To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Klatki i wyposażenie - klatka a komputer

Ęngel - Czw Wrz 02, 2010 20:17

Grucha, po prostu będzie trzeba codziennie sprawdzać to miejsce, ale i tak to nie jest najlepszy pomysł
agacia - Czw Wrz 02, 2010 21:27

Grucha, ale najpierw trochę się namęczą nim się do kabla dostaną, a bez żadnej osłonki to mogą jednym ciachnięciem zębów go uszkodzić. Ja ich nie puszczam bez nadzoru, więc jak się będą dobierać do butelek to będę mogła w porę zareagować. A butelki wybrałam dlatego, że chcę w nie schować 2 przedłużacze też, w tym jeden taki duży z pstryczkiem. Swoja droga to czasem zdarza im się wyłączyć mi wszystko jak ten pstryczek nadepną. Oczywiście mam na myśli butelki 5l.
dudzia - Czw Wrz 02, 2010 23:24

to chyba zależy od szczurów bo ja mam pełno zabezpieczeń butelkowych i szczury ich nie gryzą bo jakoś przestały się interesować zabutelkowanymi miejscami :P
agacia - Czw Wrz 02, 2010 23:34

No właśnie moje nie mają zapędów takich, żeby zniszczyć wszystko co stanie na drodze, tylko ciągnie ich do tych kabli :roll: W klatce kuwety, prętów i półek nie gryzą. Hamaczki też oszczędzają, więc myślę, że butelki zostawią w spokoju.
agrawa69 - Pią Wrz 03, 2010 07:53

agacia napisał/a:
Nożyczkami i taśmą klejącą :wink: A jak mi wyjdzie to zobaczymy.

Matko jedyna, no domyślam się,że nie będziesz ich zgrzewać ;)
Chodziło mi o to,jak masz zamiar to zrobić. Będziesz obcinać górę i dół i sklejać razem,żeby osłonka miała taką średnicę,jak butelka, czy jak?

Jak kieydś miałam szczurkę, to nie gryzła mi niczego, tylko ciuchy. No ale wiadomo,że teraz może być różnie. Mam do wyboru dwa pokoje na wybieg i zastanawiam się w którym je puszczać - w tym ,gdzie jest komp ,ale nic innego nie ma do pogryzienia, czy ten, w którym są szafy z ciuchami,ale za to nie ma żadnych kabli :roll:

Asmena - Pią Wrz 03, 2010 10:22

agrawa69, jeśli nie mają szansy dostać się do ubrań- to lepiej ten pokój.
agacia - Pią Wrz 03, 2010 10:30

Kable mam nieosłonięte niczym, więc nie będę musiała dopasowywać średnicy. Poupycham kable i przedłużacze do butelek i skleję ze sobą. W każdym razie taki mam zamiar,bo nie wiem jak mi to wyjdzie w praktyce. Kable mam tylko pod biurkiem, więc tych butelek nie będzie dużo. Jak już to zrobię to wstawię zdjęcie, ale to będzie nie wcześniej jak za 2 tygodnie.
agrawa69 - Pią Wrz 03, 2010 10:45

Tak tak, koniecznie. Proszę o zdjęcie. A ,że za dwa tygodnie to nie szkodzi, ja ogonki bedę miała dopiero w grudniu :P

Co do wyboru pokoju, to jednak skłaniam się do tego,gdzie jest komp, bo do szaf dostaną sie z łatwością, chyba,że je jakoś zabezpieczę,ale jak? Zasówki jakieś porobić,czy co?
Poza tym więcej czasu przebywam w pokoju ,gdzie jest komp niż w tym drugim ;)

Asmena - Pią Wrz 03, 2010 10:58

agrawa69, no chyba że tak ;) U mnie jedynym pogryzionym kablem jest ten od myszki- zwykła taśma klejąca i myszka działa do teraz jak ta lala ;) A mam 8 szczurów + co chwilę tymczasowicze. Więc absolutnie nie ma reguły, że szczur musi gryźć kable ;)
agacia - Pią Wrz 03, 2010 12:54

Kiedyś słyszałam, że to zależy też od rodzaju kabla, ale na kablach się nie znam, więc się nie wypowiem. Moje pierwsze stadko puszczałam bez nadzoru i kabli szczurki nie pogryzły ( za to porobiły mi dziury w poszewkach, bo miały dojście do skrzyni na posciel :roll: ) Teraz widzę, że Colin ma zapędy do próbowania kabelków, więc pewnie jakbym go nie pilnowała to by pogryzł. Nie wiem jak mogę go skarcić za to, żeby zapamiętał, ze tak nie wolno :roll:
Sasinka - Pią Wrz 03, 2010 14:44

miałam dwa szczury i nigdy nie dotknęły nawet kabla 8:)
Asmena - Pią Wrz 03, 2010 16:48

agacia, zdominować? Ale tuż po próbie chapnięcia kabli, żeby skumał, że to o to chodzi.
greenfreak - Pią Wrz 03, 2010 16:50

agacia napisał/a:
Nie wiem jak mogę go skarcić za to, żeby zapamiętał, ze tak nie wolno :roll:
Pewnie jak z ludźmi, na każdego coś innego podziała. Mój facet kiedyś uczył szczura, by ten nie gryzł kabli, to podsuwał mu kabel, a jak tamten go ugryzł, to lekko pac kablem. Na tyle delikatnie, żeby włos z głowy nie spadł, ale musi być nieprzyjemne. Po 3 czy 4 razach szczuras doszedł do wniosku, że kabel "oddaje" i potem już nigdy żadnego nie tknął.
agacia - Pią Wrz 03, 2010 17:16

Asmena, dominacja na niego nie działa za bardzo. To musi być silniejszy bodziec.
Asmena - Pią Wrz 03, 2010 18:20

agacia, no to metoda Greenfreak?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group