To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leki - Gentamycyna

marhef - Czw Mar 20, 2008 21:33
Temat postu: Gentamycyna
W związku z pogorszeniem się stanu Destinki (zapalenie ucha) i braku jakiejkolwiek reakcji na Baytril oraz Dicortineff podawany miejscowo, pani weterynarz zdecydowała się dziś na rozpoczęcie leczenia Gentamycyną.
Długo przeliczała dawkę, w końcu dała mi strzykawkę z rozrobionym lekiem, jest tego 1 mililitr, akurat na 10 dawek. Mam podawać małej 0,1 ml co 8 godzin w zastrzyku podskórnym.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w leczeniu szczurka tym antybiotykiem?

Anonymous - Pią Mar 21, 2008 10:43

marhef, Fiki i Miki dostawały za każdym razem,gdy miały infekcję Gentamycynę,zawsze iniekcję podskórnie,albo domięśniowo podawał weterynarz dawek więc nie znam.
Fiki dostała 1 raz przez 3 dni zadziałało rewelacyjnie i już więcej infekcji nie miała.Miała wtedy ok. 1 roku.
Miki dostała 3 razy.
Pierwszy raz przez 4 dni - miała infekcję dróg oddechowych - wyzdrowiała.Miała ok. 1 roku.
Drugi raz 5 dni - zapalenie jajników - wyzdrowiała. Miała ok. 1,5 roku
Trzeci raz 7 dni - infekcja dróg oddechowych,ale właściwie już nic nie dała,bo pojawiła się też niewydolność krążeniowo -oddechowa,a na dodatek Miki po Gentamycynie ogłuchła. :(
Miała wtedy ok .2 lat.

W tym ośrodku chyba tylko Gentamycynę jako środek leczniczy znali :/
Nie znałam wtedy forum i zgadzałam się na takie leczenie,ale teraz powiedziałabym co o tym wszystkim myślę.

Tygrys - Pią Gru 12, 2008 19:20

Gentamycynę dostał dziś Effendi. mam nadzieję że pomoże. na razie nie świszczy, a przynajmniej nie słychać tak jak wczoraj. właśnie mam w dwóch strzykawkach, ale dość dużo tego dostała. jeden centymetr w takiej wąskiej strzykawce. na 1 mililitr mi to nie wygląda...raczej na więcej...
Oli - Sob Gru 13, 2008 00:14

Jeżeli insulinówka to na pewno nie jest to ml. Tak w ogóle to dobrze nabrać do strzykawki trochę więcej leku, bo część zostaje w igle po iniekcji. :wink:
Anonymous - Sob Gru 13, 2008 00:17

Tygrys, insulinówki mają jednostki, są podzielone na 40 jednostek, a pojemność insulinówki to 1 ml. Dawka 0,1 ml to 4 jednostki.
Tygrys - Pon Gru 15, 2008 13:49

No chyba insulinówki, bo wąskie toto, igła króciutka, mam ciocię z cukrzycą i też ma takie.

Jeśli naprawdę nie będę zmuszona to nigdy więcej nie zrobię żadnego zastrzyku, bo widok jego bólu w oczach...

Oli - Pon Gru 15, 2008 21:17

Tygrys napisał/a:
bo widok jego bólu w oczach...
Prawidłowo wykonany zastrzyk nie sprawia bólu. I nikt nie umie robić zastrzyków z marszu, tego trzeba się nauczyć. :wink:

Zdjęcie insulinówki http://sklep.sigmed.pl/images/insolinowe.jpg

Tygrys - Pon Gru 15, 2008 21:41

Oli, mnie zawsze bolą zastrzyki...i to te podskórne :]
No, w każdym razie robiłam je pierwszy raz w życiu, kiedyś może będę miała wprawę, mam nadzieje że nie będę musiała tego praktykować :]

Właśnie się dowiedziałam, że Gentamycyną leczył mnie kiedyś lekarz też na zapalenie oskrzeli, po czym byłam jeszcze bardziej chora. :]
Ale na Effiego zadziałało, to się liczy!

Oli - Pon Gru 15, 2008 21:58

Tygrys napisał/a:
Oli, mnie zawsze bolą zastrzyki...i to te podskórne :]
A gdzie Ty na ciele masz tyle skóry żeby można było prawidłowy podskórny zastrzyk zrobić? :wink: Nie porównuj zwierząt do człowieka, bo to jednak co innego. My mamy bardziej napiętą skórę.

Tygrys napisał/a:
Właśnie się dowiedziałam, że Gentamycyną leczył mnie kiedyś lekarz też na zapalenie oskrzeli, po czym byłam jeszcze bardziej chora. :]
Człowiek i jego bakterie czy wirusy to nie zwierzę i jego bakterie czy wirusy. Fakt, niektóre mogą być wspólne, ale takie choroby to zoonozy. Nie zarazisz się jednak zapaleniem oskrzeli od szczura. :)
Tygrys - Śro Gru 17, 2008 14:33

Oli, ale ja wiem, że się nie zarażę :lol: mnie chodziło tylko o skomentowanie tego faktu, że rzadko spotyka się lek, którym leczyłoby się jedną chorobę u człowieka i u zwerzęcia. :]
Nisia - Śro Gru 17, 2008 14:51

Tygrys napisał/a:
że rzadko spotyka się lek, którym leczyłoby się jedną chorobę u człowieka i u zwerzęcia.
`
Wcale nie tak rzadko.
Przykłady:
- przy dusznościach i astmie u ludzi, między innymi, stosuje się Salbutamol. U szczurów też.
- przy leczeniu bólu można i tu i tu stosować Panadol
- jeśli dużo wydzieliny zalega w oskrzelach - i tu i tu można stosować ACC
- w infekcjach dróg moczowych u szczura stosuje się enrofloksacynę, u ludzi ciprofloksacynę. Substancje podobne, podobne mają działanie i podobnie szeroki zakres stosowania.

Phina - Sob Sty 16, 2010 14:59

Mam takie pytanie. Moje kochane baby od jakiegoś czasu nie mogą przestać kichać i 'pykać'. Zauważyłam, że to się nasila mimo inhalacji, podawania echinacei i vibowitu. Niestety trafiłam na lekarza, ktory chyba nie bardzo zna się na leczeniu gryzoni (w gabinecie weterynaryjnym w moim mieście przyjmuje trzech wetów). Dostałam właśnie Gentamicin 0,3% (na opakowaniu napisane: dla psów i kotów, stosować do oczu) Mam tym zakraplać noski dwa razy dziennie przez kilka dni. Czy to bezpieczne, skoro lek jest wskazany na różne dolegliwości oczu? Wet nawet nie potrafił mi powiedzieć, czy to przeziębienie czy coś więcej. Proszę odpiszcie.
wuwuna - Pią Sty 22, 2010 12:35

Skoro twoje panny kichają to nie jest to problem z oczami. Jest temat o kichaniu poczytaj go, a znajdziesz tam odpowiedz na swoje wątpliwości.
quagmire - Pią Sty 22, 2010 12:43

Wuniu, ale Phina dostała Gentamycynę w kropelkach, żeby zakraplać szczurasom noski i się pyta, czy może to robić.
wuwuna - Pią Sty 22, 2010 12:55

quagmire, tak, ale gentamycyna jest stosowana przy zapaleniach rogówki, spojówek, przy urazach oczu wszelkiego rodzaju, więc skoro szczurki kichają to nie ma sensu im zakraplać nosów. :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group