IgIg - Czw Cze 11, 2009 12:44 Było by super gdyby była wystawa w Krakowie. Rozumiem, że nie zawsze jest to możliwe. Wiem, że ma być wystawa psów w Krakowie, ale zwykle jest i ch tyle, że chyba trudno by było wygospodarować trochę miejsca dla szczurów, ale można by chyba podpytać. Jeżeli nie udałoby się w tym roku, to może pomyślelibyście o nas w przyszłym? nutaka - Czw Cze 11, 2009 12:50 A Gdaaańsk? 
Oli - Czw Cze 11, 2009 13:48 IgIg, psy odpadają ze względu na łatwy ich odstęp do szczurów. Koty, myszy, świnki etc. siedzą w klatkach, co niewątpliwie ułatwia rozmieszczenie wszystkiego. Z psami nie jest tak łatwo, a nie każdy szczur jest przyzwyczajony do psów. Mało tego, obcego psa mogą się bać mając nawet psy w domu. Ja bym nie ryzykowała z psami. baradwys - Wto Lis 17, 2009 08:11 Mam pytanie gdzie powinnam szukac czlonka SHSR ktory moglby patronowac taka impreze? Anonymous - Wto Lis 17, 2009 09:52 Tu: http://shsr.szczury.biz/index.php baradwys - Nie Sty 10, 2010 15:44 norbercik112, nie ma ale jest jedna kategoria dla takich szczurów  http://www.shsrp.yoyo.pl/...katOlsztyn2.pdf
na samym dole znajdziesz kategorie
Anonymous - Nie Sty 10, 2010 17:51 norbercik112, mój nierasowy ogonek będzie właśnie tam wystawiany, więc nie widzę problemu żeby nierasowca zgłaszać na wystawy... Jeśli chcesz się szczurkiem pochwalić to wystawy są najlepszą okazją do tego, no oczywiście spotkania forumowe też 
L. - Nie Sty 10, 2010 19:54 norbercik112, dokładnie tak
Są wystawy szczurów rasowych, ale wiele z nas oprócz rasiaków posiada w swoich stadach także tak zwane kundelki czyli właśnie szczury nie rasowe. I związku z tym SHSRP organizuje także dodatkową kategorie na wystawie pt. Najlepszy Szczur Nierasowy. Taki szczurek nie dostanie pucharu, nie konkuruje ze szczurami rasowymi. Ale jest normalnie oceniany i dostaje równie duuużo pysznych smakołyków co szczury rasowe a także mały kotylion (rozete).
Mao - Czw Sty 14, 2010 00:23 Mógłby mi ktoś wytłumaczyć, jak to jest dokładnie z wystawą i chorymi szczurami? Hinata miała jechać ze mną w sobotę do Olsztyna, ale pojawiły się u niej 3 małe guzki  Nie będzie mogła wziąć udziału w wystawie? 
sachma - Czw Sty 14, 2010 10:07 Mao, guzki są widoczne? Anonymous - Czw Sty 14, 2010 12:37
Mao - Czw Sty 14, 2010 15:18 sachma, nie są na pierwszy rzut oka w ogóle widoczne, trzeba je dobrze wymacać. Oli - Czw Sty 14, 2010 16:04 Matko, a mnie kiedyś zarzucano parcie na wystawy... Ludzie, nie umiecie się logicznie zastanowić, że skoro szczurowi teraz coś dolega, to po wystawie może być dwa razy gorzej? Chory szczur już ma osłabioną odporność (i obojętnie czy to są guzki, pasożyty czy "tylko" katar), do dodatkowego osłabienia odporności dokładają się : podróż, zima, mróż, sama wystawa, obecność innych zapachów niż do tej pory się czuło (i nie tylko szczurów, ale osób, kotów, myszy, jedzenia i hałas). To, że szczur leży sobie spokojnie w fauna nie oznacza, że otoczenie na niego nie wpływa. Wolicie wrócić ze szczurem z zapaleniem płuc? Oczywiście taki spadek odporności nie musi być, nie wszystko może stresować szczura, ale jednak jest większe prawdopodobieństwo, że mu spadnie odporność niż nie. Mao - Czw Sty 14, 2010 16:11 Kiedy pojawiły się guzki, stwierdziłam, że raczej brać jej nie będę. Chciałam jednak jeszcze zapytać i się upewnić, więc nie wiem, gdzie tu moje parcie na wystawę 
Dziękuję za odpowiedzi. Oli - Czw Sty 14, 2010 16:12 Mao, moja wypowiedź była do trochę większego grona skierowana, więc przepraszam jeśli ją odczytałaś stricte osobiście.
|
||||||||
