To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Krwiak,wylew krwi pod skora

nitka - Wto Wrz 16, 2008 14:58

narazie jestesmy w domu, lekarze jak coś to już ustawieni na popoludniu. Rano dostał Deksofort i Enroksil. Po przycieciu zębów miał lekkie krwawienie, ale ustąpiło, teraz zeby są czyste i żótłe. 3 razy na siłe musiałam podawać mu wode, ale 15 minut temu mamy mały przełom - zaczał wreszcie jeść i wpiernicza makaron gotowany, ogórki..powoli bo powoli, ale ważne, że je. Próbował sie chwytać dropsa, ale chyba nie ma siły jeszcze sie z nim zmierzyć. Oczy dalej przymrużone, a nawet zamknięte jak je.Teraz śpi...mam nadzieje ze sie wyklaruje sytuacja do popoludnia.;/ Dzieki Wam za szybkie odpowiedzi

aaaa...właśnie. # tygodnie temu byłam z nim bo w oklicy klatki piersiowej zrobiło mu sie zgrubienie. Wet powiedział,że to tylko kaszak i go zgniótł. Nie wygniótł na zewnątrz, jak pryszcza tylko pod skórą. powiedział też, że za jakiś czas możnaby mu to operacyjnie wyciąć ( te resztki?) Nie wiem czy to normalne? bo jak to dziś opowiadałam drugiemu to sie zdziwił.;/ czy może to mieć związek z jego obecnym stanem>??????

nitka - Śro Wrz 17, 2008 10:08

Sterdyd został podany jednak rano, wieczorem pojechałam znowu do weta, okazalo sie ze ma ułamany ząb i znowu mu przycieli dość sporo, dostał zastrzyk z witaminami z gr B i pojechaliśmy do domu, apetyt wrócił. Teraz doi NutriDRnika i generalnie jest lepiej. NIe daje mi spokoju tylko jego zachowanie bo dalej ma przymknięte oczy i lekko odchyloną głowę w jedną stronę , ale czekam na poprawę. Zaczął też wreszcie się myć sam i troszke chodzić po klatce.Mam nadzieje, że jego zły stan był spowodowany przez ból zęba a nie coś neurologicznego...;/ :kciuki:
Layla - Śro Wrz 17, 2008 10:17

nitka, jeśli ma przechyloną główkę, to może świadczyć o zapaleniu ucha/mózgu. :(
nitka - Śro Wrz 17, 2008 10:29

wiem , czytałam opisy przypadków na forum i objawy sie pokrywaja z zapaleniem mózgu, opon mózgowych, ucha itp ale był wczoraj badany, łaził u weta w celu obserwacji jego zaburzeń równowagi itp, ale chodził normalnie, nie miał problemów. Ale tak czy siak jutro i tak pojade na kontrole i zapytam jeszcze raz o to ucho bo też o tym wczoraj myślałam.
Layla - Śro Wrz 17, 2008 10:31

nitka, nie wszystkie moje szczury z zapaleniem mózgu miały kłopoty z równowagą...
nitka - Śro Wrz 17, 2008 10:36

ehhhh.....a powiedz mi z czego sie wogóle bierze to zapalenie mózgu? jak wogóle lekarz to wykrywa? szukałam na fourm ale tego akurat nie pisało
Layla - Śro Wrz 17, 2008 11:06

Pisało :] Zaapalenie mózgu wywołują wirusy, bakterie, lub pierwotniaki. Niestety dużo w tym domysłów, bo bardzo trudno stwierdzić, co wywołało infekcję.
Anonymous - Śro Wrz 17, 2008 11:14

Layla napisał/a:
bo bardzo trudno stwierdzić, co wywołało infekcję.
mozna sekcję i hp zrobić, ale wiadomo, wtedy jest juz po wszystkim. Można tez poznać po efektach leczenia. Sulfonamidy (Biseptol, Borgal, Bactrim) maja bardzo szerokie działanie antybakteryjne, zatem jeśli pomagają, można sie domyślac jakiego pochodzenia jest zapalenie.
nitka - Śro Wrz 17, 2008 11:21

dobra teraz to już zgłupilam. puścilam go po łóżku żeby zobaczyć jak sie rusza. ewidentnie "leci" na lewo. Cały czas drapie sie w lewe ucho, jakby chciał coś strzepać z głowy. Jak go głaskam to caly czas macha głową do góry. Z ucha nie czuć żadnego zapachu. nie ma też żadnych zmian na pierwszy rzut oka ani krwi czy zadrapań. Wszedł na poszuszkę, nagle sie zatrzymał jakby przysnął i zsunął sie po poduszce , oczywiście na lewej stronie. Teraz sie zastanawiam czy to nie jest zapalanie ucha wew.??????????
AngelsDream - Śro Wrz 17, 2008 11:24

nitka, zapachu nie musi być. Natomiast reszta pasuje właśnie do zapalenia ucha. Szczególnie nadmierne czyszczenie go i trzepanie głową.
nitka - Śro Wrz 17, 2008 11:28

no w takim razie dziś jadę znowu. ......;/ dzieki
AngelsDream - Śro Wrz 17, 2008 11:35

nitka, czasem udaje się wyłapać niewielki skręt głowy. Myśmy tak mieli. Zauważyliśmy, a potem dosłownie w ciągu 30 minut zrobił się tak wyraźny, że nie było wątpliwości. U szczurów tego typu schorzenia wymagają jak najszybszej pomocy, a jednocześnie cierpliwości. Trzymam kciuki. :kciuki:
nitka - Śro Wrz 17, 2008 11:37

jeszcze jedno pytanie - do weta dopiero mogę jechać ok 18, 19 czy moge mu coś podać w ciagu dnia żeby mu ulżyć? czy zostawić go w spokoju niech śpi?
nitka - Śro Wrz 17, 2008 20:09

MOżecie przenieść ten post do innego działu. Dante miał wylew. Nie widzi.
Bema - Śro Wrz 17, 2008 22:47

nitka, Jezuuuu :glaszcze: przykro mi......


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group