To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Ropomacicze

Pyl - Sob Lis 29, 2014 17:54

Ikimino, poszukaj wątku o dokarmianiu chorowitków, tam jest sporo pomysłów i niejeden niejadek utył. W chorobie jest ważne, aby mała miała siły.
Ikimino - Sob Lis 29, 2014 17:55

No jutro rano jeszcze raz jadę do tej kliniki co zawsze, na jeszcze jeden antybiotyk, ale pani doktor sama mówiła, że jak jej nie minie to w poniedziałek jadę do doktora Piaseckiego i mała będzie miała operację.
Już ją wyizolowałam i idę po gerberki, bo nie chce znowu nic pić i jeść.

Ikimino - Nie Lis 30, 2014 00:18

Zaczęłam teraz dochodzić do wniosku, że nie jest to ropomacicze. Mała przymyka oczy, ma je podpuchnięte, nie otwiera ich. Wydaje mi się jakby nie widziała... coś jakby nie tylko miała zainfekowane drogi rodne/pęcherz ale i oczy (oczodoły wydają się trochę sine). Czytałam, że może to mieć związek z zapaleniem mózgu(?), opon mózgowych jeśli to nie to samo. Jeśli ma w sobie coś wirusowego, to i tak żaden lek na to nie podziała. Niestety. Jutro zobaczymy co się dowiem u weta.
mmarcioszka - Nie Lis 30, 2014 00:47

Ikimino, może przymyka oczy z bólu?
Ikimino - Nie Lis 30, 2014 01:16

mmarcioszka, nie brałam tego pod uwagę. Ogólnie robią jej się okręgi wokół oczu z porfiryny, czyszcze je ciepłą wodą na waciku i wtedy jakby je bardziej otwiera. Możliwe, że to z bólu, a może nie. Jutro się wyjaśni, bo w sumie każdy przypadek inny, a ja chyba od tego wszystkiego to się w depresję wprowadzę. :?
smeg - Nie Lis 30, 2014 08:49

Porfiryna to też oznaka bólu i stresu. Nie szukałabym problemu w oczach, to raczej ogólny objaw choroby i złego samopoczucia, a przyczyna leży gdzie indziej. Co z tym zapaleniem ucha, co do którego były podejrzenia?
Ikimino - Nie Lis 30, 2014 09:20

Ostatecznie po podaniu sterydów i witamin podskórnie mała się wyleczyła z tego. I było by wszystko dobrze gdybym nie zauważyła najpierw jej senności, potem braku apetytu no i ten wyciek ropny. Możliwe, że złapała coś, albo się dopiero wykluło podczas podawania tych sterydów. (I tak uściślając bardziej chodziło o lekki wylew, jakieś problemy neurologiczne po upadku z wysokości).
Obecnie śpi ciągle, nigdzie nie chodzi. Trzęsie się z zimna to jej podkładam pod kocyk termofor. Biorę ją co 2 godziny na ręce i daje papkę do jedzenia i trochę wody, bo jest straaasznie wychudzona. :/

Pyl - Nie Lis 30, 2014 09:40

Ikimino, jest strasznie wychudzona czy też raczej wyciąga się i ma zapadnięte boczki? Bo taka sylwetka "w sznurówkę" z wciągniętymi boczkami jest typowa przy bólu (najczęściej widoczna po operacjach). Straszne wychudzenie nie pojawiłoby się z dnia na dzień, choć przy ciężkiej chorobie nie można tego wykluczyć.
Ikimino - Nie Lis 30, 2014 09:52

Pyl, obejrzałam ją jeszcze raz. Ma zapadnięte boczki, ponieważ jest łysolkiem to widzę też jej kręgosłup i troszkę żebra - dlatego stwierdzam, że schudła. Bardzo możliwe, że to z bólu. Jadę teraz do weterynarza, to po powrocie napiszę czego się dowiedziałam.
Pyl - Nie Lis 30, 2014 11:12

Ikimino, trzymam kciuki.
Ikimino - Nie Lis 30, 2014 11:32

Niestety. Mała była w tak tragicznym stanie, że nie mogłam jej trzymać dłużej przy życiu. Została uśpiona. Nie mogłam przy tym być. ;( Wszystko zaczęło się od tego upadku. Ale nie będę się obwiniać. Najważniejsze, że już nie cierpi i jest z innymi szczurkami za Tęczowym Mostkiem. ;(
cornflakegirl - Nie Lis 30, 2014 12:26

Ikimino, Przykro mi... wiem, że to ciężkie teraz dla Ciebie, ale nie myślałaś o sekcji? To by mogło wiele wyjaśnić. Trzymaj się :glaszcze:
Ikimino - Nie Lis 30, 2014 12:28

cornflakegirl, nie wiem czy jest sens. Dam radę. Potrójna melisa działa. Muszę teraz znaleźć nową dziewczynkę, żeby Limonka sama nie była.
Pyl - Nie Lis 30, 2014 18:04

Ikimino, strasznie przykro :( Trzymajcie się mocno i faktycznie szukaj towarzyszki lub towarzyszek - odejście jedynej koleżanki to duży stres, a samotność nie mniejszy.
niezapomniany - Wto Cze 20, 2017 10:14

wiem że u szczurów jest podobnie z tym zapaleniem śluzówki macicy więc może warto przeczytać https://spam u mojego szczura udało się wyleczyć, konsekwencją niestety była bezpłodność ale i tak nie planowałam jej rozmnażać.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group