To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Dwarf Rats

Anonymous - Pon Wrz 22, 2008 22:16

Cytat:
Poprawiłam wszystkie błędy ,LunacyFringe.

lunacy, zapomniałaś o hodowli.. :shock:

a mi się podobają. takie malutkie słodkie. niby można mysz, ale mysz się do człowieka tak jak szczur nie przywiąże. nie będzie tego szczurzego pysia i charakteru. ale ja się nie znam na genetyce, to co piszę to zdanie czystego laika, zakładającego, że takie zmniejszenie nie czyni zwierzętom krzywdy. nie wiedziałam, że miniaturki mają problemy zdrowotne związane ze swoimi rozmiarami.

[ Komentarz dodany przez: LunacyFringe: Pon Wrz 22, 2008 22:32 ]
Dziękuję, za twoją czujność, ale po 9 h pracy nie ejstem w stanie wyłapać każdego błędu :]

sachma - Pon Wrz 22, 2008 22:24

u nas jest cos takiego jak waga minimalna ;) dwarftow nie hodujemy bo sie nam nie podobaja ;) a jak sie nie podobaja hodowcom to nie ma kto sprawdzic czy cos z nimi nie tak - ja jestem przeciwna minimalizacji, nie lubie "pomniejszanych" zwierzat - a minusy miniutaryzacji widac np w chihuahua - wystajace oczy, nie proporcjonalne glowy, klopoty z porodami, kruche kosteczki...
Anonymous - Pon Wrz 22, 2008 22:34

są jeszcze jakieś ciekawostki u szczurów hodowlanych, których nie sprowadza się do polski? oprócz tych bezogoniastych?
H. - Pon Wrz 22, 2008 22:37

1. Tu macie tego linka:
http://www.colourful-worl...Dwarf/Dwarf.jpg
2. Lunacy, jeszcze
Cytat:
A jak ma sie male to nawet można tszymac wjecej szczurow
; )
nezu - Pon Wrz 22, 2008 22:37

a ja proszę o zmianę nazwy, nie dwarfT tylko dwarf..
Błagam. Bo mnie od tego oczy bolą... T_T

Tak, w Europejskich standardach nie uwzględniono dwarfów, ale nie w nich też LHków. A w USA owszem, są. Tak jak taillessy..
O ile wiem i widzę, Amerykanie unikają krycia samic dwarf samcami nie dwarf ani dwarf gen, nawet niewielkimi standardowymi samcami. Odwrotna forma krycia wchodzi w grę. O ile dobrze mi sę wydaje chodzi o wielkość noworodków. Dla samicy dwarf 100 gram to dużo, a u nas samice drobniejsze niż 250 i 220 nie są rozmnażane ze względu na obawy o życie samicy..

Hodowla tych zwierzaków to wyższa szkoła jazdy... Odmiana jako taka jest mutacją, a nie skutkiem silnego chowu krewniaczego i miniaturyzacji spowodowanej tym chowem. Pierwsze dwarfy urodziły się w laboratoriach i jako szczep są tam chyba nadal hodowane.
W USA kilku hodowców zrzeszonych z organizacjami fancy rats przejęło parę tych gryzoni i zaczęło je hodować w wielu formach barwnych sierstnych, ale mimo wszystko mam pewne dość spore wątpliwości co do celowości ich hodowania w Europie..
W USA hodują też przecież tailessy upierając się, że brak ogona im nie przeszkadza.

Mnie rozwalił jakiś czas temu ten temat. ;)

http://www.goosemoose.com...topic,4041352.0

Przestraszne z nich kruszynki. Owszem, podobają mi się, LHki też mi się podobają, ale Gismo zmienił jednak status na PET.. ;)

Oli - Pon Wrz 22, 2008 23:03

Clown napisał/a:
mam pudla, ktory jest bardzo zdrowy, napewno zyje tez dluzej jak wilczur, tak ze to sie nie zgadza co mowisz

Tak, bo generalnie małe psy żyją dłużej niż duże (ma to m.in. związek z tempem wzrostu). Jednak psy miniaturowe, im mniejsze, tym mają więcej wad. Pudle akurat do wielkich miniatur nie należą, co innego chihuahua, czy tzw. teacup dogs.


Clown napisał/a:
Mysza to nie szczur w żadnym kontekscie.

Moje proównanie było tylko wielkości, nie charakteru, czy inteligencji. :wink:

AngelsDream - Pon Wrz 22, 2008 23:14

Jest różnica między rasą małą, a miniaturyzowaniem rasy średniej lub dużej.
marhef - Wto Wrz 23, 2008 01:28

Nie wiem w czym i jak szkodzi zwierzętom miniaturyzacja - bo się tym zwyczajnie nie interesuję.
Mogę więc wyrazić swoje zdanie tylko z punktu widzenia laika, że wizja zwierzaczka wielkości myszki z inteligencją i zachowaniem szczura bardzo mi się podoba.

sachma napisał/a:
dwarftow nie hodujemy bo sie nam nie podobaja

Nie podobają się wam w jakim sensie?

nezu - Wto Wrz 23, 2008 02:04

Polska i Europa nie toleruje pogoni USA za odmianami z którymi są takie problemy jak ryzyko utraty życia przez matkę I młode. A tak jest w przypadku dwarfów właśnie.
Ty widzisz sens w ich sprowadzaniu i hodowaniu, my nie. A dlaczego? Bo to nie ty płaciłabyś za problemy w ich życiu i rozmażaniu tylko my, hodowcy.

Sprowadzone LHki i hairlessy (te tru, nie mylić z fuzzami) bardzo szybko zemściły się na hodowcach europejskich więc dlaczego mielibyśmy ryzykować ponowne sparzenie? I dlaczego mielibyśmy ryzykować życiem tych zwierząt przy eksperymentach z ich hodowaniem? Przepraszam, ale naszym zadaniem jest uczyć się na błędach a nie popełniać je do końca świata.

Czy jeśli ktoś uzna że fajnie by było gdyby w Polsce hodowano szczury bez ogonów, bo to by rozwiązało problem niechęci do gatunku przez tę cechę, też mielibyśmy z uśmiechami na twarzy i w podskokach radości importować je do Polski i hodować? Nie.

marhef - Wto Wrz 23, 2008 02:34

nezu, ten post był do mnie? O_o
PALATINA - Wto Wrz 23, 2008 10:47

marhef napisał/a:
nezu, ten post był do mnie? O_o

yyy... też odniosłam takie wrażenie. :roll:

W każdym razie mi tez sie podobają takie małe szczurki - i fakt, że mi sie podobają nie równa sie temu, że uważam, iz nalezy je u nas hodowac.
Nic nie wiem o zdrowiu tych maluchów, więc sie nie wypowiadam - jednak jesli były by zdrowe jak nasze fuzzy, to owszem chciałabym, żeby u nas były (co znowu nie równa sie temu, że mam zamiar je hodować). :wink:


Olimpia napisał/a:
Pudle akurat do wielkich miniatur nie należą, co innego chihuahua, czy tzw. teacup dogs.

Moja kumpela hoduje toy pudle. I ja bym je juz zaliczyła do miniatur jak najbardziej.

Layla - Wto Wrz 23, 2008 10:50

Ale nie rozumiem, po co zmniejszać i tak małe zwierzę :roll: W ogóle mi się nie podobają.
Anonymous - Wto Wrz 23, 2008 11:30

wygladaja troche jak wiecznie mlode szczury standardowe :) jak ktos ma malo miejsca na klatke to moze to i by bylo optymalne wyjscie szczur minaturka ale nie sadze zeby byly one super zdrowe...

[ Dodano: Wto Wrz 23, 2008 11:31 ]
moim zdaniem sa slodkie bo wygladaja jak maluchy standardowego szczura. :)

pituophis - Wto Wrz 23, 2008 12:11

W UK w laboratoriach dwarfy zyja ok. 2,5 roku. Nie ma zadnych problemow z ich hodowla poza bardzo malymi (1-5 szt) miotami. Nie maja problemow z porodem, o ile wiem. Faktycznie, nie wolno jednak samicy dwarf kryc inaczej niz dwarfem.

Postaram sie wiecej dowiedziec.


Mi sie bardzo podobaja szczury SLOB - 1,5 kg, polowa lub wiecej to tluszcz.

AngelsDream - Wto Wrz 23, 2008 12:18

pituophis napisał/a:
1,5 kg, polowa lub wiecej to tluszcz.


:shock: Erm... I to na pewno są zdrowe zwierzęta?

Jeśli odmiana dwarf faktycznie nie odstaje zdrowotnie od standardu i nie ma u nich problemów z rozrodem, oprócz oczywistych i logicznych zasad, to można by o tym pomyśleć, ale należy pamiętać, że to co teraz jest zdrowe wcale za 20 pokoleń nie musi być, a u szczurów to mgnienie, więc zwyczajnie zwracałabym na nie baczną uwagę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group