S - Śro Wrz 24, 2008 21:59 Temat postu: Wodobrzusze, marskość wątroby W ciągu ostatniego tygodnia brzuszek Negry robił się coraz większy. Szczurka je, pije, siusia i robi kupki. Ma ponad 1,5 roku - nie wiem dokładnie ile, jak ją kupiłam to miała już dorosłą sierść. Zrobiłam jej rtg. Opis - diagnoza: wodobrzusze, marskość wątroby i zanik wątroby. Jak pomóc szczurce? Dieta, leczenie...? Wiem, że diagnoza jest wyrokiem śmierci dla mojej szczurki, ale chcę odroczyć egzekucję. Ona jest taka słodka i kochana. Anonymous - Śro Wrz 24, 2008 22:10 S, żadna z nas nie jest wetem z taką wiedzą (Palatinka?), żeby ci jakoś doradzić. Z moich skromnych doświadczeń przychodzi mi do głowy tylko lek osłonowy na wątrobę typu heparegen/essentiale forte, ale nie wiem czy podawanie tego w takim stanie ma jakikolwiek sens. Czy wet nie zapisał żadnych leków? Przecieź można coś robić. Dziwi mnie, że pytasz nas, zamiast weta. S - Czw Wrz 25, 2008 08:37 Viss, Negra dostała leki osłonowe na wątrobę. Weterynarzy we Włocławku to ja mogę sobie pytać, jest ich kilkadziesiąt i żaden nie zna się na szczurkach. Jak wiadomo szczurki czasami reagują inaczej na leczenie konkretnymi lekami niż psy i koty. I właśnie dlatego pytam na forum osób, które mają doświadczenie z tą chorobą, co pomogło ich szczurkom. Nie mając odpowiedzi z forum, Negra będzie leczona przez weterynarza mającego wiedzę o szczurkach raczej z internetu niż z praktyki. PALATINA - Czw Wrz 25, 2008 10:36 Marskość wątroby była stwierdzona na RTG? Dziwne? Na USG to jeszcze rozumiem... W każdym razie sytuacja jest dość beznadziejna - Poza lekami osłonowymi na wątrobę, antybiotykiem... nie wiem, czy mozna cos jeszcze zrobić (zapytam dzis koleżanek w lecznicy, czy mają jakiś pomysł). Luis Jokady był leczony w ten sposób - gdy przestał jeść miał też robione kroplówki. Niestety wątroba to poważna sprawa. 
S - Czw Wrz 25, 2008 10:44 Negra miała zrobione rtg bokiem i na brzuszku. Dodatkowo był wywiad. Negra ma kłopoty z krzepliwością krwi. Dwa razy była u weterynarza na tamowaniu krwi po urazie skóry: niewielka rana 2 mm na 2 mm, a krew nie przestawała lecieć. USG nie miała robionego, bo lekarz, który ma USG (na Kaliskiej we Włocławku) chciał dać jej narkozę przed badaniem. Bez komentarza (bo zaklnę jak raper z USA), ale do tej lecznicy to ja na pewno nie pójdę. Oli - Pią Wrz 26, 2008 00:02
furosemid (lub jakiś inny ściągający wodę z organizmu lek) na wodobrzusze powinna dostawać S - Pią Wrz 26, 2008 09:13 Olimpia, dziękuję. Jak dzielić tabletkę przeznaczoną na 40 kg masy (furosemid), kiedy szczurka ma 30 deko. Teorię znam, a z praktyki wiem, że będą duże niedokładności w dawkach podzielonych. Anonymous - Pią Wrz 26, 2008 09:56 Leki na ochrone wątroby
Ale wydaje mi sie, że na forum ludzie podawali furosemid w innej postaci, łatwiejsze do podzielenia. Layla podawała chłopakom, spytaj jej. PALATINA - Pią Wrz 26, 2008 10:31 S, Zacznijmy od tego, co szczurka juz dostaje - Możesz powiedzieć? Czy dostaje antybiotyk - jaki? Co dostaje osłonowo na wątrobę? Zastanawiam się, czy przyczyną wodobrzusza jest jedynie niewydolność wątroby, czy tez proces nowotworowy (przy nowotworach w jamie brzusznej bardzo często pojawia się wodobrzusze - czasem jako jedyny objaw). Z trzeciej strony jeśli na rtg był płyn w jamie brzusznej, to u licha jakim cudem ktos zauważył zanik wątroby??? Przy wodobrzuszu (takim wymagającym podawania leków ściągających wode lub punkcji) dostrzeżenie narządów w jamie brzusznej na rtg graniczy z cudem! A juz, żeby do tego opisać te narządy ...i to zdjagnozować zanik wątroby u szczura, nie znając sie na szczurach....? Chylę czoła.... Layla - Pią Wrz 26, 2008 10:42 Ja powiem o furosemidzie - podawałam chłopakom iniekcyjnie lub dopyszcznie (bo zastrzyki powodowały u nich ataki paniki, mieli chore serca). Iniekcyjnie nie pamiętam dawek. Pamiętam za to, że tabletki furosemidu były malutkie, po 5 mm średnicy i miałam je dzielić na 6 lub na 8 części, więc stężenie chyba było mniejsze. Zastrzyki są dobre, jak szczur kompletnie nie chce jeść leku z niczym. PALATINA - Pią Wrz 26, 2008 10:45 Sprawdziłam w pharmindexie i nie ma mniejszych tabletek niz 40mg. A przynajmniej w tym roku nie ma (mam aktualny pharmindex). Layla - Pią Wrz 26, 2008 10:48 No ja nie wiem, ja miałam przepisane, żeby dzielić na 8 albo 6, na pewno nie na 40.  Dodam, że furosemid działał jak działać miał, a przedawkowania nie było. Zapytam w lecznicy jak będę w poniedziałek.
S - Pią Wrz 26, 2008 11:49 Szczurka dostała w środę zastrzyk na wątrobę i wzmocnienie (metacam i latosal). Od wczoraj dostaje tabletki na wątrobę - zentonil. Jest poprawa. Wczoraj miała mniejszy brzuszek , była żywsza i ładniej pachniała - usuwanie amoniaku z organizmu ruszyło?. Wczoraj przedyskutowałam z weterynarzem dalsze leczenie. Jak nie będzie poprawy (a na razie jest) to dostanie furosemid. Problem będzie z dzieleniem tabletki na 120 części (320 gram żywego szczura). Bo czy będzie to 1/60 czy 1/180 to ja na oko nie ocenię a i zważyć 1/120 tabletki nie mam na czym (nawet gdybym miała wagę to jest coś takiego jak błąd pomiaru). Poza tym, wczoraj wysłałam scan zdjęcia rtg do Oazy po uprzednim uzgodnieniu, że to zrobię. Na razie zignorowali mnie. Co do innego miejscowego weterynarza - diagnosty. Wodobrzusze - jest przerwa pomiędzy jelitami a skórą (nazwał to fachowo); faktycznie brzuszek ma inna konsystencję niż u innych szczurków. Zanik wątroby: pokazywał mi na zdjęciu "tu powinna być wątroba, a jest tylko taka mała o tu". Jak możecie mi pomóc w odczytaniu rtg, to chętnie wyślę scan - scan zdjęcia szczurki leżącej na brzuszku jest czytelny. PALATINA - Pią Wrz 26, 2008 12:16 Wyślij mi scan zdjęcia - tylko, że do oceny wątroby wolałabym zdjęcie boczne. palatina.zz@gmail.com Łatwiej dawkować furosemid w iniekcji - o niebo łatwiej. Latosal - co to takiego? Nie znam. 
S - Pią Wrz 26, 2008 12:50 Palatina, dziękuję, wysłałam |
||||||||||
