limomanka - Wto Paź 07, 2014 12:01 Ja się też rozkichałam, do kompletu z ogonami. Podejrzewam, że mnie przewiało przy rozdawaniu ulotek - także było pełne poświęcenie  pszczoła, zdrowiej  maris, prosimy o foty.
kissmyknees - Wto Paź 07, 2014 12:18 Albo ja Was pozarażałam moim niedoleczonym katarem 
maris - Wto Paź 07, 2014 13:21 Dziękuję Wam wszystkim za udział i pomoc Było wspaniale! 
Wszystkim chorym życzę zdrówka 
Foty już wybrałam, teraz "tylko" obrobić - jak się uda, to jutro będą gotowe 
Altair - Wto Paź 07, 2014 14:32 Dzięki za przyjazd. Oby takich rzeczy jeszcze więcej
pszczoła - Wto Paź 07, 2014 15:30 Altair, byłaś? Kim jesteś? 
noo, pełne poświęcenie z każdej strony, Tobie i Pyl należy się szczególne uznanie za akcję ulotkową 
Dziękuję i również życzę wszystkim zdrówka 
anka48 - Wto Paź 07, 2014 15:41 a ja w końcu trzymałam w rękach fuzziaka ;D głaciuśki jak pupcia niemowlęcia... i mój TŻ musi już definitywnie przełknąć temat łysolka w domu,
kissmyknees - Wto Paź 07, 2014 16:14 Ja w ogóle Was wszystkich nie ogarniam po nickach. Tylko Pyl i limomankę 
Karena - Wto Paź 07, 2014 16:18
Altair - Wto Paź 07, 2014 16:55 pszczoła, Ja? Przypadkowym  przechodniem, który bardzo lubi szczury i który z radością chłonie każdą wiedzę na ich temat...
A tak na serio to jedną z tych osób, które podeszły do szczurzego stanowiska i stwierdziły że osoby siedzące za ławkami muszą kochać szczury i że oni też tak chcą
Mao - Wto Paź 07, 2014 17:01 kissmyknees, serio nie ogarniasz mnie po nicku?
Oluś - Wto Paź 07, 2014 17:19 A ja prawie zawsze tuż obok Mao
limomanka - Wto Paź 07, 2014 17:20 kissmyknees, nieważne, że nie po nickach. Można też po szczurach
kissmyknees - Wto Paź 07, 2014 17:37 Mao, no tak! Zapomniałam o Tobie
cornflakegirl - Wto Paź 07, 2014 18:03 Strasznie Wam wszystkim zazdroszczę tego spotkania, jak tak czytam te posty 
Hann - Wto Paź 07, 2014 18:29 Oj, fajnie było, jest czego zazdrościć ! A wy tam choruski zdrowieć ! Czyżby za mało odkażania (wewnętrznego, of course) się uskuteczniało?!
|
||||||||||||
