To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Higiena i pielęgnacja - Higiena klatki

limomanka - Nie Lis 17, 2013 20:09

Bezsenna, tej podstawowej a czasem nawet bez końcówki. Między prętami sprawdza się u mnie taka ze szczotką.
majlena - Śro Lis 20, 2013 02:49

tak samo jak limomanka.
rozbryzg według mnie jest mały...

ps. widziałam ostatnio sąsiada, jak mył okna myjką parową. poczekałam chwilę i ujrzałam wiele niedociągnięć. tak to jest? ja jeszcze nią okien nie myłam. za to przy starym kaloryferze się sprawdza, ale to długotrwałe zajęcie.

smeg - Śro Lis 20, 2013 10:52

Rozbryzg jest duży, jeśli naleje się za dużo wody albo nie odczeka odpowiedniego czasu do wytworzenia pary.
limomanka - Śro Lis 20, 2013 11:19

Off-Topic:
majlena, myję okna myjką (końcówką ze ściągaczką), a potem przecieram ręcznikiem papierowym/bawełnianą ściereczką. Czyściej i znacznie szybciej, niż tradycyjnym sposobem.

Noe - Śro Lut 19, 2014 10:14

Wlasnie uzylam Savic Refresh'R Household Cleaner Spray i musze Wam go polecic. Jestem w szoku - TO DZIALA! Mimo, ze 2 razy dziennie myje tarasy, co 2 dzien wybieram wszystkie kupki, przecieram prety co 2 dni i tez co 2 dni zmieniam "materialowe mebelki" to wg mnie bylo czyc moczem. BYLO! do wczoraj... Savic jest rewelacyjny. Naprawde neutralizuje zapach (o tym czy myje nie moge nic powiedziec bo u mnie nie bylo brudno, nie bylo plam moczu). Ma calkiem przyjemny zapach, ktory utrzymuje sie dlugo (wg mojego meza, ktory jest entyszczurny smierdzi na dentyste :( ). Zamowilam tez polecane tu olejki Kala Chanti (znowu dla mojego antyszczurnego, zeby nie czul sie jak u dentysty), jak uzyje dam znac.

[ Komentarz dodany przez: smeg: Sro Lut 19, 2014 11:28 ]
Poprawiłam interpunkcję. Nie nadużywaj wykrzykników i nie stawiaj spacji przed przecinkami i kropkami.

smeg - Pon Mar 24, 2014 09:17

megson91 napisał/a:
mmarcioszka, taki kwasek cytrynowy w proszku kupić? :D dzięki za radę :* ok zrobie tak jak mówicie i dam znać jak poszło :D kolo środy powinna być już u mnie :)


Kontynuując dyskusję z tematu "Nasze klatki" - ja doczyszczam takie zakamienione rzeczy octem ;) Kładę ręcznik papierowy i polewam obficie, dzięki ręcznikowi ocet nie spływa z zabrudzonego miejsca, tylko ładnie się przykleja i działa. Można zostawić na parę godzin, a później poszorować pod prysznicem szorstką gąbką albo szczotką. W razie potrzeby powtórzyć akcję z octem. Efekt pewnie podobny do kwasku cytrynowego, po prostu kamień najlepiej usuwa się jakimś kwasem ;)

mikanek - Pon Mar 24, 2014 11:42

Potwierdzam cudowne działanie octu. Sprawdza się zwłaszcza w króliczej klatce, bo Closti lubi czasem "nie trafić" w kuwetę ze żwirem. Spód klatki zalewam gorącą wodą, leję octu i zostawiam na 30 minut, potem zmywam gabką i zacieki bardzo ładnie znikają. Jeśli chodzi o samą kuwetę na żwirek i osad, to również polecam co jakiś czas polać octem, mój zając już z 5 lat korzysta z tej samej kuwety, po octowaniu wygląda jak nówka sztuka.
U szczurów raz na jakiś czas moczę tak taras narożny, nie wiem czemu ale to najlepsze miejsce na sikanie :roll:

limomanka - Pon Mar 24, 2014 20:59

Dla nielubiących zapachu octu, podzielę się moim sposobem, bo również uwielbiam czyścić klatkę w ten sposób (zresztą stosuję go i do czyszczenia kamienia w łazience i do szyb/luster). Zalewam skórki pomarańczowe i kilka goździków octem, zostawiam na 2 tygodnie. Po tym czasie zlewam sam płyn do spryskiwacza i używam z przyjemnością :wink:
Lidkamk - Pon Kwi 14, 2014 20:36

Dwa razy dziennie zmieniam swoim szczuraskom szmatki na których one śpią i w które siusiają. Szmatki piorę na 90 stopi w pralce. Ostatnio stwierdziłam że zużywam do tego zbyt dużo proszku i zastanawiam się nad praniem szczurzych pieluszek w indyjskich orzechach piorących. Czy ktoś z Was używał tego przy szczurach? Jest to bardzo ekologiczne ale boję się żeby nie zaszkodziło szczurkom, w końcu gryzą te szmatki. Proszek jest wypłukany dobrze a orzechy wkłada się do bębna , pienią się one podczas kontaktu z wodą również podczas płukania ubrań i boję się żeby to nie zaszkodziło moim grandziorom.
Karena - Pon Kwi 14, 2014 21:14

Lidkamk, To bardzo dobre rozwiązanie.
Dużo bezpieczniejsze od proszku. Sama jako alergik wolę orzechy piorące lub płatki mydlane.

Lidkamk - Pon Kwi 14, 2014 22:21

Skorzystałam z orzechów piorących i wszystkim je polecam, jestem mega zadowolona. Piorą, nie zostawiają żadnych zapachów, wydajne, niedrogie, nieszkodliwe dla środowiska no i oczywiście dla szczurków - mimo iż lubą sobie pogryść szmatki prane w nich. :mysza:
moniken - Czw Maj 08, 2014 12:01

ja do odsmradzania używam preparatu w sprayu- mr Smell (kupiłam w sklepie zdrowyzwierzak w necie), albo w proszku (benek ma taki proszek do mieszania ze żwirkiem, to akurat kupiłam w zwykłym zoologu). Mam jeden do mycia klatki, drugi do pryskania- pryskam nim klatkę i żwirek przed wpuszczeniem szczurów po porządkach i naprawdę wydaje mi się że pomaga. A benka jak mam to mieszam ze żwirkiem, ale szczerze mówiąc dużo szybciej go zużywam. Te spraye to mam od pół roku przynajmniej, nie oszczędzam ich a jeszcze są. Tak samo jeśli szcury znajdą sobie kryjówkę w pokoju do zasikiwania to preparaty pomagają odsmrodzić. Pachnie to trochę jakby sosną ale w sumie nie wiadomo czym. Za to napewno lepiej niż mocz ;)
Może komuś się ta informacja przyda, pozdrawiam!

Barakuda - Pon Maj 19, 2014 16:36

Lidkamk napisał/a:
Czyli nic im się nie stanie jak pogryzą szmatki, ktore nie są do końca wypłukane jak należy (bo przy płukaniu orzechy też się pienią) - nie rozchorują się? Super, jest to bardzo wydajne i zdrowsze dla środowiska i mam nadzieję, że rownież i dla nich. :o

Od 3 lat piore ubrania w tych orzechach bo mam dziecko alerika. Z orzechami trzeba jedynie pamiętać, że przed wsadzeniem do pralki należy je umieścić w bawelnianym woreczku i bardzo mocno związać inaczej wszystko będziesz musiała skubac z kawałków lupin i plukac. Do plukania wlewam kilka kropli naturalnych olejkow etercznych w miejsce płynu do plukania i efekt jest niesamowity.

Katinka - Sob Maj 24, 2014 15:31

U mnie ocet, soda i wrzątek rządzą jeśli chodzi o odkażanie i mycie klatki. Natomiast w te upały zapach siuśków unosi się z lekka nawet jak po 4 razy dziennie wymieniam im ręczniki papierowe i dwa razy dziennie sprzątam kupki. Zastanawiam się nad kupnem jednego ze sprayów, które polecacie.
ney - Pon Maj 26, 2014 02:47

Też muszę pomyśleć nad jakimś sprayem :| Przy takiej temperaturze codzienne sprzątanie niewiele daje, klatka dalej odstrasza zapachem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group