Oli - Sob Lut 23, 2008 14:41 Temat postu: Koniki polne, ślimaki i inne w puszkach - czy podawać? Zastanawiam się czy można by podać szczurom pokarm dla gadów w postaci koników polnych czy ślimaków, ale nie żywy tylko taki w puszkach. Czy ktoś z Was próbował swoim śmierdzielom dawać takie rarytasy? http://animalia.pl/produkt.php?id=4364 http://animalia.pl/produkt.php?id=4367 Anonymous - Sob Lut 23, 2008 15:44 Bardzo ciekawy pomysł. Ja nie widzę przeciwwskazań, zwłaszcza, że większość moich panów łapie pająki czy muchy i zjada. Poza tym zjadały chętnie żywe świerszcze przeznaczone dla gekona (mojego brata). Obierały je sobie z pancerza i luz. 
Może się skuszę na taką puszkę. Oli - Sob Lut 23, 2008 15:47 No właśnie robię zakupy i się zastanawiam.  W razie czego mam kolegów na studiach, którzy mają gady to chyba nie byłoby problemu z oddaniem przy braku zainteresowania.
Moi chłopcy nie polują, ale to dlatego, że my nie mamy pająków (moja fobia nie dopuszcza takiej ewentualności) ani much. Chociaż raz znaleźli taka padłą to Rysio miał zabawę w dziamganiu tego świństwa... 
Anonymous - Sob Lut 23, 2008 15:56
 Zresztą co to jest, jeden pająk na letni sezon. Za to u rodziców w ogrodzie szaleją 
Odpaliłabyś mi kilka sztuk, na spróbowanie (kurde, brzmi jakbym ja to miała jeść..  )?
Oli - Sob Lut 23, 2008 15:59
Nie ma problemu - powiesz potem czy wystarczająco chrupiące. 
Anonymous - Sob Lut 23, 2008 16:05 Super, dzięki. 
Zrobimy próbę na, w sumie.. ilu szczurach? Szesnastu? To już pokaźna grupa kontrolna
Cola - Sob Lut 23, 2008 16:09 pamiętam że jako dziecko karmiłam świerszczami moje myszoskoczki to była dopiero radość 
też myśle że to dobry pomysł
PALATINA - Sob Lut 23, 2008 16:49 A ja bym tego swoim zwierzakom nie dała. Nie wiem, w jaki sposób zostało zabite, a niewiedza nie pozwala mi na zakup, bo może to się męczyło przed śmiercią... Lubię koniki i inne takie robaczki. 
Moje szczury nie polują. A przynajmniej nigdy tego nie zauważyłam. pituophis - Sob Lut 23, 2008 18:25 Szczury zjedza owady bardzo chetnie. Ja zawsze dawalem nadwyzki karaczanow lub macznikow. Rzadko, ale czasami jadly. Anonymous - Sob Lut 23, 2008 20:10 Tylko ja bym oczyszczała z części chitynowych (oczywiście jeśli szczur sam tego nie zrobi), ponieważ bałabym się uszkodzeń przewodu pokarmowego. Oli - Sob Lut 23, 2008 20:12
civette - Nie Lut 24, 2008 09:37 Mmm, moja Cola uwielbiała mączniaki, miałam nawet ich małą hodowlę, bo w sklepach czasem ciężko było dostać. Rozkładałam kilka robaczkow na podłodze w kuchni i patrzyłam jak Mała poluje Pilnować ich trzeba było, bo były żywe, więc rozłaziły się po podłodze
S - Nie Lut 24, 2008 14:17 Nie będę kupować żywych owadów dla swoich szczurków. Jeżeli sobie upolują coś co samo przypełzło lub przyleciało do nich, to niech polują. Jak nie upolują to ja to zabiję - humanitarnie - jednym ciosem na śmierć. Kupowanie żywych owadów dla szczurków, w moim odczuciu, to tak jak kupowanie na karmę dla węży żywych gryzoni. Oli - Nie Lut 24, 2008 14:20
Te przedstawione przeze mnie nie są żywe (wystarczy przeczytać opis artykułu) - dlatego też w temacie wyraźnie wzięłam wyraz w cudzysłów. S - Nie Lut 24, 2008 14:27 Żywe owady - miałam na myśli mączniaki kupione przez civette. |
||||||||||||||
