Clown - Pon Wrz 22, 2008 18:25 Temat postu: Dwarf Rats Sa w polsce szczurki miniaturki? sachma - Pon Wrz 22, 2008 18:27 Nie ma. Nie sprowadzamy i nie chcemy takich hodowac, przynajmniej hodowcy zrzeszeni w SHSRP 
Oli - Pon Wrz 22, 2008 18:28 Nie ma, przynajmniej żadnych oficjalnych. wuwuna - Pon Wrz 22, 2008 19:31 Clown, ile one ważą ? Anonymous - Pon Wrz 22, 2008 20:04 boze, to juz nawet sa szczury miniaturki?  ludzie sa powaleni.
Clown - Pon Wrz 22, 2008 20:23 A co jest takiego zlego przy miniatukach? Warza tylko 1/3 jak normale szczurki. Nie maja zadnych wad. Sa kroliki miniaturki i tez jest ok. Muj pjes warzy 3 kg i tez jest zrowy. A wjec jaki macie problem z Dwarf???? Wjadomo ze nie wolne je krzyrzyc z normalnymi duzymi szczurami (Standart samie x Dwarf samica). Ale u psach tez nie wolno, wjadomo, tak jak wszedzie gdzie eksistuja mini. Powalone jest dla mnie rozmnazanie szczurow co nie maja wlosow lubi patchwork. Albo bez ogonow!!! Ale naprawde chial bym wjedziec jakie macie argumentacje, jek nawet nie wiedzieliscie ze takie typy sa! tu pic http://www.colourful-worl...Dwarf/Dwarf.jpg Layla - Pon Wrz 22, 2008 20:25
Przecież fuzzom (nie sphynxom!) brak włosów w niczym nie szkodzi
Oli - Pon Wrz 22, 2008 20:26
Niektórzy wiedzą. Ja osobiście jestem przeciw, bo sam szczur jest dla mnie już tak małym zwierzęciem, że posiadanie szczura karła nie podobałoby mi się. Jakbym chciała coś tak małego to bym sobie mysz kupiła. Ja lubię duże szczury i dlatego też nie kupiłabym karła. Psy też mam raczej takie powyżej 10 kg, bo małych nie lubię. To są moje osobiste, subiektywne argumenty. 
Szura - Pon Wrz 22, 2008 20:31
No a tu padło pytanie, w czym szkodzi miniaturyzacja. ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
Mangusta - Pon Wrz 22, 2008 20:32 link nie działa. faktycznie też nie widzę sensu hodowli szczurów karłowatych, właśnie z tego względu że można sobie kupić równie dobrze mysz(choć inteligencją wiadomo szczura nie przewyższy). za to szczury giganty to by było coś
to skarłowacenie na pewno nie ma żadnych negatywnych odbić na zdrowiu? Oli - Pon Wrz 22, 2008 20:41
Na pewno ma, tak samo jak i u psów, czy właśnie królików. Przede wszystkim skrócenie długości życia (to u królików), zbyt mało miejsca na mózg czy inne narządy (np. oczy, to u psów). Każde wkroczenie przez człowieka w naturę niesie za sobą jakieś konsekwencje. Clown - Pon Wrz 22, 2008 21:50 Do tej pory nie ma zadnych wad, tak jak pisza hodowle w USA. Szczura kupuje sobie bo lubie chraktery tych zwierząt. A jak ma sie male to nawet można trzymac więcej szczurow, jak sie lubi. Mysza to nie szczur w żadnym kontekscie. Jeżeli uważacie ze Fuzzy to super zdrowe i tak dalej i mozna je normalnie trzymac no to OK, nie musze na to nic odpowiadac. p.s. mam pudla, ktory jest bardzo zdrowy, napewno zyje tez dluzej jak wilczur, tak ze to sie nie zgadza co mowisz. tez lubie duze szczury, uwielbiam. Poprawiłam wszystkie błędy ,LunacyFringe. Wiem, że jesteś z Berlina, ale postaraj się chociaż trochę szanować język polski. AngelsDream - Pon Wrz 22, 2008 21:53 A co z przypadkami przerostów narządów wewnętrznych? Szczególnie serca. wuwuna - Pon Wrz 22, 2008 21:55 Clown, jak masz to pokaż jakieś foty,bo ten link nie działa 
Masz u siebie może takie,czy planujesz może? Mangusta - Pon Wrz 22, 2008 22:05 Clown, spokojnie, przecież nikt na Ciebie nie naskakuje ani nic, jesteśmy po prostu nieufni, to chyba normalne? ja tam niekoniecznie ufam hodowlom amerykańskim, oni jakby mogli to by skrzyżowali psa z kaloryferem albo hubą.
miło by było jakbyś pokazał jakieś naukowe strony mówiące o karłowatych szczurach, bo jak już pisałam wcześniej ten poprzedni link nie działa. |
||||||||||||||||
