To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Objawy neurologiczne - zapalenie ucha?

furburger - Śro Sty 11, 2012 14:28

mojemu szczurowi się nawróciło po kilku miesiącach ze zdwojoną siłą...
passpartu - Sob Lut 04, 2012 02:46

W jakis sposób wydawało mi się, że mój post nie umieścił się na forum. Pisząc go miałam problemy z internetem, więc po prostu stwierdziłam, że przepadł, za co przepraszam, bo wiem, że tutaj wszyscy przejmują się gorąco losem każdego szczurka. Więc tak, z Fiolką jest już lepiej. Dostawała antybiotyk przez tydzień. Co prawda była wciąż przestraszona, ale powoli było widać zmiany w zachowaniu. Teraz już jest dobrze. Co prawda nie da się jej utrzymać na rękach, nie potrafi ocenić wysokości i spada z najniższych stopni, kiwa się, chodzi jak 'modelka' (kręci pupą i macha nóżkami), czasami chodzi do tyłu albo kręci się w kółko przez chwilkę, ciężko jej skoordynować ruchy, ale to są chyba nieodwracalne skutki kilkukrotnego zapalenia ucha.
Jednak widzę, że się jej polepsza po tym, że (mimo swojej totalnej aspołeczności) przybiega do mnie co chwilę tylko po to, żeby sobie wokół mnie pobiegać, biega po klawiatrurze wte i z powrotem (ulubiona rozrywka), nawet dobiera się do piwa jak zobaczy. Ma coraz więcej energii, mimo, że ciężko jej ją wykorzystać, bo już sama nie potrafi wyjść z klatki czy wejść na łóżko.

Ciężko rozgryźć tego szczura, bo to taka cicha woda. Tu bidulinka, malutka, drobniutka, zdominowana przez szaloną dumbo Lufkę, a jednak sama zaczepia, prowokuje, chowa się w zakamarkach, kaprysi w jedzeniu. Dlatego nie mam do końca pewności czy mam się z nią obchodzic jak z jajkiem, bo ma jeszcze jakieś ślady zaburzenia i jest przestraszona czy po prostu kaprysi. Mi się wydaje, że już jest ok, ale mogę się mylić.

gurumis - Czw Mar 29, 2012 20:49
Temat postu: Przewracający się szczur. POMOCY!
dzisiaj Cherry biegał, zachowywal sie normalnie.

później poszedł spać i jak go wzięłam, żeby go schować do klatki, bo musiałam wyjść zauważyłam, że coś jest nie tak.

Postawiłam go na łóżku. Nie mógł iść, wykrzywia główkę, przewaca się na lewy bok, później na plecy i dopiero wraca na nogi.

Pobiegłam do weterynarza, na szczęście jest po sąsiedzku.

Podejrzewał zapalenie ucha, ale uszka podobno ok.
Dostał jakieś dwa zastrzyki. Niestety byłam tak zestresowana, że nie zapamiętałam nazwy ;/

Niestety weterynarz nie jest specjalistą od szczurów, dlatego jeżeli ktoś ma jakieś podejrzenia co to może być, to proszę pomóżcie ! Jutro o 8 rano idę na kolejne zastrzyki. Poproszę, żeby zapisał nazwę, wiem tylko, że nazwa jednego zaczynała się na T... ;/


po prostu znosi go na jedną stronę, nawet jak leży.... teraz siedzi mi na kolanach i probuje znalezc sobiejakas pozycje.... ale srednio mu to wychodzi....

babyduck - Czw Mar 29, 2012 20:51

http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=3908
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=947

cytryn007 - Czw Mar 29, 2012 20:55

gurumis, i jeszcze to http://forum.szczury.biz/...?t=1002&start=0
Kluska - Czw Mar 29, 2012 20:55

Scaliłam z odpowiednim tematem.
Dobrze by było, gdybyś wybrała się do specjalisty od gryzoni, który by rzeczywiście był w stanie określić, czy to zapalenie ucha, czy mózgu.
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1272 - tu masz spis polecanych weterynarzy

gurumis - Czw Mar 29, 2012 21:02

prawdę mówiąc, boję się go wlec ze sobą 100 km do szczecina ;/ jak tak czytam, że szczurki tak często przy tym umierają, to aż mi się ryczeć chce ;(

a jak odróżnić u szczura zapalenie ucha od zapalenia mózgu?

Kluska - Czw Mar 29, 2012 21:09

Ja miałam z zapaleniem mózgu do czynienia - u mojej Kluski. Objawy były identyczne. Więcej Ci nie powiem na ten temat, ponieważ nie mam jeszcze tak dużej wiedzy związanej z chorobami u szczurków. Poczytaj tematy związane z tymi objawami, dziewczyny Ci podały linki.
Wizyta u dobrego weterynarza, znającego się na gryzoniach jest w tym przypadku wskazana.

Pyl - Czw Mar 29, 2012 21:28

gurumis, ponieważ rozpoznanie jest trudne to weci tak dobierają antybiotyk, aby działał na obydwa schorzenia. Ale lekceważyć takich objawów nie wolno, więc jak masz szanse to idź do dobrego weta.
gurumis - Czw Mar 29, 2012 23:14
Temat postu: DEXAFORT - DAWKA?
z małym jest chyba coraz gorzej ;/ boję się, że nie przeżyje nocy ;/ leje pod siebie, leży mi na kolanach i bardzo słabo oddycha.... JEST BARDZO ODWODNIONY ! skóra prawie wogóle nie chce wracać na miejsce ;/

Przeszperałam już kilkanaście stron nt zapalenia mózgu i ucha, i chyba poproszę weta o natychmiastowe podanie Dexafortu, bo widzę, że ma najlepsze działanie.

tylko problem... jaka dawka?

Pyl - Czw Mar 29, 2012 23:24

gurumis, a nie dostał sterydu wcześniej? Skoro dostał dwa zastrzyki to jest mocno prawdopodobne, że dostał steryd. Dawkę wyślę Ci na PW, ale bez konsultacji z wetem nie podawaj. Z resztą wet powinien wiedzieć jakie jest dawkowanie.
Mai-ah - Pią Mar 30, 2012 00:15

gurumis spróbuj mu wcisnąć wodę strzykawką :( Trzymam kciuki. I polecam nutridrinka - łatwiej się podaje strzykawką od wody bo jest ciut gęstszy. A poza tym oprócz płynów może przez jakiś czas zastępować też posiłki.
gurumis - Pią Mar 30, 2012 00:28

wypił 2/3 ml wody z cukrem, zjadł trochę almette (najbardziej mu smakuje) i nawet zjadł 3 ziarenka granulatu VL....

oby dotrwał do jutra ! :kciuki:


edit/ Maleństwo przetrwało noc, zjadł znowu kilka ziarenek granulatu, lecimy zaraz do weta !

edit2/ Cherry dostał dexafort i wit B. dostał w nogi, więc chyba domięśniowo...

jutro kolejna wizyta, na którą pójdzie już z mamą, bo ja muszę wyjechac....:(

gurumis - Śro Kwi 04, 2012 19:51
Temat postu: Nawrót ! POMOCY !
Sytuacja z Cherrym wygląda następująco.

Dzisiaj mija tydzień podawania Cherremu sterydów.
Jest u mamy.
Od jakiś dwóch dni było już naprawdę dobrze, Cherry biegał, skakał, znosił wszystko do klatki, więc zachowywał się bardzo żywo.

Wet postanowił powoli zmniejszać dawki leków.

Zdziwiło mnie, gdy mama powiedziała, że Cherry wypija dziennie prawie całe poidełko wody, które ma ok 50 ml...

Teraz mama zadzwoniła... Podobno strasznie mu się pogorszyło... Znowu się przewraca, nie chce jeść, nie chce pić.... Mama na szczęście bardzo dobrze się nim opiekuje... Podsuwa mu pyszności, poi ze strzykawki....

Co robić?!

Wet bardzo się zmartwił i znowu wrócił do poprzednich dawek sterydów.

Jak długo powinno trwać leczenie sterydami?!


kurde.... tak bardzo się o niego martwię ;( to taki cudowny szczuras ;( nie chcę go stracić ;(

Kluska - Śro Kwi 04, 2012 20:29

Gdy moja Kluska chorowała dr Piasecki mi powiedział wprost: musi brać sterydy do końca życia. Nie rozumiem, dlaczego Twój wet zmniejsza dawki sterydu.
Gdy tylko przestaje działać, szczurek od razu się zaczyna przewracać, codziennie musi przyjmować odpowiednią dawkę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group