To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Odżywianie - Rzeczy niejadalne, ale zjadane - papier, mydło, kosmetyki

Anonymous - Nie Mar 26, 2006 21:10
Temat postu: Jedzenie żwirku
tylko wiecia mam kolejny problem z moim killciem, zmienilam mu trociny na zwirek no i moj szczurek strasznie go gryzl, siekal na dobny mak i wydaje mi sie ze troche mu to zaszkodzilo, chyba sie najadl tego zwirku. nie mial takiego apetytu jak zwykle i strasznie ale naprawde strasznie duzo pije, mial moze juz ktos z was podobny problem??
Anonymous - Pon Mar 27, 2006 13:43

nie martw sie, nic mu nie bedzie. szczurki maja to do siebie, że wszystkiego probują, co prawda mój Tymek nigdy nie przejawiał miłości do żwirku ale widocznie twoj to taki typ :]
postaraj się urozmaicić mu pokarm tak zeby nie miał takich ciągotek :wink:

KAKA - Śro Mar 29, 2006 21:00

jeśli zaczął wpierdzielać żwirek ( masz takie kamyczki czy cat's dream ??? ) no to daj więcej wapna
Anonymous - Pią Mar 31, 2006 17:26

juz wszystko ok:):)szczuru jestr zdrowy i w pelni sil:):)
sachma - Pon Lis 20, 2006 22:57

Bojka tez je zwirek... tylko ze ona ja wszystko... papier toaletowy, chusteczki.. sciolke no smell no i catsa tez podjada :|
zastrzegam ze miskazawsze jest pelna :P

Nisia - Wto Lis 21, 2006 13:28

sachma, ze względu na jedzenie wetka ostrzegała mnie przed "no-smellem". Tym bawełnianym. Niebezpieczeństwo zatkania brzuszka lub jelit.

Dla mnie aktualnie rewelka to ten celulozowy Toa-Latt. Tego mogą żreć do oporu - toż to jak papier.

sachma - Wto Lis 21, 2006 13:49

ja sie wlasnie o to martwie i obserwuje.. tylko wiesz.. one wyjadaja te lupinki ktore sa w no smellu a nie włukna.. co wiecej zdziwila mnie adnotacja na opakowaniu, ze zwierze moze to jescc, bo ulatwia przemiane materii... :| nie wiem co o tym myslec...
Nisia - Wto Lis 21, 2006 13:58

Wiesz, pani doktor (Lidia Lewandowska - ona wie, co mówi) napisała na forum Oazy (pytanie było o to, jakie ściółki stosować):
Cytat:
Cytat:
żwirków drewnianych typu Cat's Best Universal


Te żwirki (typu drewnianego) są bardzo dobre, ale trzeba zwracać uwagę na firmę. Np.Pigwa się absolutnie nie nadaje, bo po nasikaniu na nią przez szczurki zaczyna strasznie pylić, wywołując u nich przewlekłe infekcje dróg oddechowych. Trzeba więc sprawdzić, jak dużo potrzeba wilgoci, aby do takich zjawisk dochodziło. Pigwie wystarczy bardzo mało. Na temat Cat's Best nie umiem się wypowiedzieć, bo osobiście go nie próbowałam - mam nadzieję, że jest lepszy.

Cytat:
ściółki bawełnianej No-Smell

Te ściółki są bardzo milutkie, zwierzątka je lubią, ale dramat zaczyna się wtedy, gdy któreś zechce się nimi najeść. Wtedy trafia na stół operacyjny z zatkaniem żołądka/jelit. Dlatego ich stosowanie jest ryzykowne.

Cytat:
żwirku z kolb kukurydzu Chipsi

To jest bardzo dobre rozwiązanie, jeśli tylko zwierzak je polubi Wink

Zasada jest jedna - nie mogą to być podłoża, które po spożyciu zagrażają życiu zwierzęcia (zatkania), nie mogą być perfumowane (alergie) i nie moga pylić (choroby dróg oddechowych).
Reszta to już gusta właścicieli i zwierzaków

Nt. Toa-Latt nie wyraziła opinii, bo to nowinka i powiedziała, że jeszcze go nie stosowała.

Azi - Nie Lut 25, 2007 21:56
Temat postu: Rzeczy niejadalne, ale zjadane - papier, mydło, kosmetyki
Tak ten dział, bo chodzi o jedzenie chusteczek higienicznych, takich zwykłych, bez balsamu, dokładnie firmy Velvet pakowanych po 150.

Fniszka uwielbia je zaciągać do domku, pozwalałabym jej na to, niech gniazdko buduje gdyby nie to, że w chusteczce znalazłam kilka dziurek. Dziury sa ewidentnie wygryzione i zjedzone, nie ma nigdzie śladów po brakujących częściach. Nie je tego dużo, trochę i nie wiem czy jej pozwalać, w końcu to celuloza, no ale...

Anonymous - Nie Lut 25, 2007 21:57

Azi, jestem prawie pewna, że nie jest szkodliwe. I prawie pewna, że gdzieś skrawki są ;) Ja Młodej wrzucam czasem trochę chusteczek jak nie ma szmatek żeby sobie pozanosiła i gniazdko zrobiła :)
Azi - Nie Lut 25, 2007 22:00

Juni, skrawków nie ma, zreszta przed chwilą dałam jej w łapy chusteczkę dla sprawdzenia, przysiadła i zaczeła ja wcianć :shock:

Dodam, że Fea nie przejawia takich zapędów i jedyne co robi z chusteczka, tp na nią poluje o ile jest ona w ruchu.

Anonymous - Nie Lut 25, 2007 22:04

Azi, :O No to ciekawie :D Może jej smakuje? W każdym razie myślę, że nie zaszkodzi.
jokada - Nie Lut 25, 2007 22:09

nie sadze żeby szkodziło
u mnie ćiury maja codzien ręczniki papaierowe, które miętola gryzą, szarpia i nie wiedomo co jeszcze i zyja :twisted:
a ja sobie chwale ze moge to im dawac w duzych ilosciach i wymieniac codziennie

Asaurus - Nie Lut 25, 2007 22:29

Zwierzaki jedzą różne dziwne dla nas rzeczy, jak potrzebują jakiś składników zawartych w danej rzeczy. Np. obgryzanie tynku ze ścian - wapno. Najwidoczniej w tych chusteczkach jest coś, co małej smakuje, czyli tego potrzebuje. Nasze maluchy szatkują chusteczki równo tak, że nie widać nawet czy coś zjadły czy nie, ale myślę, że nawet niespecjalnie, trochę zjadają przy szatkowaniu i jakoś nic im nie jest.
gijane - Pon Lut 26, 2007 09:55

moj Silverek tez wzera chusteczki. i to tak, ze czasem wyrywa mi je z rak i ucieka czym predzej wcinac.
mysle ze to nie zaszkodzi, chusteczki sa miekkie, rozmiekaja przy kontakcie z woda, wiec arczej nie powinny zapchac przewodu pokarmowego.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group