O szczurach ogólnie - Pytania początkującego
laajt - Nie Kwi 17, 2016 15:04
Dobrze. Dziękuję ślicznie za pomoc, miłe panie.
Senthe - Nie Kwi 17, 2016 16:16
Nie ma sprawy, powodzenia : )
Oriolus - Nie Maj 22, 2016 13:08 Temat postu: Czy ta klatka będzie dobra? + kilka innych pytań. Witam
Jestem nowa na forum, od lat marzą mi się szczurki. Przygodę z nimi rozpoczynam we wrześniu w przyszłym roku. Udało mi się kupić klatkę, lecz nie jestem pewna czy będzie odpowiednia. Czy nie jest za wysoka? Jeśli jest odpowiednia to ile szczurów będzie żyło w niej komfortowo? Wg przelicznika zmieści się 5, ale wydaje mi się, że to za dużo.
http://www.psiaki.pl/osc/...roducts_id/1704
Czy można podawać szczurom jakieś witaminy zapobiegawczo, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania? Chodzi mi o coś w stylu Rutinoscorbin, czy Vitaral.
Z góry dziękuję za odpowiedz, mam nadzieję, że to odpowiedni dział.
Pozdrawiam
[ Komentarz dodany przez: limomanka: Sob Paź 22, 2016 09:40 ]
Scaliłam posty z wątku zbiorczego.
agathe1988 - Nie Maj 22, 2016 13:46
Scaliłam z odpowiednim tematem.
Oriolus tutaj masz recenzję swojej klatki Ferplast Jenny
Co do witamin- szczury nie potrzebują dodatkowych, jedynie w przypadku spadku odporności można podawać im betaglukan/wodę z miodem.
Oriolus - Nie Maj 22, 2016 14:41
agathe1988, dzięki wielkie. Jednak ten przelicznik dobrze działa
Pięć szczurków - babcia mnie zamorduje
Chester - Nie Maj 22, 2016 21:20
Oriolus, szczurki czerpią witaminy z pożywienia. Same tez wydzielają witaminę C, wiec myślę, ze jeżeli nie jest to konieczne, to warzywa i owoce załatwią sprawę
Senthe - Pon Maj 23, 2016 09:23
Klatka nie jest za wysoka, pamiętaj, że pośrodku klatki zwykle się wiesza hamak-łapak, żeby nie dało się spaść na sam dół. Szczury świetnie się wspinają po prętach.
Nie jestem znawcą, ale w zahamaczonej, zadomkowanej, dobrze wyposażonej klatce tych rozmiarów raczej powinno się zmieścić do 4-5 szczurów.
Z witaminami się nie spotkałam, ale można dawać wodę z miodem i wywary z ziół. Generalnie z tego co czytam szczury i tak umierają głównie na nowotwory albo z powodu ropni, którym żadne witaminy raczej nie mogą zapobiec. Chyba lepiej pomyśleć o dobrej diecie.
jokada - Pon Maj 23, 2016 09:26
Oriolus napisał/a: | Pięć szczurków - babcia mnie zamorduje | pamiętaj żeby nie brać pięć szczurów na raz
bo potem na raz robi sie pięć starych szczurów a wtedy trudniej z opieką
Oriolus - Pon Maj 23, 2016 15:45
jokada, Wiem o tym, dlatego planuję wziąć na razie 2, by w ogóle zorientować się jak to jest z tymi szczurami - nigdy przedtem nie miałam tych zwierząt.
quagmire - Pon Maj 23, 2016 15:48
Oriolus, rozsądnie.
Mają wiele zalet, są cudowne, ale jednocześnie trochę niszczą (nie wszystkie, ale jednak to gryzonie), no i niektórym jednak nie odpowiada zapach - szczury same z siebie nie śmierdzą, ale ich siuśki już tak.
jokada - Pon Maj 23, 2016 16:02
Oriolus, brawo chwali się takie podejście
Oriolus - Pon Maj 23, 2016 16:11
Zwierzaki które posiadam są raczej zimne, sztywne i nie można ich dotknąć
Rozpatrywałam wiele zwierząt z którymi można się pobawić i je pogłaskać , szczury wydały mi się idealne.
Miałam kiedyś psa (widoczny w avatarze), więc wiem co to odpowiedzialność, szczególnie gdy zwierzak był już stary i miał problemy z wstrzymywaniem moczu
Co do zapachów, sądzę , że nie powinny mi przeszkadzać. Nic nie przebije psa, który uradowany wraca uwalany w oborniku sąsiada
Wracając do tematu klatki, hamaczki uszyję sama i zrobię różne zabawki ze starych rękawów i nogawek Jeszcze zapytam: czy szczury będą w stanie otworzyć drzwiczki klatki jeśli ich np. nie przywiążę lub nie zabezpieczę w inny sposób? Nie chcę by mi nocą latały po pokoju i pogryzły kable.
quagmire - Pon Maj 23, 2016 16:22
Nie znam dokładnie Jenny, ale klatki Ferplasta w większości są tak zamykane, że zamknięcie się zakłada za wyższy pręt i zwierzę (w większości przypadków) nie ma szans tego otworzyć.
Ale znałam stado (konkretnie jednego szczura w tym stadzie), które sobie z tym radziło. Prostym i w miarę wygodnym rozwiązaniem jest karabińczyk. Wygodnie nim dodatkowo zabezpieczyć drzwiczki, a i szybko się go otwiera.
Off-Topic: | Spotkałyśmy na dniach SGGW rodzinę, która ma dwie szczurzyce. I Pani powiedziała, że zaczęły śmierdzieć, jak do pierwszej dołączyła druga i że jak je rozdzielili to znowu nie śmierdziało. Spytała, czy to normalne i czy szczury jak są w stadzie wydzielają specjalnie jakiś inny zapach. Bardzo mnie to zdziwiło, bo naprawdę nie spotkałam się z czymś takim. |
jokada - Pon Maj 23, 2016 16:32
quagmire, możliwe że w czasie łączenia szczury zaczęły bardziej znaczyć
ale możliwe tez że np przy dwóch szczurach po prostu kumulacja państwu już śmierdziała
a zapach pojedynczego szczura był dla niech akceptowalny i nie odbierali tego jako smród
również możliwe że
- była jakaś zmiana scółki
- była zmiana pokarmu / innych jedzeniowych dodatków (może mieć spektakularny wpływ na smród )
quagmire - Pon Maj 23, 2016 17:12
jokada, zakładam, że klatka też największa nie jest, bo jakoś trudno sobie wyobrazić śmierdzące dwie szczurzyce w dużej klatce.
W każdym razie Pani powiedziała, że powie synowi, że trzeba częściej sprzątać i tyle
|
|
|