To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Szczur a zwierzę innego gatunku w tej samej klatce

EpKee - Śro Paź 26, 2011 22:35

Scaliłem z bardziej odpowiednim tematem.

spiryt009, zanim założysz nowy temat, sprawdź, czy taki, lub podobny już przypadkiem nie istnieje.

Martuha - Czw Paź 27, 2011 09:58

spiryt009 napisał/a:
Szczurek jeszcze jest mlody , chomik starszy ; D
Dlatego TYMCZASOWO mogą się zgadzać,w każdej chwili może to się zmienić i do tego przecież dieta chomika i szczura są inne to jak ona je karmi :shock:
Cerro - Pią Paź 28, 2011 19:43

spiryt009 napisał/a:
ale mysle ze jak szczur urosnie moze go zaatakowac

Jak szczur podrośnie, to z kogoś w tym związku zostaną jeno strzępy.

Dori napisał/a:
spiryt009, to może uświadom laskę, że ten związek nie ma przyszłości?

Bardzo dobry pomysł.

nowokaina - Pią Paź 28, 2011 20:11

Ja kiedyś miałam chomika i szczurki. Jednemu udało się w nocy wyjść z klatki i do cna wypatroszyć chomika...
Martynka - Pon Kwi 16, 2012 09:31

A jeśliby trzymać od małego szczura i świnke morską albo jakieś inne zwierzątko , to nie przyzwyczaiły by się do siebie? Przecież da się nauczyć żyć psa z kotem chociażby :)
AngelsDream - Pon Kwi 16, 2012 09:41

Martynka, ale szczur i świnka morska potrzebują zupełnie innej klatki, innej karmy, mają inny tryb życia. Po co ryzykować, że któregoś dnia szczur stwierdzi, że jednak naprawdę w naturze umie polować i zabijać?

Relacje z psami czy kotami zazwyczaj opierają się na tym, że szczury mają klatkę, a z większym czworonogiem spotykają się tylko na wybiegu i to w dodatku pod kontrolą. Nie zapewnisz kontroli, kiedy zamkniesz zwierzęta w jednej klatce.

PALATINA - Pon Kwi 16, 2012 13:28

Poza tym świnka żyje 2-3 razy dłużej niż szczur.
Martynka - Wto Kwi 17, 2012 08:36

Co do klatki i żywienia by się coś wymyśliło. No ale w sumie macie rację. Nie warto ryzykować. Szkoda świnki..

A co myślicie o życiu szczura z kotem? ;> mieszkam w bloku i mam 'kota domowego' rzadko wychodzi na dwór. Szczura się boi :D ucieka przed nim :P

AngelsDream - Wto Kwi 17, 2012 08:37

Martynka, http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1899
Afera1 - Czw Kwi 19, 2012 17:36

Uważam, że takie kombinowanie jest nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Nie lepiej szczurkowi sprawić kumpla swojego gatunku? Uważam, że to najlepsze wyjście. Nie powinno porównywać się w tej kwestii szczurów do psów, które można od małego zakolegować przykładowo z kotem.
pcheelkaa - Czw Maj 03, 2012 09:20

Mój Lord jest bardzo terytorialny ale ze szczurem drugim łączenie trwało 2 dni. Do klatki nikt prócz mnie nie może włożyć ręki i nikt inny nie może go miziać.. Kiedyś przyjechała do nas rodzina z dwiema małymi dziewczynkami (pod moją nieobecność) Mama tłumaczyła starszej (która ma totalną obsesje na punkcie zwierząt) żeby nie wkładały rąk bo szczur z czarną pręgą na grzbiecie gryzie.. ona myślała, że mama specjalnie jej to mówi chyba.. otworzyła klatkę i wtedy ogromny pisk wrzask... pogryzł jej rękę.. krew się lała.. Mama mi póżniej mówiła, że nawet nie spojrzała na klatkę po tym co się stało. Ma nauczkę, że słucha się starszych i dobrzę, że to tak się skończyło. Julciu [*] za to był obojętny na wszystkie stworzenia.. przechodził obojętnie obok chomika, kota itd. Lord nawet poluje na mojego kota.. który z przerażeniem wskakuje tam gdzie szczur nie da rady.. Wredzioch mój kochany
Asmena - Czw Maj 03, 2012 10:02

Hmmm, ja bym się nie chwaliła, że mam gryzącego szczura, raczej próbowałabym go oswoić w tym temacie...
Pyl - Czw Maj 03, 2012 11:35

Off-Topic:
pcheelkaa, a jaki to pogryzienie ma związek z trzymanie innych zwierząt w jednej klatce że szczurami? Chyba rodziny nie zamierzasz zamykać w klatce ;)

pcheelkaa - Pią Maj 04, 2012 09:48

Off-Topic:
Nie będę taka drastyczna żeby kazać komuś np z przysmakiem wkładać ręki do klatki bo wiem jak to się kończy. Swojego terytorium broni zawzięcie.. poza tym ma 2lata już. Na wybiegu ktoś inny może go pogłaskać ale już wziąć nie da rady. Z Julciem jak byli mali przyzwyczajałam ich do każdego, ale każdy szczur jest inny. Z wiekiem mu wszedł agresor na obcych. Skoro taki jest niech taki będzie mnie nigdy nie ugryzł.. nawet nie złapał. Nie przeszkadza mi to.

wieczoryna - Pon Maj 07, 2012 12:11

Kiedyś dawno temu miałam szczura w jednej klatce z królikiem. To były czasy zanim dowiedziałam się, że szczury to stadne zwierzęta. Szczur był już dorosły kiedy dostał do klatki malutkiego króliczka, żyli sobie całkiem spokojnie, nigdy nie było incydentów. Po tym jak szczuraś zakończył swój żywot było widać, że królik go szuka i tęskni. Moje zwierzęta zawsze żyły zgodnie, czasem do ich klatki wchodziła papuga nimfa żeby pozbierać co lepsze kąski i też nigdy nie została zaatakowana, raczej przepłoszona. :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group