Biała - Śro Wrz 21, 2011 12:56 A może coś w ściółce samej im nie pasuje ? Może dać im kuwetkę narożną na każdą półkę i jeszcze do kuwety na dół ? Niamey - Śro Wrz 21, 2011 13:06 u mnie jest kuweta narożna na półce, a one bezczelnie robią dokładnie poza tą kuwetą  No i tego zupełnie nie rozumiem 
wiem, że Viss wywaliła wszystkie tarasy, przeszła na hamaczki i po prostu częściej pierze. Z tego, co jeszcze mi przychodzi do głowy, to można spróbować takiego ustawienia w klatce, które będzie ułatwiało schodzenie - może jak nie będą musiały się wysilać, to częściej zejdą karola - Śro Wrz 21, 2011 13:16 Nie wiem czy Ci to w czymkolwiek pomoże madzial13, ale zauważyłam u siebie, że to jest związane z wiekiem szczura. Im starsze robiły mi się Tobba i Robin tym mniej zwracały uwagę na czystość i mycie półek dwa razy dziennie z bagna kup zalanych moczem było przykrą koniecznością. Teraz jest u mnie Tiril, która bądź co bądź przez pewien czas towarzyszyła Tobbie i Robin w brudzeniu półek, ale od kiedy została sama grzecznie chodzi na dół do kuwety. madzial13 - Śro Wrz 21, 2011 13:27 karola, też o tym myślałam. Ma dwa staruszki i trzy starsze samice. Chyba im się nie chce. Ale spróbuję jeszcze zamontować im system schodków, żeby im się chciało tyłek ruszyć. Dzięki Dziewczyny Bel - Śro Wrz 21, 2011 14:50 a ja bym raczej nie łączyła tego z wiekiem... moje stado w xl-ce jest od 7mc-1,5 roku. Ściółka jest zasikana ale wszystkie kupy na tarasach 
quagmire - Śro Wrz 21, 2011 14:57 A ja z kolei mam odwrotnie. Przez lata miałam półkowych zasrańców, a ostatnio coś im się odmieniło. Nie to, że się nie zdarzy, ale same półki, ferplastowe wyglądają dobrze. Pojawiają się pojedyncze kupy, ale większość jest w pojemnikach ze ściółką. Ściółka jest w kuwecie na dole, a na górze w jednej narożnej, w koszyku i takim podłużnym czymś z Ikei, ale takie ustawienie jest od dość dawna, nie kupają ostatnio. Tfu tfu tfu - żeby nie zapeszyć 
Leonidia - Śro Paź 05, 2011 10:10 quagmire, narożna kuweta się sprawdza? Zastanawiam się czy nie zamontować takiej u dziewczyn, ale zanim kupię, muszę zapytać. Moje dziewczyny robią pojedyncze bobki na półkach, ale jedna półka - najwyższa, koło hamaków jest traktowana jako podręczna kuweta właśnie. Podejrzewam, że laskom nie chce się w nocy schodzić na dół i wychodzą tylko na najbliższą półkę, robią swoje i wracają do legowiska
I właśnie ją chcę zamienić na kuwetę - myślicie, że jest sens? Boję się, że walną focha i pójdą na taką samą półkę z drugiej strony hamaka 
Pyl - Śro Paź 05, 2011 16:03 Leonidia, quag chwilowo jest nieobecna, ale mogę odpowiedzieć nieco za nią - czasem się sprawdza a czasem nie - i co lepsze nie zależy to tylko od konkretnego stada, ale również potrafi się to zmienić w czasie Ja mam w jednej klatce 3 kuwety i do dwóch się załatwiają a do jednej w zasadzie nie. Myślę, że warto spróbować (i zachęcać je do kupkania do kuwety - np. zostawić brudniejszą ściółkę). Jak Ci się nie sprawdzi jako kuweta to można ją zawsze wykorzystać jako miejsce do spania.
Leonidia - Śro Paź 05, 2011 17:31
Do tego samego wniosku doszłam wracając z pracy.
PS.Dzięki za odpowiedź 
Karmell - Śro Paź 05, 2011 21:59 Ja mam widocznie szczęście, bo moje szczurki siusiają i kupkają do kuwetki Oczywiście zdarzy im się czasem zrobić siusiu gdzieś indziej, ale nie narzekam. Same się nauczyły robić tam gdzie jest piaseczek (do kuwetki), bo nawet jak im przekładam kuwetę to robią do niej 
Kasia_89 - Śro Paź 05, 2011 22:03 Moje maluchy robią do kuwetki i kupkę i siku. Owszem również im się zdarzy załatwić gdzie indziej - gównie jak śpią i nie chce im się iść- ale pewnie im to minie 
Mądre chłopaki <3 Leonidia - Czw Paź 06, 2011 14:52 Kasia_89, oby im tak zostało. Moje dziewczyny też były czyścioszki, do czasu. Teraz po sprzątnięciu i wyszorowaniu klatki na jeden dzień jest spokój, potem robi się meksyk 
I do tego od wczoraj traktują jako kuwetę i nasze łóżko. Znaczyły teren, czasami popuściły więcej, szybka reakcja i było ok., ogólnie na "grubsze" sprawy wracały do klatki. Ale z dnia na dzień jest coraz gorzej. Wczoraj Nora przegięła na maksa - po prostu wyszła z klatki, przybiegła do nas i się załatwiła. Nie wiem o co im chodzi, bez kitu 
Nie chcę im ograniczać terenu wybiegu, ale przecież nie będę spać w smrodzie ich odchodów. Macie jakieś pomysły? Kasik - Nie Sty 15, 2012 17:26 Mam pytanie. Tu jest stronka http://www.vitoparsklep.pl/ , na której można kupić vitopar, ale są 4 rodzaje. Na animalii sprzedają wersję fresh, ale czy one faktycznie się czymś różnią? Skutecznością, a może bezpieczeństwem dla zwierząt? Ktoś się orientuje? Muszę coś kupić, bo już nie mogę z tymi śmierdzielami wytrzymać
wojsza - Wto Sty 31, 2012 18:21 I może już ktoś tego powyższego preparatu spróbował tak z ciekawości zapytam
Niamey - Wto Sty 31, 2012 18:35 ja używałam vitoparu, byłam zadowolona ze skuteczności
|
||||||||
