwykłych szarych "komsumentów" - NIE MA POJĘCIA o tym wszystkim,o czym wiedzą już tu wszyscy na forum.Brak informacji.
Tak! Ale "dzięki" temu forumowemu "naskakiwaniu", za które sie tak wszyscy nowi użytkownicy złoszczą, potem czytamy takie rzeczy:
iwonakoziarska napisał/a:
Myślicie,że miałam w ogóle pojęcie o tym,że robiłam źle kupując w zoologu???NIE!!!Dopiero niedawno dowiedziałam się o zrzeszonych hodowlach,o adopcjach...Dopiero od niedawna zamiast kupować,adoptuję.

believe_86, odsyłam do wypowiedzi Niamey. Hodowcy i sympatycy szczurów hodowlanych robią co mogą. Ale jest ich kilku/kilkunastu. Nie uświadomimy wszystkich ot tak, to trudna i czasochłonna praca. Jej częścią jest forum. Jeśli chcesz i przeszkadza Ci brak informacji, dołącz do nich. Mów o hodowlach znajomym, udzielaj się, bądź aktywna, zamiast zachwalać sklep.

Nietoperrr... - Czw Lis 19, 2009 22:41

Layla,nie każdy ma dostęp do internetu i do takiej wiedzy,lub nie każdy ma na to czas.Ludzie są tylko ludźmi i idą po najprostszej linii oporu...
Layla - Czw Lis 19, 2009 22:43

iwonakoziarska napisał/a:
nie każdy ma dostęp do internetu

ok. 60% Polaków ma stały dostęp do Internetu. Poza tym kupowanie "dla dziecka" jest idiotyzmem.

Oli - Czw Lis 19, 2009 22:44

iwonakoziarska napisał/a:
Ale dobrze by było,żeby ludzie wreszcie dowiedzieli się,że coś takiego w ogóle istnieje
Po to są m.in. wystawy, na których jest bardzo mało tych "nawróconych", na ogół są hodowcy i nieliczni sympatycy SHSRP. A przydałoby się właśnie, by przybyli tacy jak Ty i jak wielu u nas na forum. Tacy ludzi eo wiele łatwiej dotrą do niezorientowanych ludzi.

No i dla mnie brak wcześniejszej edukacji nt. zwierzaka, którego chce się nabyć też jest brakiem odpowiedzialności. Dobrze, że tutaj trafiają potem, ale fajniej by było gdyby trafili zanim kupili szczura. Jest parę takich osób, nawet w ostatnich dniach pojawiły się osoby, które np. zrezygnowały z kupna szczura na allegro po dokształceniu się na forum. Wiem, że w zoologach można kupić książki, zapytać sprzedawcy, ale nei oszukujmy się - w dzisiejszych czasach większość szuka info jednak w necie.

Bel - Czw Lis 19, 2009 22:45

Myślę,że jeżeli ktoś będzie szukał w necie szczura w google wpisze"oddam szczury,sprzedam szczury"a nie "hodowla" bo skąd mam wiedzieć,że takowa istnieje?Wpisuje w google"sprzedam szczury"i co?pseudohodowle.A gdzie prawdziwi hodowcy?jak mam ich znaleźć?Może trzeba zadbać o pozycjonowanie stron hodowli.Chodzi tu o reklamę w necie,która trafia do większej ilości ludzi i uświadamia o tym,że HODOWLE istnieją.
Nietoperrr... - Czw Lis 19, 2009 22:48

A czy w jakiejś książce o szczurach(dla tych bez dostępu do neta)piszą o hodowli Nakashy czy kogoś innego???NIE!!!Tam są informacje jedynie o sposobie żywienia,opieki...W bardziej dokładnych piszą o anatomii,chorobach i genetyce.Ale jeszcze nigdy nie spotkałam się w nich z informacją o rodowodowych ogonkach...Niedouczona?Nie,po prostu brak informacji dla szczurowego pospulstwa.
I jeszcze jedno.Dostęp do neta mam od niedawna,wcześniej jedynie książki.Te 40% bez dostępu to bardzo dużo.W książkach nie ma o necie,nie ma o hodowli i forum.Te 40% to strasznie dużo...Pomyślcie,ile z nich ma szczury...
Layla,jak się kupuje dla dziecka,to kto bierze odpowiedzialność za zwierzaka?Chyba rodzic,prawda?

Oli - Czw Lis 19, 2009 22:56

iwonakoziarska napisał/a:
Nie,po prostu brak informacji dla szczurowego pospulstwa.
Łatwo się pisze, że należałoby zrobić to, tamto czy owamto. A może zasponsorujesz reklamę hodowli w kilku nakładach książki? :wink:

Jak pisze babyduck - działajcie zamiast pisać, udzielajcie się, realizujcie pomysły, przyjeżdżajcie na wystawy i rozmawiajcie z ludźmi, nie bójcie się odezwać jak ktoś kupuje szczura w zoologu przy Was. Jest wiele możliwości, wiele sposobów, ale mało chętnych do realizacji tychże.

Osobiście jestem na niemal każdej wystawie, nie jestem hodowcą, nie jestem członkiem SHSRP, a zawsze zdzieram sobie gardło na gadaniu (każdy kto ze mną bywa zapewne potwierdzi moją chrypę pod koniec drugiego dnia). Jestem gaduła, to fakt, ale ja też zaczepiam ludzi na wystawach, zapraszam, zachęcam. Moje stado robi na ogół duże wrażenie, bo jest liczne i kolorowe, więc ludzie pytają o nie. Wtedy staram się wykorzystać wszystkie asy i opowiedzieć o szczurach, nie tylko odpowiedzieć na pytanie. To naprawdę dużo daje. Jak widzę osoby w zoologu zainteresowane szczurami to od razu mówię o adopcjach, o hodowlach, że są jeszcze inne możliwości.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group