jokada - Wto Gru 09, 2014 17:30 a jest super... u mnie się sprawdza (wsypuje dobry koci żwirek zbrylający, wybieram co drugi dzień) i juz poluje na kolejną, bo ta niestety szczury już nadpoczęły zębami... Devona - Wto Gru 09, 2014 17:39
limomanka - Wto Gru 09, 2014 21:04 Wisenna, używam sprayu z Savica (Savic Refresh'r), dostępnego za podobną kwotę w zooplusie. Sprawdza się doskonale - dobrze myje i maskuje zapach. Czasem jak nie mam czasu na codzienną higienę kuwety narożnej, po prostu spryskuję nim żwirek - pół dnia daje radę, potem trzeba powtórzyć czynność. Dobrze też myje plastikowe elementy wyposażenia, nie trzeba nosić ich do łazienki, wystarczy spryskać i przetrzeć papierowym ręcznikiem. Zapach ma specyficzny, ale po kilku użyciach stał się dla mnie nawet przyjemny, a nie pachnie tak chemicznie jak większość odświeżaczy. Wisenna - Czw Gru 11, 2014 16:26 Świetnie, właśnie o coś takiego mi chodzi, dzięki limomanko 
Devona, Co do kuwetki to jestem bardzo chętna, byłoby super gdyby udało Ci się je sprowadzić 
smeg - Śro Sty 21, 2015 11:49
Wlasnie pojawily sie kuwety narozne z kratka w sklepie Hipcio http://hipcio.sklep.pl/pr...-z-rusztem-mala - jest jeszcze wiekszy rozmiar.
mikanek - Pią Lut 06, 2015 10:49 Przetestowałam neutralizator http://hipcio.sklep.pl/pr...ono-spray-250ml i szczerze polecam. Do tej pory mimo częstego sprzątania szczury było czuć, dziś po 5 dniach od zmiany wyposażenia nie czuć nic. A na bieżąco wybieram tylko kupki i łupiny z karmy. Psikałam na półki, do kuwet i na hamaki. smeg - Pią Lut 06, 2015 10:52 mikanek, a jak z intensywnoscia zapachu neutralizatora? Nie jest drazniacy? Pytam, bo z dwojga zlego wole zapach szczurzej kupy, niz "szczurzej kupy w winnicy" 
mikanek - Pią Lut 06, 2015 11:07 Nic nie czuć, jedynie jak nos wsadzisz w pryskaną rzecz  Zapach jest podobny w intensywności do delikatnego płynu do płukania. Psiknęłam też spód kociej kuwety, czuć delikatnie przy poruszaniu żwiru.
U mnie przede wszystkim czuć było mocz z półek i hamaków, teraz jest bez smrodku. jokada - Pią Lut 06, 2015 11:13 mam 'morski' i 'egzotyczne owoce' do spryskiwania hamaków mi sie nie sprawdziło, ale faktycznie do przecierania plastików jest super zapach jest intensywny, ale nie bardzo drażniący mikanek - Pią Lut 06, 2015 11:14 Ja pólki myję płynem i wyparzam, a potem pryskam odświeżaczem i czekam aż same wyschną
eruannalle24 - Nie Wrz 06, 2015 12:50 Odświeżam temat. Dziewczyny, to wkładacie swoim ogonom do sputników? Ja na początku dałam im małe kawałki polaru, które zostały mi po robieniu hamaków. Na drugi dzień były całe zasikane i wyrzuciłam je bo takich skrawków nie opłacało mi się prać... 
Katinka - Nie Wrz 06, 2015 13:09 Ja wkładam ręczniki papierowe. Robią sobie z nich gniazdka i są zadowolone. Wymieniam codziennie lub co drugi dzień, zależy w jakim są stanie. cane - Nie Wrz 06, 2015 14:37 Moje paskudy wybrał sputnik wyściełany szczurem  ... Wszystko inne jest wywalane
mmarcioszka - Nie Wrz 06, 2015 16:15 cane, tak jak u mnie. I tylko szczury zasikane, nie trzeba prać polarów
Albireo - Nie Wrz 06, 2015 16:19 U mnie dostają kawałek polaru albo ręczniki papierowe. Nieważne co, i tak po kilku godzinach jest do wyrzucenia, bo mokre od sików. |
||||||||||
