To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - POMOCY! COŚ SIĘ DZIEJE Z MOIM SZCZURKIEM!

Hanami - Nie Mar 19, 2017 12:53

lukeboss to jedyna kombinacja jaką powinieneś teraz wykonać, to znalezienie jakiegoś szczurzego weta i pokazanie mu wszystkich trzech. I zrób to jak najszybciej możesz, żeby Ci nie było potem żal, że coś przekombinowałeś.
lukeboss - Nie Mar 19, 2017 22:06

Mam jeszcze pytanie, czy są jakieś środki, dzięki którym przestaną się drapać? do kupienia w zoo coś w stylu Fyprystu tylko dla szczurów? Mam spray Tribactic, który działa bakteriobójczo i grzybobójczo na bazie alkoholu, może psiknąć sobie na ręce i powcierać w nie delikatnie? Czy głupi pomysł? Nie ma minuty bez drapania przez cały dzień, a dziwne, że nie ma jeszcze ran bo juz to trwa z 4 dni.
Pyl - Nie Mar 19, 2017 23:12

lukeboss, środki na pasożyty są dostępne u weterynarzy i muszą być dopasowane do konkretnego gatunku zwierząt (np. preparaty dla psów bywają szkodliwy dla szczurów) a czasem również do konkretnego pasożyta.
Preparat na grzyby nie pomoże na pasożyty, preparaty na pasożyty nie pomogą na alergię. A preparat na bazie alkoholu jeszcze podrażni.
Najpierw musisz wiedzieć CO dolega Twoim szczurom. Potem JAK to leczyć.
Zabierz zwierzaki do szczurzego weta i przestań kombinować z samodzielnym leczeniem, bo szybciej zaszkodzisz niż pomożesz.

lukeboss - Pon Mar 20, 2017 11:37

Dzisiaj się nie dało umówić, idziemy jutro z całą paką. Niedawno jak byliśmy z innym szczurkiem to dostał spray Fypryst albo Frontline na wszoły. Nie jestem pewien, któryś z tych, bankowo niebieskie opakowanie. Jest bezpieczny?
FaerielDeVille - Pon Mar 20, 2017 19:39

lukeboss, fipronil jest dla szczurów toksyczny i były już przypadki zgonów i ciężkich zatruć po jego zastosowaniu. :(
limomanka - Pon Mar 20, 2017 20:13

Już zupełnie abstrahując od tego, że kiedy mamy do czynienia z pasożytami, lek powinny dostać wszystkie zwierzęta.
lukeboss, czy jesteś pewien, że weterynarz, do którego chodzisz zna się na gryzoniach? Bo mi wygląda bardziej na psio-kociego. Gdzie mieszkasz? Spróbujemy pomóc znaleźć odpowiedniego weta w Twojej okolicy.

lukeboss - Pon Mar 20, 2017 23:08

Idę jutro po pracy ze wszystkimi, a jestem z Rzeszowa. Co mu zasugerować, żeby podał? Myślę, że zna się na gryznoniach, u jednej już wycial guza wielkości śliwki.
FaerielDeVille - Wto Mar 21, 2017 02:19

lukeboss, na pasożyty zewnętrzne podaje się ivermektynę.
limomanka - Wto Mar 21, 2017 07:04

FaerielDeVille napisał/a:
na pasożyty zewnętrzne podaje się ivermektynę

lub Advocate. W każdym razie nic, co zawiera fipronil (m.in. wymienione przez Ciebie leki).

lukeboss - Wto Mar 21, 2017 18:46

Wizyta zaliczona. Każdy szczurek dostał zastrzyk z Enrobioflox. Wet chciał podać Frontline w spray'u jednak się nie zgodziłem. Szczerze to powiedział, że jest bezpieczny i żeby nie sugerować się internetowymi poradnikami, usłyszałem, że szkodzi tylko królikom. Gdy zasugerowałem ivermektynę powiedział, że to mocny środek i lepiej się z nim wstrzymać. Jesteśmy umówieni na jutro na badanie pobranego materiału ze skóry, póżniej mamy zadecywać jaki środek, kazała mi dzisiaj wyprażyć sciółkę w piekarniku i taką im nasypać do klatki. Nawiasem mówiąc był to inny wet, niż ten który wycinał u jednej guza. U jednej stwierdziła mocne podrażnenie spojówki, ale póki co wstrzymała się też z kroplami. Co o tym sądzicie?
FaerielDeVille - Wto Mar 21, 2017 19:05

lukeboss, na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad zmianą weterynarza - ivermektyna jest powszechnie stosowana przy odrobaczaniu szczurów i jest dla nich bezpieczna, w przeciwieństwie do fipronilu, który jest dla nich silnie toksyczny, zwłaszcza że spray nie daje możliwości dokładnego dobrania dawki do wagi zwierzęcia. Od razu powinna zostać pobrana zeskrobina, zbadana pod mikroskopem pod kątem pasożytów. Tak samo przy podrażnieniu spojówki powinny zostać zastosowane odpowiednie środki, by nie pogłębiać tego stanu i nie dopuścić do ewentualnego owrzodzenia czy innych powikłań.

Zastanawia mnie też ta jednorazowa dawka antybiotyku - enrofloksacynę stosuje się, przynajmniej według mojej wiedzy, przez minimum 10 dni.

Pyl - Wto Mar 21, 2017 22:56

FaerielDeVille, jeśli dobrze rozumiem to lukeboss jutro też zabiera ogony do weta na badanie zeskrobiny, więc jest szansa, że dostaną kolejną dawkę antybiotyku i może potem tabletki do podawania doustnie. Oby tak było, nie chcę nawet brać pod uwagę wersji z jednorazową dawką antybiotyku...

lukeboss, czy wet osłuchał ogony i zajrzał im otoskopem do uszu? Jaka była diagnoza?
Czy przeczesywał palcami sierść w poszukiwaniu pasożytów? Inna rzecz, że nawet badanie zeskrobiny pod mikroskopem może nie wykryć istniejących pasożytów (niektóre są tak małe, że zwykły mikroskop nie wystarczy), więc czasem stosuje się odrobaczanie "w ciemno". I zarówno iwermektyna jak i selamektyna są bezpieczne dla ogonów (tylko selamektyna sporo droższa). Fipronil jest przynajmniej dyskusyjny, więc lepiej nie ryzykować.

limomanka - Śro Mar 22, 2017 08:17

lukeboss napisał/a:
żeby nie sugerować się internetowymi poradnikami

Nie jesteśmy internetowym poradnikiem, a wieloletnimi opiekunami ogonów leczonych u weterynarzy, którzy skończyli odpowiednie specjalizacje.
Tak na marginesie :wink:

lukeboss - Śro Mar 22, 2017 18:44

Ok właśnie wróciłem z wizyty. Każdy Szczurek był osluchiwany, ale nic nie stwierdzono. Została zeskrobana sierść i strupki do badania jednak też nic nie wykryto. Stwierdziła zatem, że obrzęk oka jest już mniejszy i faktycznie dziś oko czyste bez porfiryny. Każdy szczurek dostał ponownie antybiotyk i co najważniejsze ivermektynę. Jutro jedziemy ponownie na antybiotyk. ivermektynę ponownie za 10-12 dni i wtedy też będzie skrobanka z kilku miejsc. Pytanie czy ten antybiotyk faktycznie po jednym dniu jest w stanie pomóc? Czy może beta glukan zaczął działać, który podaję już kilka dni.
Mukanos - Pią Mar 24, 2017 16:30
Temat postu: Czerwony ogon i chudy szczur.
Siemka. Mój szczurek od kad pamietam miał brudny ogon. zawsze myslalem ze poprostu go zasikuje czy cos i go myłem. ale dzisiaj to juz wiem ze napewno to nie jest brud i i wszystkie te objawy ktore opisze w cos mi się łączą ale nie wiem w co. pomozcie... https://imageshack.us/i/pnPGxez2j to zdjecie ogonka . zawsze robił sie taki brudny ale dzisiaj to juz ma jakies czerowone plamy na nim zdaje mi sie ze to ta polfiryna czy jakos tak. w dodatku czesto ma ja pod oczkami ale takie bardzo małe ilosci i zawsze myslalem ze to spiochy poprostu ale teraz sie boje ze dzieje sie z nim cos złego.. niedawno dopero zauwazylem ze w porownaniu do mojego drugiego szczurka rocky jest bardzo chudy do tego czesto jak cos zje to ma rozowolnienie. kiedys jak go kupilem to byl zywy. ale szybko zrobil sie taki osowialy zmulony i wgl. je normalnie chodzic tez chodzi ale czesto siedzi w jednym miejscu gdzies skitrany jak chodzi to tak powoli jak by sie skradal. dodam ze 2 razy kiedys tam zadrzylo sie ze nie wiem jak to nazwac zgzrygał sie na siebie czymś czarnym ? nie wiem czy zrzygal bo zniknol gdzies na lozku a pozniej chodzil taki ubrudzony w czyms czarnym i to pachniało jak sadza. mam plan jechac z nim do weta do zielonej gory ale pewnie bedzie chcial zrobic badania na kał wiec poczekam 3 dni i nazbieram kału na badania. kojarzy wam sie to z czymś moze ? boje sie o mojego kochanego pierwszego szczurka. z góry przepraszam za bledy ale jestem roztrzęsiony.

[ Komentarz dodany przez: limomanka: Sob Mar 25, 2017 21:10 ]
Scaliłam z odpowiednim wątkiem. Nie zakładaj nowych tematów, jeśli podobne już istnieją, a gdy nie możesz znaleźć odpowiedniego, dopisuj się w zbiorczych - w każdym dziale znajdziesz temat: "Mam pytanie i nie wiem, gdzie je zadać", wyszczególniony na czerwono.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group