To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - [STADO] Kopulacja w stadzie między szczurami jednej płci

Nisia - Wto Mar 27, 2007 11:44

Asaurus napisał/a:
Syfon raczej nie tryskał takim intelektem na lewo i prawo...

:)
To widać, był atrakcyjny bardzo :)
Koniec offa.

Chyna napisał/a:
Haha, a czy mogłabyś przybliżyć, o ile nie jest to dla Ciebie krępujące, jak ów "wykład" wyglądał?

Well, to było dawno temu...
Po przyjeździe Alifek był bardzo dziki, więc nie puszczałam go na podłogę (bo bym go w życiu nie złapała). Siedział na półkach.
Raz chciałam zobaczyć, jak na tych półkach wyjdzie z Henią. A ta na widok Alifka (bez jajek od miesięcy) dostała mega rujki. Samiczka w rujce ustawia sie do samca tyłem i podnosi dupkę. Więc zrobiła tak i Henia. A tutaj zero odzewu. Więc ta sie obróciła, sadząc z ustawienia szczurów "cos tam" nagadała na tych ultradźwiękach, po czym spróbowała jeszcze raz się ustawić tyłem. I tak do skutku. Za jakimś kilkunastym razem Alifek zaczął ją "tam" wąchać. I nic więcej. Henia niezadowolona odwróciła się znów do niego i kontynuowała wykład. Za którąś kolejną próbą Alifek wszedł na nią. Ale idiota wszedł wszystkimi czterema łapami :) Potem skończyła się rujka, Henia nie była zadowolona.
Za następną rujką poprawiono, Alifek zatrybił o co chodzi.
A po połączeniu chodził od panny do panny, wąchał je "tam" i sprawdzał, która ma rujkę. I był zawiedziony bardzo, gdy nie miała żadna...

Anonymous - Wto Mar 27, 2007 13:33

Asaurus napisał/a:
(...)ale Syfon raczej nie tryskał takim intelektem na lewo i prawo...




Asaurus napisał/a:
(...) a mądry samiec dominujący wie, że więcej uzyska czasami ustępując.


Mądry samiec dominujący Frankie był aspołeczny i musiał czasem łapą walnąć w budę jedną i drugą, co by zdobyć posłuch. Mądry samiec dominujący Frankie zabierał żarcie i chował jak chomik. Inni nie ważyli się mu podskoczyć. Mogli się tylko bronić iiikaniem i podnoszeniem łapek i wystawianiem ząbków.
I mądry samiec dominujący wielce się zdziwił, gdy pojawił się Oli wielkości zapałki i zaczął: "Kłi, chodź kolego się ooobawić, kłi, no chodź posssarpię cię trochę".
Najpiękniej facjatę Frankiego z tamtego czasu, a czasami jeszcze z teraźniejszych, gdy Oli mu włazi na łeb dosłownie, wyraża:

Mruży oczy i zezwala czterokrotnie mniejszemu Oliemu miziać się na wszystkie strony.

Czasami, gdy razem leżą Oli leżąc na boczku kontrolnie podnosi nóżkę, co by "kolega" Frankie go o domek nie rozklapcił, gdy ten się myje.

I jeśli o nich chodzi nie widziałam jeszcze prób "nasiadania" - no chyba, że można powiedzieć, że Oli na Frankiego. Ale to jak jeździec na słoniu.

Za to Kuodzio dziś znowu coś kombinował. B)

[ Dodano: Wto Mar 27, 2007 13:36 ]
Nisia napisał/a:
(...)
Raz chciałam zobaczyć, jak na tych półkach wyjdzie z Henią. A ta na widok Alifka (bez jajek od miesięcy) dostała mega rujki. Samiczka w rujce ustawia sie do samca tyłem i podnosi dupkę. Więc zrobiła tak i Henia. A tutaj zero odzewu. Więc ta sie obróciła, sadząc z ustawienia szczurów "cos tam" nagadała na tych ultradźwiękach, po czym spróbowała jeszcze raz się ustawić tyłem. I tak do skutku. Za jakimś kilkunastym razem Alifek zaczął ją "tam" wąchać. I nic więcej. Henia niezadowolona odwróciła się znów do niego i kontynuowała wykład. Za którąś kolejną próbą Alifek wszedł na nią. Ale idiota wszedł wszystkimi czterema łapami :) Potem skończyła się rujka, Henia nie była zadowolona


Muchachacha...... ROTFL!!!

Nymphadora - Pon Wrz 01, 2008 11:28
Temat postu: Sprawy damsko-damskie(zabawy, wojny)
Od 3 tygodni mieszkają ze mną 2 nowe szczurki. Tak, miałam już wcześniej te zwierzątka, więc powinnam się domyślić rozwiązania mojego problemu, ale problem w tym że nigdy nie miałam więcej niz jednego szczura.

Problem polega na tym, że od pewnego czasu zauważyłam, że jedna z moich dziewczyn po prostu... bierze drugą od tyłu. Jestem pewna że to samica, a jednak zachowuje sie jakby chciała odbyć kopulację z drugą panienką. Czy to normalne?? Czy może trafiły mi się szczurki- homo??

Przeniosłam do odpowiedniego działu. Kluska

Layla - Pon Wrz 01, 2008 11:54

Nymphadora, wszystko jest najzupełniej normalne, pewnie jedna z samic miała rujkę. To u szczurów norma i u samic, i u samców 8)
natka-100 - Pon Wrz 08, 2008 22:58

Ja w podobnej sprawie, wydaje mi sie ze to tez rujkowe zachowania, otoz:
mam dwie samiczki i wiadamo co jakis czas na zmiane maja rujke ale ostatnio zauwazylam ze podczas niej jedna szczurzyca ciagnie druga dosc mocno za futerko i doslownie przeciaga ja po calej klatce. Mysia-ta ciagnieta, nie wyrywa sie za bardzo, troche piszczy, no ale skonczyla z calkiem sporym kawalkiem wyrwanej siersci. Generalnie staram sie nie ingerowac w ich gierki ale troche mi ciezko patrzec na targana Mysie. :cry:
Czy ktores z waszych samiczek tez tak maja?

Anonymous - Wto Wrz 09, 2008 00:17

natka-100 napisał/a:
co jakis czas na zmiane maja rujke
samica szczura ma regularną ruję co 3-4 dni, to, że nie zawsze widać, nie oznacza, że nie ma ruji.
Samice różnie się zachowują w tym czasie, czasem są bardziej agresywne, "porywcze". U mnie Juko tak się zachowuje i raczej nic z tym nie zrobisz. Karcenie nie ma sensu, a środki uspokajające są nie na miejscu.

natka-100 - Wto Wrz 09, 2008 14:21

jak napisalam ingerowac nie zamierzam w jakikolwiek sposob, przeciez to ich natura, tylko az szkoda patrzec czasem...
ale dobrze wiedziec ze Moje nie sa jedynw w targaniu sie po klatce :mrgreen:
dziieki

Anonymous - Wto Wrz 09, 2008 19:19

Moja Fiki w takich dniach ciągnęła Miki za ucho nie dając jej spać,rzeczywiście było ciężko na to patrzeć.
Bema - Wto Wrz 09, 2008 21:41

ja tam czasem klasnę, jak widzę, że jedna drugą zbyt mocno przydusza i mam chwilę spokoju....
irmina85 - Nie Sty 04, 2009 21:21

to mój pierwszy post na tym forum..
ale właśnie znalazłam temat pasujący do moich dwóch samiczek..
mam je od prawie 3 tygodni, ale właśnie od dwóch dni widzę, że Hella namiętnie szarpie Łatkę, nie wiem czy to tylko kwestia rui, czy jakiejś dominacji, bo też jak są w klatce obserwuję, że Hella iska Łatkę (w innym poście czytałam, że to dominujące szczury iskają)
zastanawia mnie też, dlaczego początkowo (przez 1 tydzień) Łatka była bardziej odważna i to za nią chowała się Hella, a teraz jest zupełnie odwrotnie..
Łatka stała się wycofana i nawet nie zaczepia Helli, no i zawsze to Hella "wygrywa" sparingi

Bema - Pon Sty 05, 2009 11:10

Iskają się, przepychają, nie martw się to wszystko całkiem normalne! irmina85, u mnie też sytuacja się zmieniła - to szczuplejsza Mania okazała się po jakimś czasie tą o silniejszej pozycji, zresztą pozycja w stadzie nie jest stała, może się zmieniać, moje sparingi też teraz wygrywa Mańka, choć to wydaje się niewiarygodne porównując ich postury ;)
Jira - Czw Sty 22, 2009 08:11
Temat postu: Re: Zabawy damsko-damskie
Nymphadora napisał/a:


Problem polega na tym, że od pewnego czasu zauważyłam, że jedna z moich dziewczyn po prostu... bierze drugą od tyłu.



U mnie się to samo dzieje.... I to już nawet nie sporadycznie, co jest nieco żenujące przy gościach...
Dodam że takie pomysły ma tylko ta młodsza... Możlie że jak będzie starsza to się nieco uspokoi??

Layla - Czw Sty 22, 2009 08:14

Rany, to są zwierzęta, co tu może żenować? :roll:
Anonymous - Czw Sty 22, 2009 08:20

no dokładnie, co w tym żenującego? :roll:

trzeba było się dokształcić wcześniej, zanim się wzięło szczury...
bo takie zachowanie jest całkowicie normalne i nie radzę łudzić się, że to 'przejdzie z wiekiem'. moje samice półtoraroczne nadal dobierają się do koleżanek z taką samą radością jak wtedy, gdy były młodymi siksami.

Anonymous - Czw Sty 22, 2009 08:44

Moj mlodszy swietej pamieci samiec tez probowal starszego brac od tylu. Niestety byl za maly i nie dosiegal, a poza tym zawsze dostawal becki :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group