agutka84 - Czw Lip 02, 2015 00:34 Dorzucę pytanie... nie wiem gdzie wstawić pytanie 
dwa tygodnie temu odebrałam dorosłego samczyka (właścicielka nie radziła sobie z jego lękami i gryzieniem rąk) jest on wykastrowany chwilkę przed moim przejęciem. 3 dni temu na rozruch wrzuciłam mu dwie milusińskie i przyjazne dziewczynki, samczyk się rozkręcił,papuguje zachowania dziewuszek ale dziś byłam świadkiem miłosnych igraszek  Samczyk bardzo chętnie kopuluje  Nasuwa mi się pytanie czy to normalne żeby ponad 2 tygodnie po kastracji miał jeszcze czym zapłodnić? Czy to jeszcze tylko hormony buzują?
mmarcioszka - Czw Lip 02, 2015 00:57 agutka84, u mnie kastrat chętnie zabawia się z dziewczynami jeśli mają akurat rujki
Layla - Czw Lip 02, 2015 14:05 agutka84, moje kastraty do starości kopulowały z samicami  Norma.
cane - Czw Lip 02, 2015 16:00 U mnie to nawet dziewczyny między sobą kopulują... Cóż, chłopa nie ma, muszą sobie biedne same radzić  .
limomanka - Pią Lip 03, 2015 20:11 agutka84, udawane kopulowanie jest też sposobem dominacji - moje samce często w ten sposób podkreślały swoją pozycję w stadzie. Zapłodnić już nie zapłodni, odczekałaś dość czasu
agutka84 - Sob Lip 04, 2015 17:08 moje dwie są prze-szczęśliwe :p Dominacją raczej bym chyba tego nie nazwała, zachowywał się jak typowy napalony samiec
Devona - Pon Lis 16, 2015 15:00 Scaliłam dwa wątki dotyczące rozmnażania. |
||||||
