To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty urodzone - rok 2014 - Miot H2 Zirrael Rattery UWAGA przy operacjach czyt. str 5-6!

oxxy - Sob Sty 24, 2015 11:07

Jak tam rodzeństwo mojej małej rozrabiaki? :D melduję, że Habibi ma się bardzo dobrze. Ma motorek w dupce i wszędzie jej pełno, a jej klatkowe koleżanki są nią tak bardzo zauroczone, że cały czas za nią latają. <3
SzczurLOVE - Czw Sty 29, 2015 01:53

Hef to mała pchełka, dosłownie skacze wszędzie i po wszystkich :) Jest przekochanym słodziakiem :serducho: Bardzo się cieszę że dołączył do naszego stadka :) A jak reszta rodzeństwa? :)
zirrael - Czw Sty 29, 2015 08:55

Hellride rośnie jak na drożdżach :)


oxxy - Czw Sty 29, 2015 10:42

Piękna Hellride.

Moja Habsonka rośnie jak na drożdżach i jest małym przytulasem. <3

limomanka - Czw Sty 29, 2015 10:48

zirrael, dwie pierwsze fotki nie działają.
zirrael - Czw Sty 29, 2015 10:50

działają - tylko miniaturki co i raz się dziś krzaczą - ale jak klikniesz to otwiera się normalne zdjęcie. Jakieś photobucketowe szaleństwa po prostu. A przy odświeżaniu niedziałające miniaturki się zmieniają a czasem nawet działają wszystkie.
limomanka - Czw Sty 29, 2015 10:53

Złośliwe wiaderko ukryło taką piękność :]
SzczurLOVE - Wto Cze 02, 2015 00:11

Jak tam Wasze Heheczki? :) Bo 3 dni temu stuknęło im 6 miesięcy!!! :urodziny: :urodziny: :urodziny:
Hefek ma się dobrze, waży 425g i ostatnio był Misterem Maja na Ogonkowo.pl :)



Hefek pozdrawia rodzeństwo!!! :serducho:

oxxy - Śro Paź 14, 2015 15:24

Habi miała sterylizację 24.09.2015. Wszystko było ok, dopóki nie zaczęła odrzucać szwów. Ropy było mało i w końcu się straciła (najpierw przy nacisku wychodziło jej trochę, razem ze szwami które były ucinane i w końcu przestało lecieć). Ale wyszła jej przepuklina. Dzisiaj zawiozłam ją na "naprawę" przepukliny.

Cytat:
Habi została otwarta, żeby naprawić przepuklinę. Okazało sie, ze w jamie brzusznej ma olbrzymiego ropnia, który wchłonął kawałek jelit. Nie było żadnych objawów co do dużego ropnia w środku. Jelito zostało zreparowane, ale rokowania na jej wybudzenie się są bardzo ostrożne i weterynarz tego nie widzi. Potrzebuję teraz Waszych kciuków jak nigdy. Ona nie ma nawet roku...


Moje pytanie (podejrzenie wetki) - czy któryś z rodzeństwa albo rodziców (dziadków itd) ma/miał problemy z systemem immunologicznym?

zirrael - Śro Paź 14, 2015 15:34

o matko, biedna mała...
nie, problemy z systemem immunologicznym się nie pojawiały w tej linii ...
Oby się bidulka wybudziła :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:

oxxy - Śro Paź 14, 2015 15:40

zirrael, o 16:30 mają mi zadzwonić i dać znać. Gdyby to jeszcze były jakieś oznaki, że w środku coś głębiej siedzi... Ale nie. Normalnie załatwiała sprawy fizjologiczne, nie bolało ją nic, biegała...

Nie dziękuje za kciuki, co by nie zapeszyć. Dam znać jak będę wiedzieć coś jeszcze.

Nakota - Śro Paź 14, 2015 15:47

OMG... Habibi, co żeś Ty wymyśliła...? Trzymam mocno kciuki za dziewojkę i jej wybudzenie :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
Axisss - Śro Paź 14, 2015 18:14

od 16:30 minęło już trochę czasu... mam nadzieję że ta cisza to znak dobrych nowin! :kciuki:
oxxy - Śro Paź 14, 2015 18:32

Axisss, zaczęła się powoli wybudzać. Właśnie jedziemy do weta, jak będziemy po wizycie to napisze. :wink:
oxxy - Śro Paź 14, 2015 19:33

Przeklejone z naszego wątku.
Cytat:
Szczur jest w domu, ale tylko na noc. Jeszcze się nie wybudziła, mam ją dogrzewać przez całą noc. Jutro z samego rana chłopak ma ją tam zawieźć i odbieramy ją wieczorem (chyba, że będą jakieś problemy to wetka weźmie ją na noc do domu). Rokowania są kiepskie. Ropniak zaszedł na kawałek jelita (wycięty kawałek i zszyte), podchodził pod nerki, doczepił się tkanki mięśniowej, ogólnie wszędzie tam, gdzie były szwy. Dostała aż takich odczynów, dzisiaj została zszyta nićmi z innej firmy, ale... jest podejrzenie, że jeśli przeżyje i będzie wszystko ok to za dwa tygodnie znowu się pojawi ropa. Wtedy... Nie mam pojęcia co będzie, nie mogę sobie pozwolić na wybieganie w przód z nią. Co jeszcze... Ah, weterynarz powiedziała, że nigdy nie widziała takiego ropnia po szwach i aż takich komplikacji. Boję się. ;(


No i niewiadomo co z tymi jelitami. Czy będą drożne czy nie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group