devilline - Czw Wrz 27, 2007 15:45 Wyobrażam sobie ten syf związany z takim jajkiem...   
jokada - Czw Wrz 27, 2007 16:10 ja daje całe gotowane, chyba bym sie nie odważyła surowego, nawet sama surowych pod zadna postacia nie jadam 
gotowane, w calosci, ze skorupku, ew lekko nadbite, zeby łatwiej było zęby wbić i jest zabawa ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Oli - Czw Wrz 27, 2007 16:55
piachu01 - Śro Lut 13, 2008 16:15 To w weekend coś spróbuję zrobić. Gdzieś przeczytałem, ze całe jajka mozna dawać. Prawda to? Layla - Śro Lut 13, 2008 16:16 piachu01, oczywiście - jajko na twardo, w skorupce. Ale to wszystko jest na forum, poczytaj. hefi - Śro Lut 13, 2008 16:22 piachu01, a propo jajka... masz malutką szczurzynkę więc najpierw spróbuj dać jej odrobinke tego jajka ale nie przeczę świetny widok jak się kilka szczurów mocuje z całym jajkiem  (co by im ułatwić dostanie się obijam trochę jajko z jednej strony... ale i tak mają frajdę  )
Ęngel - Nie Kwi 19, 2009 22:56 A czy takie gotowane jajko będzie odpowiednie dla 5-tygodniowych ogonków ? H. - Nie Kwi 19, 2009 23:06 Z innego tematu: ( http://forum.szczury.biz/...er=asc&start=15 )
Myślę więc, że chyba tak
Ęngel - Nie Kwi 19, 2009 23:09 Jutro im to przygotuje i zobaczę czy będzie ogonkom smakować. ; ] sachma - Nie Kwi 19, 2009 23:16
u mnie maluchy jak tylko zaczynają skubać normalne jedzenie dostają jajka
EpKee - Śro Kwi 22, 2009 13:38 słyszałem, ze albo białka albo zółtka (jednego z dwojga) nie można podawać samcom ?? czy to prawda ?? Anonymous - Śro Kwi 22, 2009 14:09 EpKee, bardzo w to watpię, nigdy się z tym nie spotkałam, a wet zalecała mi podawanie jajek przy chorobach. Anonymous - Czw Kwi 23, 2009 00:22 A ja sie spotkalam z czyms takim, slyszalam, ze nie mozna podawac jajek samcom, bo bialka w jajku + ich sperma czy co tam jeszcze maja w ich jajkach to za duzo bialka jak na jednego malego szczura i moze im te jajka wysadzc 
Jednak takie bajki sa tak samo prawdziwe jak strychnina w ogonie i rzucanie sie szczurow do tetnic
Oli - Czw Kwi 23, 2009 00:30
To akurat nie jest bajka, oczywiście w kwestii ptaków i innych mniejszych stworzeń od szczura, na które nasz pupil może zapolować. Na większe się nie rzuca, a na pewno już nie do tętnic. Anonymous - Czw Kwi 23, 2009 12:37 Wiem, wiem, ale np. moja ciocia nie podchodzi do klatki szczurow, bo sie boi ze szczur wyskoczy i jej tetnice przegryzie Dla mnie to lepiej, bo nie podlazi i nie widzi ile mam szczurow, wiec nie moze marudzic, ze za stara jestem, ze niedlugo bede miala alergie itepe. Wiec wg niej zatrzymalam sie na dwoch szczurach, mimo ze dwa mialam ostatni raz w 2006 roku
|
||||||||||||||
