To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Kłopoty kardiologiczne. Chore serce.

Pyl - Śro Lip 02, 2014 21:26

palina, ale gdzie ona ma płyn? W płucach? W worku osierdziowym? Z płuc jest łatwiej usunąć płyn, zdarza się to dość często. Trudno wyrokować o Twoim ogonku, trochę za mało o nim wiemy, a w dodatku leczenie mocno zależy od tego jak konkretny ogonek zareaguje na leki.
Mocno trzymamy kciuki.

palina - Czw Lip 03, 2014 19:45
Temat postu: chore serduszko
kurcze nie pomyślałam i nie mam tego zdjęcia ze sobą byłam taka przejęta moim maleństwem, że nawet nie przyszło mi to do głowy. Wkleje tu link ze zdjęciem i postaram się opisać o co mi chodzi
http://img185.imageshack....en091206ep1.jpg

Chodzi o tą pierwszą boczną pozycję, tam gdzie szczurek ma żebra na zdjęciu widać taką ciemną '' przestrzeń '' a u Zuzi niestety tak nie ma, prawie całe żebra z wyjątkiem maleńkiego kawałka na górze są białe na zdjęciu :( Wet powiedział, że to może być płyn wokół serca, że można by było zrobić usg ale szczurek to bardzo małe zwierzątko a Zuzia jest strasznie ruchliwa, bardzo dlugo sie męczyliśmy z RTG być może dlatego tak stwierdził. Chciałabym jeszcze dodać, że od niedzieli do wczoraj mała dostawała 3 zastrzyki, bo było podejrzenie zapalenia płuc, niestety leki nie poprawiły zdrowia dlatego zdecydowaliśmy się na RTG. Nie wiem co robić, szczurek jak zawsze ma apetyt, dużo je i pije, jak biorę ją na ręce nadal jest ciekawska ale już nie biega tylko chodzi i troche chwieje się na łapkach. Zastanawiam się czy warto męczyć ogonka zastrzykami skoro one nic nie dają a to dla niej taki duży stres, może lepiej tabletki ?Tylko jakie ? Aha i mam jeszcze jedno pytanko zauważyłam, że sinieje jej ogonek i nosek co to może oznaczać?

Pyl - Czw Lip 03, 2014 23:31

palina, nie brzmi to dobrze :|
Płuca są białe dokładnie tak jak serce czy możesz odróżnić sylwetkę serca od reszty białego? Jeśli jest nierozróżnialne to może być bardzo powiększone serce wypełniające klatkę piersiową - na to w zasadzie nic nie będzie można pomóc. Jeśli jest różnica w kolorze to czy to co nie jest sercem jest gładkie i jednolite w kolorze czy są widoczne jakieś plamy/wzorki? Bo może być to płyn (tak jak pisałaś) lub stan zapalny lub ropnie lub guzy w płucach. Trudno cokolwiek powiedzieć tylko czytając tylko opis.

Jeśli chodzi o zastrzyki to niektóre leki działają lepiej podane w zastrzyku niż doustnie. A niektóre występują tylko w zastrzykach i nie ma wyboru. Czy wiesz jakie leki dostaje?
Siny ogonek i nosek to niestety kiepski znak - tak jest, gdy siada krążenie. Kiedy masz następną wizytę u weta?

palina - Pią Lip 04, 2014 08:20

Serce było troszeczkę bardziej wyraźne ale.bardzo ciężko było je odróżnić, nie było tam żadnych kropek wszystko jednolite :-( dziś idę kolejny raz do weta zobaczę co mi powie, boję się ze usłyszę najgorsze i będę musiała uśpić moje maleństwo :-(
Pyl - Pią Lip 04, 2014 08:42

palina, jednolita barwa płuc i odróżnialna sylwetka serca faktycznie najbardziej wskazuje na płyn w płucach. Tylko czemu mała nie reaguje na leczenie?
Mocno trzymam kciuki, żeby się udało. Ale pamiętaj, że to że możemy pomóc im odejść, żeby nie cierpiały, to czasem najlepsze co możemy dla nich zrobić.

palina - Pią Lip 04, 2014 10:08
Temat postu: chore serduszko
Nie mam pojęcia dlaczego nie reaguje po 2 dniach zastrzyów była tylko minimalna różnica a mysia nadal ciężko oddychala :-/ ciągle tylko o tym myślę czy nie lepiej pozwolić jej odejść, ale kurczę ona je, pije, jest ciągle bardzo kontaktowa tylko szybko się męczy i to mnie zniechęca do uśpienia :-( czytałam tu na forum o tabletkach furosemid może warto spróbować?
limomanka - Pią Lip 04, 2014 11:33

palina, skonsultuj furo z weterynarzem. Może ściągnąć płyn z płuc ale trzeba dobrać odpowiednią dawkę leku dla Twojej szczury.
Pyl - Pią Lip 04, 2014 11:40

palina, najpierw musisz wiedzieć jakie leki dostaje i w jakich dawkach. Furosemid jest również w zastrzykach i podejrzewam, że go dostaje (na pewno powinna, bo to podstawowy lek odwadniający stosowany w takich sytuacjach i to w sporych dawkach) - a trzeba uważać na przedawkowanie.
Standardowe leczenie w takiej sytuacji to właśnie Furosemid (odwadniający), steryd (zmniejszający obrzęk płuc, dający siłę do walki) i zazwyczaj antybiotyk (bo istnieje ryzyko, że to zapalenie płuc). To wszystko można podać w zastrzykach.

Skąd jesteś i czy wet, u którego leczysz malutką jest polecany na forum?

palina - Pią Lip 04, 2014 11:41

Okej dziękujemy z Zuzia za odpowiedź :* właśnie siedzi ze mną przy telefonie i ciekawskimi łapkami po ekranie smiga :-P
Imbira - Pon Lut 09, 2015 23:24

Potrzebuję porady, nasza wetka zaszła w ciążę w połowie leczenia mojej staruszki, w okolicy szczurzych wetów brak, są tacy już bardziej kumaci ale to ciągle nie to, więc wolę skonsultować :wink:


Moja dosłownie dwu letnia szczurzyca zaczęła delikatnie mocniej pompować boczkami, osłuchowo wetka stwierdziła, że nie nie może jednoznacznie określić czy to serce, ale skoro nie ma innych objawów płucnych to wygląda na problemy kardiologiczne. Próbowałyśmy zrobić zdjęcie, ale szczura odmówiła współpracy więc RTG nie ma.
Pani doktor zaproponowała prillium, podobno najbardziej uniwersalny lek, ale futrzasta dostaje go już prawie tydzień i nie widzę, żadnej poprawy, doszło jeszcze takie jakby "pykanie ustami"? Nie pamiętam, ale wydaje mi się, że poprzednia szczura szybciej zareagowała...
Jest może jakiś odpowiednik prillium?

Zastanawiam się też czy bez zdjęcia w ogóle jesteśmy w stanie podjąć leczenie i jakie są jeszcze inne metody diagnostyczne chorób serca u szczurów? Podobno w Wawie robią nawet USG ale kiepsko widzę podróż w taką pogodę ze staruszką.

Inne leki? Poprzednia staruszka dostawała di coś... digo...? Zastanawiam się czy jest tak samo uniwersalny?

Z góry dzięki za pomoc :)

Pyl - Pon Lut 09, 2015 23:59

Imbira, zapewne digoxin. Niestety z bezpiecznych leków kardiologicznych, które można podać bez badań i bez dużego ryzyka jest tylko Prilium. Podanie digoxinu czy innych silniejszych leków to zawsze ryzyko, bo nie wiadomo jakie to schorzenie serca i można zaszkodzić. Oczywiście jeśli stan zwierzaka jest ciężki i nic nie ma do stracenia to podaje się leki bez badań - i trzyma kciuki, żeby trafić z lekiem.
W Warszawie robi się echo serca - i na tej podstawie zalecane są leki. Z leczenia wspomagającego w przypadku braku takiej diagnostyki zalecana jest antybiotykoterapia (na wypadek, gdyby problemom kardiologicznym towarzyszyły problemy układu oddechowego - to częste i nie zawsze możliwe do oceny w osłuchu) i stale podawane leki odwadniające (najczęściej Furosemid) w niewielkich dawkach - o ile zwierzak nie jest odwodniony. W przypadku silnego zaostrzenia - steryd przeciwobrzękowo i duże dawki leków odwadniających, ale to już wyższa szkoła jazdy, bo sterydy nie są wskazane przy chorobach serca i jest to wybór mniejszego zła.

W tym przypadku - jeśli nie było RTG, wetka nie była pewna, że to serce oraz nie ma reakcji po Prilium zdecydowanie nalegałabym na podanie antybiotyku. No i jeśli minął tydzień i nie ma poprawy to i w osłuchu mogą być znaczne zmiany - zdecydowanie przydałoby się znów odwiedzić weta.

Imbira - Wto Lut 10, 2015 09:47

Dzięki za pomoc.
Jest w ogóle sens rtg w takim przypadku czy od razu kombinowac z echem?

jokada - Wto Lut 10, 2015 09:56

raczej echo - myślę że więcej informacji się uzyska
rtg najwyżej pokaże Ci powiększone/przesunięte serce/zbierający się płyn

Imbira - Wto Lut 10, 2015 10:44

Zastanawiam się tylko nad podróżą do Warszawy... Chyba że jeszcze gdzieś jest echo? Do Wawy mam teraz gdzieś z 400 km, podróż, stres,pogoda czy nie pogorszy stanu...

Moja wetka telefonicznie zaproponowała digoxyne, bo daje szybką poprawę już po dwóch dniach, trochę w ciemno, jeśli nie pomoże to odstawić.

Po antybiotyk idę jutro, furosemid mam teraz w domu, mam jej już podać?

Pyl - Wto Lut 10, 2015 11:29

RTG może jeszcze pokazać problemy z płucami, w tym echo jest "gorsze". Za to samo RTG nie pokazuje jaki jest problem z sercem. Dr Kraszewska zazwyczaj chce mieć RTG przed echem (jeśli jest taka możliwość - znaczy stan zdrowia zwierzaka na to pozwala).

Jeśli planujesz Warszawę to można zrobić i RTG i echo za jednym zamachem, ale to faktycznie jest obciążenie przewożeniem myszy.
Jeśli zdecydujesz się nie jechać to bym próbowała z RTG (przynajmniej będzie wiadomo jaki jest stan płuc, czy jest płyn w płucach i zewnętrzny "rozmiar" serca) i lekami zgodnie z wytycznymi wetki - czy rozmawiałyście o Furo? Bez uzgodnienia z nią bym tego nie podawała, bo kilka leków jednocześnie może dawać inne efekty niż pojedynczo. Uwaga - w razie czego Prilium nie można podawać w tym samym czasie co Furo, bo oba obniżają ciśnienie - musi być przynajmniej godzina przerwy.
Odnośnie podawania w ciemno Digoxinu trudno mi się wypowiedzieć - mamy ten komfort, że mamy echo i nie mamy praktyki w podawaniu w ciemno (wręcz jest to niepolecane).



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group