To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leki - Pularyl.

Kagero - Nie Sie 31, 2008 15:30
Temat postu: Pularyl.
Znalazłam napomknienia o Pularylu tutaj > Wszy, pchły, roztocze i świerzb., ale nie doszukałam się niczego o tym, co chcę wiedzieć.

Wykryłam wszy (tak myślę, chyba te kąsające, biorąc pod uwagę ilość sporych strupków) u chłopaków (myślę, że to one też dodatkowo osłabiły Elma.. nie wiem tylko, dlaczego nie wykryłam ich wcześniej - przecież np. Chrupka oglądam codziennie przy głaskaniu), ale do weta będę mogła ich zabrać najwcześniej we wtorek..

Mam Pularyl, jeszcze 1,5 ml., od czasu wzięcia Chrupka ze sklepu. Wtedy użyłam go raz i zaniechałam, wzięłam od wetki Ivomec (teraz też mam zamiar kupić, ale, jak pisałam, we wtorek najwcześniej; i w zastrzykach, bo Diego raczej nie da sobie podać leku do pyszczka, zobaczymy), bo bałam się dalej używać Pularylu.


Teraz tak:

- mam zanotowane, że 0,5 na 100 ml. wody - prawidłowa dawka? | do namacznia, kąpieli / spryskiwania ta sama dawka?

- czy te dwa lata nie wpłynęły na przydatność leku?

- Pularyl można używać na wszystkie pasożyty zewnętrzne (na pewno wszy i wszoły), świerzb też, czy nie? //to pytanie bardziej z ciekawości.

- i najważniejsze: mam zanotowane, że Pularyl może powodować chwilowy paraliż; jak rozległy jest to paraliż, czy może spowodować uduszenie? jak duża jest szkodliwość Pularylu jeśli chodzi o szczury? boję się go w ogóle użyć, może lepiej będzie, jeśli zaczekam z leczeniem do wtorku?

Anonymous - Nie Sie 31, 2008 16:19

Kagero, nigdy nie słyszałam, żeby dobry wet podawał szczurowi Pularyl i zdaje się, że jest on odradzany.
Myślę, że warto poczekać do wtorku i podać iwermectynę, właśnie w zastrzykach, bo taka postać jest dla szczurów najbardziej zalecana.

Kagero - Nie Sie 31, 2008 16:36

dziękuję Viss.
Viss napisał/a:
Myślę, że warto poczekać do wtorku i podać iwermectynę, właśnie w zastrzykach, bo taka postać jest dla szczurów najbardziej zalecana.
tak zrobię.
PALATINA - Nie Sie 31, 2008 22:03

Ja używałam pularylu (ale w zasypce) - jakieś 7 lat temu i wcześniej też.
Używałam wielokrotnie (dla szczurów i dla kanarków) i nic złego się nie stało, ale czy był skuteczny - nie pamiętam... (chyba był) :roll: :oops:

Layla - Nie Sie 31, 2008 22:54

Moja znajoma używała i był skuteczny. Ale ja bym zaczekała jednak do wtorku na Ivomec, jakoś bardziej ufam.
PALATINA - Nie Sie 31, 2008 23:01

Ja też bardziej ufam iwermektynie - od lat tylko tego używam na wszelkich pasażerów na gapę u moich ogonów.
Pularylu uzywałam, gdy jeszcze nie było gryzoniowych wetów, internetu itd. W sumie nie był zły (choc i moje zwierzaki nie miały jakiś wielkich problemów wtedy).

jokada - Pon Wrz 01, 2008 09:50

lepiej poczekac i podac ivomektyne
chociażby dlatego że łatwiej sie to robi niz kąpanie szczura (mniejszy stres)
no i pularyl smierdzi :x

Anonymous - Sob Cze 20, 2009 14:42

Cholera, tez mam pularyl. tata mi ten smrod przywiozl.
No i nie wiem czy mam uzyc, bo boje sie, czy ten paraliz naprawde wystepuje po zastosowaniu na szczurach? :shock:
A z drugiej strony jak pojade z nimi dopiero w poniedzialek, to przez weekend ani troche im nie przejdzie, a ja we wtorek wyjezdzam...

Oli - Nie Cze 21, 2009 01:13

po pierwsze nie wolno Ci tym specyfikiem zmoczyć całego szczura, max 1/2 powierzchni, a najlepiej i najbezpieczniej t o1/3 moczyć. No i nie wiem dlaczego masz to spłukiwać (w swoim temacie tak napisałaś)? Tego nie powinno się spłukiwać, tylko w roztworze (czyli zmieszane z wodą) nanieść na sierść szczura (od łopatek/karku po zad i tylko w pasie grzbietu) i pozwolić na wyschnięcie (nie suszyć suszarką itp.) i pilnować, by szczur się nie mył do czasu wyschnięcia.
Anonymous - Nie Cze 21, 2009 13:09

Oli napisał/a:
po pierwsze nie wolno Ci tym specyfikiem zmoczyć całego szczura

spryskalam im wczoraj tylko plecy
Cytat:
No i nie wiem dlaczego masz to spłukiwać (w swoim temacie tak napisałaś)?

wet tacie powiedzial, zeby splukac :roll: no i splukalam....
to co, jesli wczoraj je spsikalam, trzymalam 10 min w reczniku, a potem splukalam, to czy dzis jeszcze je posmarowac tym po grzbiecie?
To strasznie smierdzi, ale jakos wytrzymamy.
No i starac sie posmarowac tak, zeby nie mogly zlizac? Czy to po wyschnieciu juz moga lizac bez szkody na ich zdrowiu?

No i czy moge tym posmarowac Demona? On ma 2 miesiace.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group