To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Ciąża urojona lub natręctwo - budowanie gniazda i inne

Azi - Pią Sie 17, 2007 19:13
Temat postu: Ciąża urojona lub natręctwo - budowanie gniazda i inne
Dziś, po konsultacjach, doszłam do przekonania, że Nessa wykazuje objawy ciąży urojonej:

-czasami próbuje zawlec do domku ogon Yavy, lub nawet swój własny
-zaczęła niszczyć z upodobaniem miękkie przedmioty - kanapa, poduszka, rozdzierać gąbkę i znosić ją do domku
-z wielką intensywnością myje wszystko co jej podejdzie pod nos, nawet efki, dopóki jej za bardzo nie dokuczają

I teraz nie wiem,
czy powinnam jej dostarczyć materiał na budowę gniazda i coś, czym mogłaby sie opiekować, co może spełnić jej potrzeby, ale jednocześnie wzmóc objawy i doprowadzić do wiekszego zaparcia się w tym stanie,
czy podać jej jakieś delikatne środku uspokajające i starać się ja zając czymś innym, aby wyszła z tego.

Nessa ma obecnie 21 miesięcy (około), nie chcę jej już sterylizować. Brzuch, sutki bez zmian.

AngelsDream - Pią Sie 17, 2007 19:44

Azi napisał/a:
Dziś, po konsultacjach

Jakby co, to mój pomysł.

Czekam na uwagi innych, osobiście zaproponowałam, żeby dać małej coś delikatnego na uspokojenie i materiał na gniazdo, żeby przestała rozpruwać rzeczy. Obawiam się, że zabranianie jej tych zachowań pogłębi je jeszcze.

Oli - Pią Sie 17, 2007 21:39

Mnie sie wydaje, ze gdyby byla ciaza urojona to by miala sutki powiekszone i obrzekniete narzady plciowe (tak mi kiedys dr Kacprzak mowila, ze u szczurow tak sie to objawia). A czy Neska jeszcze rujkuje? Jesli nie, to prawdopodobienstwo urojonej ciazy spada do zera wedlug mnie.
AngelsDream - Pią Sie 17, 2007 21:44

Olimpia, być może to zwykłe natręctwo, ale tym niemniej przy ciąży urojonej nie zawsze powiększają się sutki. Czasem tylko objawia się to w formie takich natręctw.
L. - Pią Sie 17, 2007 21:49

Osobiscie myślę, ze chyba lepiej starać sie jakoś zmniejszyc te objawy.
Czy może przeczekać ? U suk tak jest po cieczce, trwa to jakiś czas i potem powoli zanika.
Obawy sie identyczne: zbieranie materiałów na gniazdo, zanoszenie tam i lizanie zabawek itp. itd.

Anonymous - Pią Sie 17, 2007 22:02

Moj pies jak mial ciaze urojona to weterynarz kazal wszystko zabierac, duzo z nia chodzic na spacery i nie wnosic na lozko rak jak chciala tylko czekac az sama wchodzi.
AngelsDream - Pią Sie 17, 2007 22:05

Matylda, L., w tym przypadku porównywanie z psami wydaje mi się bezcelowe - inna konstrukcja psychiki.
Oli - Pią Sie 17, 2007 22:12

Angels, ale mechanizm powstawania zawsze ten sam. :wink:
AngelsDream - Pią Sie 17, 2007 22:34

Olimpia, tak, ale wg mnie metoda z zabranianiem tylko pogarsza sytuację - przynajmniej ja się z czymś takim spotkałam.
Oli - Pią Sie 17, 2007 23:09

To wszystko zalezy od tego jak to dlugo trwa i czy sie powtarza - mowie tu oczywiscie o psach. Jesli jednak Nessa juz nie rujkuje, to nie ma wyrzutu estrogenow itp wiec i nie ma fizjologicznych podstaw do urojonej ciazy.
AngelsDream - Pią Sie 17, 2007 23:13

Olimpia, a wtedy to jest po prostu natręctwo?
Oli - Pią Sie 17, 2007 23:14

Tego nie jestem pewna (tutaj lepsza jest Vissienka :wink: ), ale chyba moze byc. :drap:
Azi - Pią Sie 17, 2007 23:20

Nessa już nie rujkuje. Od bardzo dawna. W sumie to ja nie pamietam u niej rujki... Choć mogłam nie widzieć. Teraz na pewno nie miała przez 1,5 miesiąca.
pituophis - Nie Sie 26, 2007 14:31

U szczurów w zasadzie nigdy nie występuje ciąża urojona. Ew. przypominające ją stany po pokryciu bez zapłodnienia mogą się bardzo rzadko zdarzać.
Azi - Pon Sie 27, 2007 20:24

pituophis, w takim razie jak wytłumaczyłbyś takie zachowanie (pierwszy post)?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group