Anonymous - Czw Wrz 22, 2011 19:51 Mleko powinno starczyć, możesz dodawać czasem, na pewno żółtko warto, zwłaszcza po 2 tyg. Butelkę zabezpieczyłaś jakimś materiałem, prawda? Żeby się nie poparzył. ola74 - Czw Wrz 22, 2011 20:05 tak jest 
a mam jeszcze pytanie ile powinien ważyć taki 8dniowy szczurek,bo mój waży 10g Empathy - Sob Lut 25, 2012 13:58 Temat postu: 3 tygodniowy szczur pomocy. ;c Witam Wczoraj dostałam 2 trzy tygodniowe szczurki jeden jest okej, ale drugi mnie martwi wczoraj ciagle spal, kichal myslalam ze z stresu ale dzis nadal kicha lecz mniej, ale doszlo do tego ciągłe 'mycie' nosa z ktorego nic nie leci tylko gdy kicha , gdy oddycha wydaje taki dziwny dzwiek jakby chrypki sama nie wiem boje sie strasznie,do tego spi ciągle no ale to chyba normalne jak to maluch , malo je i malo pije. jest on u mnie drugi dzen, niedawno stracilam jednego i nie chce stracic kolejnego. Scaliłam z odpowiednim tematem. Kluska dusia - Sob Lut 25, 2012 14:01 3 tygodniowe!? Szczury muszą być co najmniej 4,5 tygodni z matką. Skąd je masz? Kichanie może być z powodu ściółki - jaką masz? Albo przeziębienia. Moim zdaniem najlepiej jakby kazde kichanie zobaczył wet. Młode powinny dostawać dużo białka - w sensie mięso gotowane, częściej niż starsze, bo rosną, dobra karma. Empathy - Sob Lut 25, 2012 14:02 Mam szmatki sciólke wywaliam dzis mialam isć po bawełne dla szczurków ale zaspałam -,-. tak 3 tygodniowe  mam je od kolezanki która musiala sie ich na cito pozbyc albo ja biore albo ojciec utopi
boje sie o nie strasznie, zwlaszcza o tego jednego naprawde wydaje dziwny dziwkek gdy cos wacha lub oddycha, wczoraj mial jakies dziwne drgania przy oddychaniu tak jakby czkał co 0.5sekundy, i to trwalo z 15 sekund.. dusia - Sob Lut 25, 2012 14:06 ze szmatek nie powinni, raczej trociny powodują alergie. Strasznie nieodpowiedzialnie z jej strony, mając malce powinna o nich poczytać... Może być przeziębiony i mieć katar. Powinien go zobaczyć dobry weterynarz. Miałam kiedyś tak młodego malucha, były z nim problemy, był często chory, malutki i trochę jakby upośledzony umysłowo, miewał często zawiasy i dziwnie się zachowywał, mniemam że to przez zbyt szybkie odłączenie od matki, bo przy takim wieku kolejne 1-2 tygodnie to kupa czasu. No ale się nie odstanie. Jedyne co Ci mogę poradzić to weterynarz bo my na odległość nie powiemy czy może nie ma problemów z drogami oddechowymi. smeg - Sob Lut 25, 2012 14:07 Chrumkanie i kichanie wymaga wizyty u weterynarza. Nie pierwszego lepszego na osiedlu, ale takiego, który wie cokolwiek o szczurach. Z jakiego miasta jesteś? Poszukaj w dziale Weterynarze polecanego weta z Twojej okolicy. A koleżanka najlepiej niech Ci da jeszcze matkę szczurków na 2 tygodnie, bo samiczki powinny być przez nią karmione jeszcze do 5 tygodnia życia, samce do 4,5. W wieku 4,5 tygodnia trzeba oddzielić samce od samic. Sprawdź, jakiej płci są szczurki. Empathy - Sob Lut 25, 2012 14:08 cóz bede musila jechac do kliniki bo u mojego weta nie warto ;/bylam z poprzednim szczurkiem stwierrdzil ze nie bedzie operowal pol zywego szczura bo ii sa przezuty, pojechalam do kliniki i okazalo sie ze nie ma przezutow i nie jest pol niezywy tylko sparalizowany i coz operacje przezyl ale umarl po 2 dniach ; c i teraz strasznie panikuje z nimi... Empathy - Sob Lut 25, 2012 14:09 mam samce, ale niestety nie da rady z ta matka pytalam, sama bylam zdziwiona ze tak mlode szczurki musi oddac i nawet matke oddala komus z jakiegos forum i maluchy zostaly same 
Empathy - Sob Lut 25, 2012 14:10 Jestem z Rudy Śląskiej, ale wiem gdzie jest dobra klinika dla szczurasków. troche daleko i drogo ale znaja sie na rzeczy. bo u mnie w miescie to sie nie oplaca nawet isc furburger - Sob Lut 25, 2012 14:37 poczytaj sobie ten temat http://forum.szczury.biz/...esk%F3w&start=0 przydałoby się żeby jeszcze je matka karmiła no ale skoro koleżanka bardzo odpowiedzialna swoją drogą już ją oddała trzeba sobie poradzić jakoś inaczej aneczka1-13 - Sob Lut 25, 2012 18:19 I możesz oba tez podkarmić mlekiem dla niemowląt. To powinno trochę pomóc w ich rozwoju. Pyl - Sob Lut 25, 2012 19:12
Ninek - Wto Maj 14, 2013 13:33 Zadzwoniła do mnie mama mojej koleżanki. Przy żłobku znalazła brązowo-białego szczura. Tak wynikało z telefonu. Byłam tam w ciągu 10 minut. Szczur okazał się być szczurzym dzieckiem. Oczy otwarte ale wg mnie nie ma więcej niż 3 tygodnie. Na razie nie je totalnie nic, próbowałam suchej karmy i convalescence. Po drodze poszłam do naszych wetów ale akurat operują... Maluch jest chudy i brudny ale wygląda zdrowo. Tylko przerażone przeokropnie. Na dłoni szerzej otwiera oczka i wygląda dość rześko. Mam nadzieje, że przeżyje... Jak myślicie, ile toto ma?  
DOPISANE Próbować karmić na siłę czy dać spokój i poczekać aż się samo ruszy? Na razie tylko oddycha, zaszyte w polarze tak, żeby nie było widać. Na dworze siedziało z głową wetkniętą do dziury w tynku, musiałam za ogonek wyciągnąć... Jest sens iść z tym do weta? Myślałam chociaż o jakiejś glukozie podskórnie ale nie wiem czy to potrzebny stres. Layla - Wto Maj 14, 2013 13:42 Ninek, ja mojego pierwszego szczura odebrałam jak miał 19 dni, zatem niecale 3 tygodnie. Jadł już suchą karmę, nie dokarmialam z niewiedzy i było ok. Może małe potrzebuje czasu, musi odpocząć? 3tygodniowy imho karmę powinien jeść. |
||||||||
