To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Ogonowy offtopic - Dlaczego właśnie szczur?

babyduck - Czw Lut 12, 2009 23:30

Scaliłam z podobnym tematem.
Kylie, przeszukaj forum w poszukiwaniu podobnych tematów, zanim założysz nowy - unikniemy bałaganu.

Kylie - Sob Lut 14, 2009 14:19

Wybaczcie juz nie będę :oops: :rotfl:

Tyle tu tego jest.... :mrgreen:

baradwys - Sob Lut 14, 2009 14:52

dlaczego szczur? devilline, powinnaś sama wiedzieć że Rybnik nie należy jakoś specjalnie do zaszczurzonych miast :P a Ja zawsze chciałam mieć szczura z początku było prawdopodobnie by stać się bardziej charakterystyczną lecz z czasem zauważałam że otoczenie traktowało mnie jak szkodnika (jak szczura) więc jakoś tak gdy miałam 12 lat kupiłam pierwszego szczurka... miałam masę chomików lecz szybko umierały i były takie głupiutkie :P moja siostra miała Świnki morskie tata kanarki a ja miałam szczury^^ gdziekolwiek się nie przenoszę jestem uważana za głupią i wgl bo mam szczury... widać jestem po to by budzić kontrowersje w środowisku i tak oto szczury stały się częścią mnie^^ grając w skojarzenia gdy pada hasło Paula lub szczur od razu pada szczur lub Paula^^ więc coś musi w tym być:P
Martuha - Śro Lut 18, 2009 15:34

Hmmm jako dziecko zawsze mialam psa,ale pies wiadomo zwierzak rodzinny,wszyscy sie nim zajmuja itd ;) i to on sobie wybiera kogo slucha najbardziej.Chcialam miec cos swojego malutkiego,kogos kim moglabym sie tylko ja sama zajmowac no i kupilam...chomika!Ktory jak to Shy_Lady, stwierdzila krotko zyja i nie sa zbyt madre ,a malo tego ,bo tak mnie pogryzla,ze uraz mam do tej pory do chomikow :lol: .Potem kupilam sobie szczurka i bylo to najkochansze i najmadrzejsze male domowe zwierzatko jakie mialam :)
incantatrix - Nie Lut 22, 2009 22:39

Bo każdy szczur jest inny. W moim stadzie mam wrednego, kradnącego notatki i kable Wasyla, Achmeda, który pozwala zrobić, ze sobą dosłownie wszystko, Wtyczkę skłonnego oddać życie za kawałek czekolady, Leta, który jest wdzięczny za każdy objaw zainteresowania jego osobą, ale też Bena i Eryka, którzy obyli by się bez człowieka.
Uwielbiam to, że nie pozwalają o sobie zapomnieć, wciągają, sprawiają, że chce się im zapewnić jak najlepsze warunki (uwielbiam wymyślać nowe rzeczy do klatki:D). A przede wszystkim za to, że można z nimi nawiązać kontakt. Nie traktują mnie jak zła koniecznego, które daje im jeść, ale jak kogoś do kogo można przyjść posiedzieć na kolanach, może nawet pogłaszcze czy się pobawi.
Dlatego szczury:)

Off-Topic:

Shy_Lady napisał/a:
dlaczego szczur? devilline, powinnaś sama wiedzieć że Rybnik nie należy jakoś specjalnie do zaszczurzonych miast :P


Chyba nie jest tak źle:p Zanim poszłam na studia zaszczurzałam je moją gromadką:D


baradwys - Pon Lut 23, 2009 08:59

incantatrix, no dobrze więc Twoje stadko moje stadko i może kilka pojedynczych szczurów u jakiś nieodpowiedzialnych małolat... i to było by chyba na Tyle w temacie zaszczurzony Rybnik:) a i nie zapominamy o moim starym stadku ze stajni:)
w każdym razie zapraszam Cie Tu:)
http://forum.szczury.biz/...p=277334#277334

Nihasa - Pon Lut 23, 2009 12:48

Szczury to najlepsze co mnie trafiło :serducho: Miałąm kiedyś chomiki...ale tak jak moi przedmówcy stwierdzili, były niezbyt mądre ;p A takie szczurki...Aż mi dech w piersiach zapiera xD
karino - Śro Lut 25, 2009 19:15

U mnie to była miłość :serducho: od pierwszego wejrzenia, jak byłam w podstawówce, weszłam do zoologa u mnie w miasteczku i wyszłam ze szczurkiem,( nie mogłam się oprzeć) a po chwili był drugi, potem trzeci.. :P Rodzice zostali postawieni przed faktem dokonanym :-P
Anonymous - Czw Lut 26, 2009 13:52

Dlaczego szczur? Dlatego, ze to najbardziej madre, ufne i przywiazane do czlowieka zwierze :)
julqush - Nie Lut 26, 2012 18:13
Temat postu: Moje obawy.
Narazie nie jestem pewna kupna szczurka.Bardzo boję się ,że może mnie ugryźć mocno.I czy oswajanie jest trudne?Czy wasze szczurki was gryzą ? Jaka jest najłatwiejsza metoda ich oswajania?Z góry dziękuję :)
Kluska - Nie Lut 26, 2012 18:22

Scaliłam z odpowiednim tematem.
julqush w Spisie Treści znajdziesz mnóstwo tematów, które rozwieją wszelkie Twoje wątpliwości http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=7609
Szczurki to zwierzęta stadne, musisz zaadoptować bądź kupić od hodowcy (tu masz spis hodowli http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1310) minimum 2 ogony :)

Pamiętaj, zanim założysz nowy temat sprawdź, czy taki już nie istnieje.

jancia - Nie Lut 26, 2012 18:30

julqush, Ja wiem, ze może Ci się to wydać abstrakcją ,ale polecam min 2 lub najlepiej 3 ogony. Moja historia ze szczurami zaczęła się w 2009 roku. Mój narzeczony kupił mi w zoologu Harrego. Mały był zespawany ze mną niesamowicie. Dlatego, ze był sam i traktował mnie jak swoje stado. Jak umarł- w moim sercu była okropna pustka. Zaraz miesiąc po nich trafiło do mnie rodzeństwo- Franek i Edek. Chwilami myslałam o kastracji Franka bo bardzo wyzywał się na Edku- a po ukonczeniu 1/2 roku zycia zakończyły się bojki i zaczęła się miłość, iskanie i robienie wszystkiego razem. W zeszła środę odszedł Fran. Nie przeżył zabiegu kastracji. I to o ironio- kastracja była z powodu krwiaka po upadku, a nie z powodu agresjii. Ed został sam i żałuję teraz, że 3 nie wziełam ;(
Kasik - Nie Lut 26, 2012 18:31

julqush, jeżeli zaadoptujesz szczurki od kogoś, kto je tu na forum odchował od małego, albo kupisz - szanse na gryzienie są małe. Jednak zawsze są, bo to zwierzę i nigdy nie przewidzisz, że trafi Ci się agresor 1 na 100. Natomiast jeżeli kupisz w zoologu, szanse są dużo większe na dzikiego i często agresywnego szczurka, bo szczury ze sklepu nie mają od małego kontaktu z człowiekiem i najzwyczajniej się boją.
jancia - Nie Lut 26, 2012 18:33

I jeszcze dodam, ze nie bierz nigdy w życiu z ZOOLOGA. Harry był kłebkiem chorób...i chyba miał bardzo rozwinietą mykoplazmoze i połączeniem z rakiem na koniec ;(
furburger - Nie Lut 26, 2012 18:43

jancia.sz,nigdy nie wiadomo na co się trafi, mam dwie samice z zoologa (o dziwo żyją najdłużej z ostatniego stada) jedna jest okazem zdrowia (no dobra teraz troszkę kicha) a druga od samego początku co chwile chora i u weterynarza, przeokropnie ma słabą odporność...

ale fakt, nie warto brać z zoologa szczurów .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group