To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Rozmnażanie - Jak się przygotować na ciążę i poród samicy?

Martuha - Czw Paź 13, 2011 14:25

Poza tym dla samiczki to będzie ogromny stres,nieraz zdarzało się,że samice w stresie zagryzały swoje młode.Jeśli podróż nie jest koniecznością to najlepiej z niej zrezygnować
kefija - Czw Paź 13, 2011 22:40

Dzięki za radę. Podróż udało się przełożyć więc liczę że wszystko pójdzie ok. Trzymajcie kciuki :kciuki:
kefija - Pią Lis 04, 2011 20:02

Jeszcze raz dziękuję za rady. Problem się wyjaśnił...samiczka jest po prostu tłuściutka i ciąża okazała się urojona (oczywiście przeze mnie a nie przez szczurynkę)Na marginesie dodam że ciężarna dietka baaaardzo jej się podobała.
ratzinger - Wto Mar 13, 2012 00:43
Temat postu: Roczna samiczka w ciąży - osowiałość
Witam.
Muszę się z góry przyznać do własnej głupoty.tak to niezbyt miłe, ale jestem tylko człowiekiem.
Jest mi z tym źle.
ale, do rzeczy;

Jakiś czas temu, moje szczury "domagały się" wybiegu.
Mnie nie było w domu, i znajoma która akurat była u mojego współlokatora mi to oznajmiła.
Lekkomyślnie "pozwoliłem" jej je wypuścić. Zupełnie bez namysłu jej zaufałem, bo przecież sama ma szczury i wie jak je traktować.
Moje szczury to roczna samiczka - Dziabonga, roczna samiczka - Jadzia, i młodziutka Klara (ok.3mce) uratowana przeze mnie. Jest jeszcze Stefan. Stefan ma 5mcy.

Znajoma, myśląc że Stefan póki co nie ma kolegi, i wpadła na pomysł iż pobawi się z Dziewczynami.
Kiedy się o tym dowiedziałem, spytałem czy nie wie o czymś takim jak ruja i szczura?
Po tym wszystkim zacząłem się zastanawiać czy być może któraś z pannien nie "zaskoczyła"

Stefan jest dość młody więc pomyślałem że nic z tego nie będzie. Dziś upłynęło 15dni, Dziabonga jest strasznie gruba, ma apetyt jak głupia, a jej drogi rodne są widocznie zaczerwione i spuchnięte.Odrazu widać że jest w ciąży.W pierwszej chwili się wzruszyłem bo pamiętam jak to ona była malutka, gdy ją wziąłem.Potem doszło do mnie że muszę znaleść maluchom dom. Wydzowniłem wielu znajomych i 3 szczury na pewno znajdą dom, aczkolwiek wiem że może się ich urodzić nawet 12. Cały czas czytam o porodzie szczurzym, b. to przeżywam. Szczurka ma się chyba dobrze, ale jedno mnie trapi stała się trochę osowiała, siedzi w klatce sama.Dużo śpi, dużo jee, i cały czas domaga się uwagi.Kupiłem dziś materiał na gniazdo, bawełnę. Czy ktoś mógłby mnie choć trochę wesprzeć.Boję się że strace Dziabongę, że coś pójdzie nie tak.. :(

Bel - Wto Mar 13, 2012 06:39

ratzinger, przede wszystkim będziesz musiał ją oddzielić. Skoro masz 3 chętnych na maluchy to 3 z miotu zostaw a resztę uśpij u weta.
Dlaczego masz niekastrowanego samotnego samca?

Martuha - Wto Mar 13, 2012 09:31

ratzinger, dokładnie zostaw 3,a resztę uśpij,niestety trzeba ponosić tego konsekwencje,a dość szczurów szuka domu :/ No i właśnie dlaczego Stefan nie ma kolegi ? Albo go wykastruj,oddaj,albo spraw mu koniecznie kolegę
Noxa - Wto Mar 13, 2012 09:45

Albo po prostu zostaw mu jednego synka (;
Wiadomo że decyzja o uśpieniu części miotu nie będzie łatwa, ale to będzie lepsze i dla matki i dla maluchów szczególnie jeśli miot będzie liczny. Z reguły im mniejszy miot tym maluchy lepiej rosną i lepiej sobie radzą w przyszłości (;

Martuha - Wto Mar 13, 2012 10:11

Noxa napisał/a:
Albo po prostu zostaw mu jednego synka (;
Tylko,czy osoba niedoświadczona zbytnio w oseskach rozpozna od razu samca ? ;)
AngelsDream - Wto Mar 13, 2012 10:15

ratzinger, samica ma ok. roku czy ponad rok?

Jeśli ponad, proszę, weź ją do weterynarza specjalisty, który oceni, czy ona może rodzić.

Jest w wieku, w którym mogą pojawić się poważne problemy z porodem, zwłaszcza jeśli wcześniej nie rodziła. Warto także sprawdzić pozostałe samiczki, mogą być w ciąży, której Ty po prostu jeszcze nie jesteś w stanie zauważyć.

Co możesz zrobić z miotem?
Możesz uśpić część miotu lub cały, możesz (chociaż na to już chyba za późno) wykonać kastrację aborcyjną. Jeśli masz chętnych na maluchy, można ich odesłać na forum, kącik adopcji zawsze pełny.

Nie namawiam na siłę, bo to wszystko są bardzo trudne decyzje. Nie czujesz się na siłach podejmować tak skrajnych, wybierz wyjście po prostu jak najlepsze dla siebie, samiczek i ew. młodych.

I koniecznie zaplanuj, co zrobić z samotnym samcem. W razie czego pytaj.

babyduck - Wto Mar 13, 2012 10:16

Noxa napisał/a:
ale to będzie lepsze i dla matki i dla maluchów szczególnie jeśli miot będzie liczny
Roczna samica to już nie młódka, ale z dziesiątką czy dwunastką raczej sobie poradzi (mówię o odchowaniu, nie porodzie). To co mówisz ma szczególną wartość głównie w przypadku bardzo młodych samiczek, które jeszcze rosną.
Tak więc decyzja o uśpieniu (jeśli ratzinger taką podejmie) powinna być dyktowana głównie problemem ze znalezieniem domków.

Noxa - Wto Mar 13, 2012 10:20

Martuha, Podejrzewam że chętni na te 3 maluszki też raczej będą chcieli konkretną płeć więc rozpoznanie i tak będzie konieczne w przypadku uśpienia części miotu (; Z resztą, na internecie można znaleźć wiele zdjęć obrazujących różnice już u nowo narodzonych klusek (;

Chociaż przyznam szczerze ze ja bym się nie zdecydowała na dwa stada różnej płci i wysłałabym chłopaczka na ciach-jaj-ciach :roll:

babyduck, nie mówiłam tego w sensie "bo jak nie to sobie nie poradzi" tylko że ogółem mniejsza ilość młodych=lepszy start dla nich, i mniej problemów dla matki. Widziałam kluski z miotu w którym było ich 5 i z takiego w którym było ich 13- te pierwsze były zdecydowanie silniejsze i większe, mimo że miały bardzo młodziutką mamusię (; I właśnie o ten aspekt mi chodziło (;

AngelsDream - Wto Mar 13, 2012 10:26

Noxa napisał/a:
Chociaż przyznam szczerze ze ja bym się nie zdecydowała na dwa stada różnej płci i wysłałabym chłopaczka na ciach-jaj-ciach


Kastracja samca ma o tyle plusy, że będzie mógł zamieszkać z dziewczynkami i drugi raz już się taki wypadek nie wydarzy.

Martuha - Wto Mar 13, 2012 10:38

Noxa napisał/a:
Z resztą, na internecie można znaleźć wiele zdjęć obrazujących różnice już u nowo narodzonych klusek (;
Tak,ale czasem rozpoznanie jest bardzo trudne,dla laika,nawet jak się ma zdjęcia.Poza tym ci znajomi mają już szczury,czy będą trzymać samotnie ? Bo jeśli tak to jaki sens skazywania ich na męczenie ?
ratzinger - Pią Mar 16, 2012 22:13
Temat postu: ...
Hmmm...
15.03.br. między 9:00 a 18:00 urodziło mi się 10 małych różowych klusek.
Po powrocie z pracy zastałem już maluchy. Czytałem że przeważnie młode rodzą się nocą, a tu urodziły się akurat w dniu kiedy wkońcu do mojego osiedla dotarło słońce :)

odpowiadająć na wasze pytania ;
Stefan ma niespełna pół roku, miałem w planach kastrację, tyle że znajomi (szczurnięci) piszą że potem są różnego rodzaju powikłania.
Stefana chciałem wykastrować z 2óch powodów : zapach, i rak.
Powiem tak, Stefan był ost. szczurkiem w sklepie zoologicznym, był jedyny. ( kręciło się przy nim paczka dzieciaków ) Postanowiłem ich wyprzedzić, i kupiłem go. Nie mogłem się powstrzymać, i tak wraz ze mną pojechał na rozmowe kwalifikacyjną. Jak wiadomo na widok szczura, pracodawca kiwnął znacząco głową że, mogę już z nim wracać do domu.

Zastanawiam się nad kolegą dla niego. Dodam jeszcze że jest bardzo strachliwym szczurem, ale bawi się , zaczepia. Do wszystkiego ma dystans, ale jest jeszcze do "ulepienia"

Dziabonga, kończy rok w kwietniu dokładnie.


Małych jest 10. Są dobrze wykarmiane, brzuszki rosną. Mają spokój w mojej sypialni, są w klatce porodówce wraz z mamą. Strasznie piszczą..


co do uśpienia młodych, nie sądze że to dobre wyjście..
stane na rzęsach i znajdę reszcie ciepłe domy.
Pozatym i tak mam ultimatum... Muszę się pozbyć wszystkich wpadkowych.

Dam radę, Liczę na wasze wsparcie... Jutro jeszcze spytam koleżanek z pracy.

Sądze że czwórka z nich będzie Russian Blue Agouti. Wszystkie są dumbo :) po mamusi i tatusiu :)


dodam jeszcze że nie mam doświadczenia z samcami. zawsze miałem szczurzyce..

Cegriiz - Pią Mar 16, 2012 22:16

ratzinger napisał/a:
Wszystkie są dumbo


nie! tylko nie to ;(



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group