Lucy2na - Nie Paź 19, 2008 08:01 Mój księciuniu pozostaje obojętny na urok rybek nie rusza wcale ...powącha i odchodzi ....jak myślicie ile dni mu pozostawić tą przekąskę , chodzi mi o to, że może on wcale nie będzie tego jadł.... a może tylko czasu potrzebuje , bo on bardzo ostrożny jest , 
czy wasze pieszczochy jadły od razu? [ Dodano: Pon Paź 20, 2008 20:31 ]  Fredek dalej obojętny na walory smakowe stynek
 wyrzuca z karmidełka i tyle , dam mu spokój widocznie nie w jego guście takie smakołyki 
apsik - Nie Lis 16, 2008 19:35 Moje ogoniaste wcinają kolby Farma zx krewetkami. A tak w ogóle to uwielbiają wędzoną makrelę. Tatyka - Nie Lis 16, 2008 20:07 Lucy2na, jak nie chce, to nie męcz. Bo jeszcze ci chłopak zrobi protest i zacznie załatwiać się do miski 
Niamey - Pią Sty 09, 2009 18:41 Temat postu: szczur wodny:) Moja szczurka szaleje na punkcie surowego łososia !! Rzuca się na niego jak dzika, prawie tak samo jak na krewetki (takie duże, dla ludzi), może jest szczurkiem morskim 
Andzia - Pon Maj 11, 2009 17:20 Temat postu: Ryby i owoce morza w diecie szczurów - temat ogólny No właśnie  o suszonej już czytałam a ja się zastanawiałam czy mogę im mintaja z marchewką ugotować?
Jeśli tak to jak często podawalibyście rybkę? Anonymous - Pon Maj 11, 2009 20:58 moje dostaja, czesciej niz normalne mieso, bo ja tylko ryby jem. gotuje im filety wlasnie z warzywami z dwa razy w tygodniu. Zadnych skutkow ubocznych nie zaobserowano
Andzia - Pon Maj 11, 2009 21:58 katasza, dzięki bo ja tak samą dawałam już i zastanawiałam się nad połączeniem z warzywami i mrożeniem. A pytam bo mintaja akurat nie dawałam na wszelki wypadek.
ciacho - Pon Maj 11, 2009 22:09 a co z surową rybką? Niamey - Pon Maj 11, 2009 22:24 taką dobrej jakości rybkę, to bym dała Andzia - Pon Maj 11, 2009 23:00 hmm ja surowej chyba nie, ale jeśli jest świeża i dobrej jakości... Niamey - Pon Maj 11, 2009 23:16 Ludzi jedzą sushi, szczurom też się coś od życia należy
Anonymous - Pon Maj 11, 2009 23:45 Moje surowej ryby nie tkną, mięczaki, ale gotowana każda jest pyszna, dostają przynajmniej 2 razy w miesiącu. Andzia - Wto Maj 12, 2009 11:28 A co z takimi przetworzonymi? Np z puszek? one chyba z reguły mają za dużo soli nie? Niamey - Wto Maj 12, 2009 14:41 Z puszek to bym nie dała, chyba że z dobrej jakości kociej puszki. Moje lubią surowiznę - zabijały się o świeżego łososia i uwielbiają krewetki
Anonymous - Śro Maj 13, 2009 08:11 ja daje rybke z kociej puszki, surowa i czasem tunczyka ociupineczke z puszki. Za tunczyka dalyby sie pokroic. |
||||||
