oxxy - Śro Paź 14, 2015 22:40
Axisss - Śro Paź 14, 2015 23:43  Trzymaj się!
zirrael - Czw Paź 15, 2015 08:32 oxxy, dziękuję za opiekę nad dziewczynką. Trzymaj się ciepło i nie obwiniaj się 
UWAGA - przy jakichkolwiek zabiegach operacyjnych bardzo prosze o zwracanie szczególnej uwagi na szwy i ewentualne odczyny alergiczne!!! oxxy - Czw Paź 15, 2015 17:19 Swoją drogą - mam nadzieję, że żaden szczur z miotu nie będzie mieć takich reakcji na szwy. Zirrael, czy któreś z rodzeństwa był kastrowane? Chodzi mi o to, czy tylko moja miała taką "akcję" na szwy, czy żaden do tej pory nie miał zakładanych szwów? SzczurLOVE - Czw Paź 15, 2015 18:43 Hefka tez juz nie ma. Odszedł 16 września. Znalazłam go martwego w klatce, wciąż ciepłego. Na sekcji okazało sie ze zamiast lewej nerki miał dziwny twór który oddalam na histo. Po prawie miesiącu (wyniki otrzymałam w sobotę) okazało sie ze ów twór byl nerczakiem zarodkowym czyli złośliwym nowotworem nerki wieku dziecięcego. Bezpośrednią przyczyną śmierci bylo pęknięcie tętniczki nerkowej doprowadzającej krew do tego co pozostało po lewej nerce. Struktura tworu w sekcji chloniakowa. Nie pisałam wczesniej bo czekałam na wyniki histo. Dwa dni przed odejściem Hefka otrzymał on na XX Ogólnopolskiej wystawie Szczurów Rodowodowych we Wrocławiu nominacje do championatu. Bardzo dziękuję Zirrael za tak wspaniałego przyjaciela, wielkoszczura, przekochanego miziaka, pięknego PEWa i mojego osobistego zastępcę w rozstawianiu szczurów po kątach 
Bardzo mi go brakuje... oxxy - Czw Paź 15, 2015 18:44 SzczurLOVE, ona za nim chyba pobiegła...
zirrael - Czw Paź 15, 2015 18:46
żadne z rodzeństwa nie przechodziło operacji i nie miało zakładanych szwów. Na pewno będę rozmawiać z moją weterynarz i analizować te przypadki - czy mogą mieć ze sobą coś wspólnego. Ola, dziękuję za opiekę nad Hefkiem i dom jaki mu stworzyłaś. Coś pechowy ten miot... oxxy - Czw Paź 15, 2015 18:56 zirrael, myślisz, że miało to coś wspólnego z faktem, że oboje byli albinoskami? Może mieli naturalnie obniżony układ odpornościowy. Daj znać jak się czegoś dowiesz. Może to był tylko przypadek. Zapytam przy okazji swojej weterynarz jakiej firmy szwy miała zakładane w jamie brzusznej (może miały jakiś składnik, który uczula szczury?). Dam znać oczywiście jak się tylko dowiem. 
PS. Napisałam do Przychodni na fejsie. Powinni na dniach odpisać.
oxxy - Pią Paź 30, 2015 11:43 Szwy jakie zostały użyte podczas sterylizacji Habibi to peteglyd (kwas poliglikolowy). Dostałam także informację, że środki ostrożności są wskazane, ale raczej jest to sprawa osobnicza i indywidualna każdego szczura, która zależy od aktywności układu immunologicznego. |
||||||||||
