To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2008 - "El" Emerald Moon - 3 urodziny :)

Ninek - Nie Lut 28, 2010 23:32

Elish uspokoiła sie dopiero miesiąc, może dwa temu ;) Można miziać do woli, brykacz włącza jej sie bardzo rzadko. Teraz woli spać w hamaku niż biegać :P
Miny robi obłędne, troche głupolkowate xD Fajny z niej baran :)
No i nie wiem czy pisałam, ale kulka jej zniknęła - zwykły, mały kaszak ;)

L. - Sob Kwi 03, 2010 13:58

Chciałabym Was poprosić o kciuki za siostrę Waszych ELek. Za Elize, która jest u Mony.
Mona walczy już o nią drugi tydzień. Mała ma problemy neurologiczne, prawdopodobnie zapalenie mózgu.
Na razie jej stan jest stabilny (o ile można tak to ująć) to znaczy nie polepsza się, ani drastycznie nie pogarsza.
Niemniej prognozy nie są najlepsze.

Cudownie byłoby dotrwać całą 14tką do 2 urodzin.
Wysyłam ciepłe myśli i masę kciuków! :kciuki: :kciuki: :kciuki:
Mam nadzieję, że stan naszej małej dziewczynki się poprawi.




Ninek, pisałas ;p

Anonymous - Sob Kwi 03, 2010 14:01

L., to kciukam mocno :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
Anonymous - Sob Kwi 03, 2010 14:03

L., :kciuki: :kciuki: kciukamy mocno!
Marca - Sob Kwi 03, 2010 14:18

Mocne kciuki :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
Mona - Sob Kwi 03, 2010 15:09

Witam
Uf, rzadko bywam na forum ale wreszcie znazłam chwilkę. Walczymy o Elizę ile sił. Wczoraj jej się lekko pogorszyło więc od dziś kuracja sterydami, do tego witamina B kompleks i jeszcze jakieś witaminki w kropelkach. Zobaczymy jak zareaguje na leki na razie apetyt ma w miarę dobry choć bywało lepiej. Dziękuję wszystkim za kciuki, na pewno się przydadzą!!

EpKee - Sob Kwi 03, 2010 15:19

trzymamy nie puszczamy :kciuki: :kciuki:
heniok - Sob Kwi 03, 2010 15:53

Kciuki na miejscu :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
quagmire - Sob Kwi 03, 2010 17:16

:kciuki: :kciuki: :kciuki: mocne, najmocniejsze kciuki za Elizę
Mona - Czw Kwi 08, 2010 22:38

Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję za kciuki!! Na razie po pogorszeniu się i rozpoczęciu kuracji sterydami jest różnie. Jednego dnia totalny brak apetytu i zero jakiejkolwiek chęci do czegokolwiek, a wręcz szczurcia przelewa się przez ręce. Za to następnego dnia, ożywiona, z apetytem i pełzająca sobie po kolanach.
Nadal Elize dzielnie walczy i to jest najważniejsze!

mrófka - Pią Kwi 09, 2010 00:35

najważniejsze oby szybko wszystko dobrze się skończyło ... kciuki mocne :kciuki: :kciuki: :kciuki:
Mona - Pon Kwi 12, 2010 20:00

Ostatnio bardzo się jej pogorszyło i przestała jeść. Dziś z rana pojechałam z nią do weta i podjęłam trudną decyzję o eutanazji.
Ostateczna przyczyna to: demielinizujące (chyba nie przekręciłam…) zapalenie rdzenia kręgowego.
Jak mi teraz pusto bez niej, moje małe kochane stworzonko (*)
:(

L. - Pon Kwi 12, 2010 21:31

Mona, bardzo mi przykro... sama jestem załamana, brak słów.
cieszę się, że dałaś Elize domek pełen miłości.

[*] dla wnusi

* * *
przyczyny tej choroby są różne, nie genetyczne, a raczej chorobowe. tzn. można wyróżnić dwie przyczyny: samoistną, która najczęściej jest spowodowana obniżeniem odporności i wysyłaniem "złych substancji" do rdzenia kręgowego, który jest wtedy nie prawidłowo stymulowany, bądź podłożem takiego zapalenia są różnego rodzaju choroby wirusowe, poszczepienne (resztę przyczyn wykluczam z tego względu, że sekcja nie wykazała żadnych toczni czy nowotworów).

Ninek - Śro Kwi 21, 2010 15:47

To teraz bardzo prosze o kciuki za Elishke.
Małą znalazłam w poniedziałek wieczorem ledwo żywą. Przelewającą sie przez ręce, nie kontaktującą, wychłodzoną. Dostała kroplówki, glukoze, sterydy, antybiotyki, witaminy i po pół godzinie była już w lepszym stanie.
Nie do końca wiadomo co jej jest. Z jednej strony wygląda na problemy neurologiczne, z drugiej nie ma problemu np z równowagą. Jest po prostu bardzo słaba.
Sama utrzymuje już ładną temperature (gdy ją znalazłam miała 24,5 stopnia!), chodzi sobie po chorobówce. Je niestety tylko nutridrinka i gerbera.
Jeśli do piątku/soboty nie będzie poprawy prawdopodobnie pojedziemy do dr Piaseckiego. Może on wymyśli inną terapie (chociaż poza sterydami i antybiotykiem chyba niewiele więcej można zrobić).

Layla - Śro Kwi 21, 2010 15:50

Ninek, podawaj jej jeszcze nootropil. Zapalenie mózgu u moich szczurów nie zawsze polegało na problemach z równowagą. Czasem było to po prostu ogromne osłabienie, senność, apatia, niechęć do jedzenia czegokolwiek poza papkami. Bardzo kciukam!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group