joku raja - Nie Sie 12, 2007 07:39 Temat postu: Oswajanie młodego szczura Od wczoraj, dzięki mojemu chłopakowi, jestem właścicielką 3-4 tygodniowego samczyka Jamala  (:
Niestety, ale mam wrażenie, że mu źle O.o taki osowiały jest, a gdy sie ożywia sprawia wrażenie dzikuska. Przynajmniej daje się głaskać po pleckach, brzuszku i za uszkiem (: A wczoraj wąchał mi rękę, a potem złapał palec i zaczął lizać (: Czy to normalne, że taki wystraszony siedzi? Bo wiem, że oswajanie może długo trwać. A może polecicie jakies swoje sposoby? (: Wcześniejszego szczurka mialam już oswojonego, więc trochę mi trudno (: O i jeszcze jedno: czy nie wiecie jak przekonać go do kółeczka, by sobie w nim biegał? 
Azi - Nie Sie 12, 2007 08:44 joku raja, po pierwsze - kółko jest niewskazane, a mówiąc prościej - złe. Jeżeli masz na myśli kołowrotek - odpada, może być przyczyną urazów kręgosłupa u szczura (poprzez ogon). po drugie - w dziale oswajanie są inormacje na ten temat, jak chociażby "Sposoby oswajania" poza tym, polecam http://forum.szczury.biz/viewforum.php?f=79 , tam znajdziesz odpowiedź na większość podstawowych pytań 
a tak na marginesie - wiatmy
Anonymous - Nie Sie 12, 2007 10:16 a przede wszystkim to ten maluch jest za wcześnie odebrany od matki, więc karm go dobrze. to forum jest kopalnią wiedzy, wystarczy tylko ciutkę się wysilić i przejrzeć poradnik szczurzego żółtodzioba... Anonymous - Nie Sie 12, 2007 11:33 Poza tym, szczurem potrzebuje kolegi tej samej płci Nawet najlepszy ludzki opiekun nie zastąpi mu szczurzego kompana
AngelsDream - Nie Sie 12, 2007 11:39
Jak wspomniano szczurek jest dość młody. do 5 tygodnia mniej więcej powinien być dokarmiany mlekiem dla kociąt.
Został za wcześnie zabrany od mamy. Po drugie jest sam - tak jak napisała Juni, przyda mu się kolega tej samej płci. Jednak nie kupuj szczurka w sklepie - na forum znajdziesz ogłoszenia o szczurkach z 'wpadek', które często za darmo szukają domu. Można też pomyśleć o rodowodowym, ale tu wchodzą już koszty.
To naturalny odruch
Nie przekonywać, powiesić bokiem - zrobić mu z tego domek - legowisko. Kołowrotek dla szczura powinien być dużo większy i być specjalnie zbudowany. ---------------------------------------------------------------------------------------- Z własnego doświadczenia dodam, że powinnaś dużo czasu spędzać z małym. Nosić go w kapturze bluzy lub jej rękawie. Mówić do niego i go dotykać. Wszystko spokojnie, ale stanowczo. joku raja - Nie Sie 12, 2007 12:07 dzieki za rady (: wczesniej mialam juz oswojonego więc to dla mnie taka nowość (: Mój Krzysiu ma Kazika, z tego samego miotu co Jamal, to czy oni razem mogą sie bawic? 
A co do tego mleczka to moze byc w whiskasa co reklamuja czy moze byc takie krowie np. 0,5% tłuszczu?
Anonymous - Nie Sie 12, 2007 12:08 joku raja, oni razem powinni mieszkać 
joku raja - Nie Sie 12, 2007 12:11 moi rodzice nie zgodzą się na posiadanie 2  już i tak tata jest cięty, bo szczurek jest "nielegalny" (: ale codziennie się z Miśkiem spotykam, to mozemy je wkładać to nie będzie dla nich szkodliwe cz cos?
Anonymous - Nie Sie 12, 2007 12:13 joku raja, a może Jamal mógłby zamieszkać u Twojego chłopaka? To byłoby najlepsze dla niego rozwiązanie w takim razie 
AngelsDream - Nie Sie 12, 2007 12:15
Mleko krowie odpada od razu. Może mu zaszkodzić nawet, wywołać biegunki.
Nie będzie, ale z czasem mogą się nie lubić. Szczur na przychodne, w współlokator klatki, to jednak co innego. joku raja - Nie Sie 12, 2007 12:16 tez nie za bardzo, ma mlodszego brata uczulonego
Anonymous - Nie Sie 12, 2007 12:34 joku raja, decyzja o zakupie szczurka powinna być przemyślana, to tak ode mnie. Jak widać szczurek w domu to nie tylko klatka z czymś w środku a uczucia innych i ich stan zdrowotny. Nie jestem w stanie więcej pomóc jak powiedzieć, że szczur potrzebuje kolegi. Porozmawiaj z rodzicami, może znajdziecie wspólne wyjście. joku raja - Nie Sie 12, 2007 12:54 narazie staramy sie by Jamal i Kazik spędzali duzo czasu razem, poki rodzicow nie namowimy (: a co z tym mlekiem? (: AngelsDream - Nie Sie 12, 2007 12:55
joku raja - Nie Sie 12, 2007 13:02 przepraszam, nie zauwazyłam... narazie chyba będę musiała namawiać rodziców na kolejnego, przecież nie chcemy by Jamalek był samotny (: dziękuję wszystkim, świetni jesteście (: |
||||||||||||||||||||
