Mao - Pią Lip 09, 2010 13:43 Może warto byłoby parę zdjęć zamieścić na forum, gdyby jakieś się znalazły; z chęcią bym to zrobiła, ale niestety nie dysponuję takowymi. Szkoda, że niektórzy łączą "na czuja" w nadziei, że jakoś to będzie, a dopiero później czytają, czy to ma w ogóle rację bytu. Layla - Pią Lip 09, 2010 13:47
Kuzyn - Pią Lip 09, 2010 14:44
tyle samo co Twoja. Jest uwagą na temat czyjejś wypowiedzi. Poza tym nie rozumiem czym się różni dieta świnki i szczurka. Layla - Pią Lip 09, 2010 14:47 Kuzyn, no to się najpierw zapoznaj  Świnka morska powinna jeść siano oraz karmę wyłącznie roślinną, ponadto powinna dostawać witaminę C, bo jej organizm nie wytwarza. Szczur dostaje zwykle także produkty pochodzenia zwierzęcego, siano zasika i nie będzie go jeść. Szczur potrzebuje miejsca do wspinania, świnka się nie wspina. Szczur ZAWSZE może zagryźć świnkę, bo potrafi polować. Szczur potrzebuje szczura. Świnka potrzebuje świnki. Nie rozumiem, powtarzam, nie rozumiem, jak można świadomie narażać życia swojego zwierzęcia.
Kuzyn - Pią Lip 09, 2010 14:53
Ale powinien ważyć słowa. "Gratulowanie głupoty" czytam jak obelgę pod adresem użytkownika, jak wyzwisko że ktoś jest głupi. Nie twierdzę że łączenie świnki i szczura nie jest głupie. Jest nieodpowiedzialne. Ale żeby gratulować od razu głupoty... Brzmi to nad wyraz jednoznacznie. Całkowicie inaczej gdybyś napisała -głupio postąpiłaś. Inaczej, nie?
Dziękuję za wyjaśnienia. Świnki mieć nie zamierzam ale rozjaśniło mi to sytuację. Byłem zdezorientowany bo kiedyś weterynarz mi powiedział że mogę podawać szczurom karmę dla świnek. Teraz już wiem że w dwie strony nie działa. Layla - Pią Lip 09, 2010 14:56 Kuzyn, nie, nie inaczej. Takie postępowanie JEST głupotą i koniec. Jeśli nadal masz uwagi do mojego zachowania, zapraszam na PW. Mangusta - Pią Lip 09, 2010 15:31
no i Lajla ma rację, nie ma co ubierać braku pomyślunku w ładniejsze słowa. To nie jest przekleństwo czy oszczerstwo, to po prostu stwierdzenie faktu. Kuzyn - Pią Lip 09, 2010 17:34
Dostałem to od weterynarza wydrukowane na ulotce dotyczącej chowu szczurów. Jest jakiś składnik w diecie świnki który nie może być podany szczurom? Przecież to zboża, warzywa, owoce... W 100% to ja polegam tylko na własnym rozumie. Daję swoim szczurkom np banany, których przecież europejski szczur nie ma w naturze  O papkach dla niemowląt nie wspomnę  Mogę przysiąc że widziałem że jak dostają gerberka to się uśmiechają! 
Anouk - Pią Lip 09, 2010 17:37
Ale proszę się już trzymać tematu. alken - Pią Lip 09, 2010 19:14
Niamey - Pią Lip 09, 2010 20:35 alken, jeśli chcesz podyskutować o dawaniu mięsa, to zapraszam do działu odżywianie ---> to jest temat o trzymaniu szczurów z innymi zwierzętami w jednej klatce Bez względu na to czy i ile daje się mięsa, szczury i świnki mają inne potrzeby żywieniowe. Szczurowi nie potrzebny jest nadmiar witaminy C, który jest w karmach dla świnek. Część składników jest uniwersalna, ale to nie znaczy, że można jako pokarm podstawowy podawać mieszankę dla dowolnego gryzonia. Nakasha - Pią Lip 09, 2010 23:49 Poza tym proporcje odpowiednich składników są inne, chodzi o białka, węglowodany, itp. Dieta szczura mogłaby doprowadzić np. koszatniczkę do cukrzycy i ślepoty, również już wspominana obecność witaminy C, itp.
Chodzi też o urządzenie klatek - świnki powinny mieć klatki długie, ale niskie, a półki i drabinki zabezpieczone poręczami, aby nie spadły, bo nie potrafią się wspinać. Szczury najlepiej czują się w wysokich klatkach, w których mogą biegać, wspinać się, skakać, itp. Poza tym porozumiewają się w inny sposób i może to stać się zalążkiem tragedii... Marca - Nie Lip 11, 2010 22:24 No i pomijając kwestie żywienia, języka i warunków trzeba też spojrzeć na życie codzienne. Po moich chłopakach widzę, że oni muszą porywalizować, pogonić się, trochę potłuc, pobawić, a potem zasnąć razem wtulając się w siebie. A co szczur ma robić z taką świnką, czy innym zwierzakiem?(O ile nie uzna, że nadaje się na przekąskę) Mam rozumieć, że to jest takie pójście na łatwiznę rozumowaniem człowieka z niższym ilorazem inteligencji. No bo tak, chce się szczura i świnkę(czy też jakiekolwiek inne zwierzę), ale one są stadne. No to rozwiązujemy problem ładując je do jednej klatki, oszczędzając tym samym miejsce, zapewniając towarzysza, a co najważniejsze spełniając własną zachciankę. Litości. Naprawdę współczuję takim zwierzakom, bo jednak wypada coś o nich wiedzieć przed sprawieniem ich sobie i zadbać, by miało jak najlepiej... r3edss - Wto Paź 26, 2010 23:39 potwierdzam powyższe wypowiedzi odnośnie trzymania razem szczurów i innych gryzoni. Wcześniej pytałem o trzymanie szynszyla ze szczurem, a raczej o relacje miedzy nimi. Życie samo przyniosło odpowiedz. Po kilku dniach szynszyla i szczur nie przepadały za sobą i co dziwne (przynajmniej wg mnie) szynszyl próbował pierwszy zaatakować szczura, podczas gdy ten spokojnie przechadzał się koło jego klatki (zawsze byłem w pobliżu i nie pozwoliłem szczurowi i szynszyli na bezpośredni kontakt). Ironia losu - szynszyl niedawno mi zdechł ( na rękach mi zdechł jak przyjechałem z nim do weta - udusił się nieborak, nawet nie wiem czym, był w klatce wcześniej cały czas), a żeby zapełnić niejaka lukę jaką zostawił po sobie, zakupiłem 5 szczurków - 3 samice i 2 samce - łącznie 6 szczurów 
Cola - Wto Paź 26, 2010 23:44 r3edss, skąd zakupiłeś szczury i czy trzymasz oddzielnie samce i samice?! |
||||||||||||||||||||||||||||||||
