To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Higiena i pielęgnacja - Plamy na futrze

Oli - Pon Lut 06, 2012 21:28

zuzaaanna napisał/a:
weterynarz powiedział, że to norma
norma jak norma - szczur nie powinien wydzielać nadmiaru porfiryn ;) jeśli sobie je rozmazuje na futrze, to oznacza, że jest ich za dużo (w normalnych warunkach porfiryny spływają gardłem i szczur je połyka, kiedy jest ich za dużo wypływają oczami i nosem) i należy się zastanowić dlaczego.
zuzaaanna - Pon Lut 06, 2012 22:31

zapomniałam dodać, że moja szczurzyca to albinos z laboratorium i u niej wydzielanie tych płynów w takich ilościach jest naturalne :)
Oli - Pon Lut 06, 2012 22:35

zuzaaanna, mam białe szczury i nie jest to normalne, że widać jej ślady porfiryny na sierści, uwierz mi ;) sama w sobie porfiryna i jej wydzielanie jest normalne, ale nie w nadmiernych ilościach, a nadmierne ilości zaczynają się już wtedy, kiedy widać niewielkie ślady, a nie kiedy szczur ma cały noc i oczy ubrudzone porfiryną. coś może wywoływać u niej niewielki stres np. telewizor, komputer w niedalekiej odległości od klatki (wyłączony też wydaje dźwięki, które nie są słyszalne dla ludzkiego ucha), może to być także zbyt ostre światło (żarówkowe dla albinosów jest bardzo rażące).
zuzaaanna - Wto Lut 07, 2012 11:14

hm, to w takim razie muszę jeszcze raz porozmawiać z weterynarzem. właśnie nie widać, że ma wyciek z noska i uszu. nie wiem, czemu doktor powiedziała mi, że to normalne
Oli - Wto Lut 07, 2012 16:04

zuzaaanna, bo normalne jest stałe wydzielanie porfiryn ;) każdy szczur je wydziela, tylko w takich ilościach, że je połyka i nie wydostają się na zewnątrz. Lepiej poszukaj źródła stresu (ja bym stawiała na światło, bo teraz dużo się go używa z racji wczesnego zachodu słońca).
pszczoła - Wto Lut 07, 2012 16:18

Mój biały Yankes ma ślady porfiryny od zawsze, od małego. Zazwyczaj ma wybrudzony na czerwono kark, czasami łapki. Nigdy nie widuję, żeby miał coś na nosku czy oczach, po prostu przy myciu się rozsmarowuje. Nie wiem, na ile ta porfiryna jest świeża - tzn. że jak się już umorusa to czy przez dłuższy czas jest brudny od jednego razu, czy co chwilę na nowo się brudzi. Sporadycznie mu się zdarza być zupełnie czystym.
Nie wiem, czym to jest spowodowane, był wielokrotnie badany... Światło raczej mu nie przeszkadza, bo klatka jest z 3 stron zakryta i mają dużo cienia. Może to być faktycznie reakcja na jakieś ultradźwięki, niestety nie jestem w stanie tego sprawdzić. U pozostałych szczurków nigdy nie było takich objawów. Od dwóch miesięcy mam 3 białe szczury i tylko Yankes taki umorusany chodzi.
Cecha osobnicza? Stres? Yankes to kastrat, ma lajtowe podejście i mało się denerwuje. No chyba, że rola alfy stada niesie ze sobą brzemię wiecznej troski i zamartwień o resztę ;)

zuzaaanna - Wto Lut 07, 2012 18:00

Właśnie mam tak samo. Ta ma plamę na karku od początku, jak u mnie jest. Co prawda też nie wiem, czy jest to coś starszego, bo jej siostra wcale o nią nie dba, a sama karku nie umyje. Na początku myślałam, że to po prostu ślad po pomidorze, bo je uwielbia :)
Zuzia1976 - Śro Mar 21, 2012 09:06

Tak myślę,że alfa ma to niestety zakodowane,że musi być cały czas na czujce,pierwsza zawsze wyskauje.żeby skontrolować sytuację lub wybadać intencje osób przewijających się przy klatce.Moja teraz ma kłopocik wielki ponieważ jeden ogonek ma guza i bardzo ją to stresuje,wydziela dużo porfiryny i ma aż cały pyszczek zaczerwieniony,jakby się boksowała.Pojawia sie to przeważnie kiedy razem z chorą szczurka śpią wtulone.Nie mogę tego łączyc z jakąś przypadłością ponieważ są regularnie badane przez weta.Widać,że ją ta sytuacja bardzo stresuje. :cry:
espada - Śro Maj 02, 2012 11:34

Moje szczury bez wyjątku wszystkie mają takie brązowawe plamy na sierści... ostatnio pojawił się nowy członek stada, powiększyła się klatka,może stąd stres... Generalnie rzadko widuję na noskach porfirynę, dlatego dziwi mnie obecność plam, nawet na policzkach... Zastanawiałam się nawet, czy to nie od częstego drapania albo od sików, które mogłyby farbować futro :roll:
Zuzia1976 - Pią Maj 04, 2012 17:13

Siuśki niewątpliwie barwią sierść,najbardziej widoczne są gdy się ogona zmoczy,natomiast brązowienie futra może powodować rozmazana porfiryna.Moja alfa tak ma kiedy jest w stresie.Czasem to wygląda jakby miała umazane poliki aż do skóry.Nie przejmuje się tym zbytnio,ponieważ z czasem jej przechodzi i wszystko wraca do normy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group