To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Problemy z oddychaniem.Czkawka

Asaurus - Nie Cze 24, 2007 11:29

U Lokiego pomaga po prostu wzięcie na ręce i głaskanie, upokojenie szczura. Według mnie ta czkawka jest na tle nerwowym nie fizycznym szczególnie po badaniach, na których wyszło, że jest całkowicie zdrowy.

Ewa, jedyne rozwiązanie to przyzwyczaić malucha do brania na ręce tak aby się tego nie bał i nie denerwował. Ważne też jest to jak się to robi czyli nie gwałtownie, od tyłu czy jak śpi. Dać najpierw rękę do powąchania, pogłaskać przez chwilę i potem dopiero łapać najlepiej dwoma rękoma. Co do badań to i tak co jakiś czas warto robić badania kontrolne nawet jeżeli nie ma żadnych niepokojących objawów.

Layla - Nie Cze 24, 2007 11:31

Moja Aria ma bardzo często czkawkę, szczególnie przy jedzeniu. Jest bardzo łakoma i rzuca się na żarcie, pewnie to dlatego. Czkawka trwa u niej ok. minuty i sama mija.
Pacyfka - Nie Cze 24, 2007 14:42

U Tanisa czkawka była jednym z objawów jego chorego serduszka. Dr Wojtyś pisała kiedyś, że może to być reakcja na niedotlenienie.

Ale nie zawsze czkawka oznacza chorobe. Denzel też czasami ja ma, a jest zdrowiutki.

AngelsDream - Nie Cze 24, 2007 14:45

Pacyfka, dlatego my robilismy badania - tak na wszelki wypadek, dla spokoju sumienia.
Ewa - Nie Cze 24, 2007 23:28

Wielkie dzięki za porady! U Fredzia czkawka występuje zdecydowanie tylko w zdenerwowaniu (siedzi na rękach wtula się i...cierpi). Dośc szybko mu przechodzi. Jeżeli u innych braci szczurzych zdarza się to też w stresie, to nie wpadam w panikę. Kontrolnie zgłszę to u weta.
Cola - Wto Cze 26, 2007 16:54

Femi teraz podczas choroby ma takie jednorazowe czknięcia, zwłaszcza jak coś zje czy wypije, bo wtedy trudniej jej się oddycha...
AngelsDream - Czw Paź 18, 2007 23:49

Loki przeszedł gruntowny przegląd i wszystko wskazuje, że jego nerw błędny jest po prostu czulszy, niż przeciętnie. Nie jest to choroba. Czkawkę powodują różne czynniki: zapalenie mózgu, podrażnienie gardła, spożywanie alkoholu, gwałtowne połykanie dużych kęsów pokarmu, skoki temperatury i drażliwość wspomnianego nerwu. U Lokiego wyeliminowano wszystkie przyczyny, również temperaturową - został tylko ten nieszczęsny nerw błędny. Czkawkę leczy się, jednak dopiero, gdy ataki przekroczą godzinę lub są dłuższe. Długotrwałe, kilkunastogodzinne ataki, nawracające mogą osłabiać serce, ale Lokiemu to nie grozi.
Ewa - Sob Lis 10, 2007 12:46

Zaczęłam temat czkawki kilka miesięcy temu. Problem nie minął. Dlatego mam pytanie(szukałam nie znalazłam), gdzie i jakie badania się robi przy podejrzeniu o problemami z serduchem. Czy są w warszwie weci od tego?
Pytam bo widzę zależność czkawki i łomotanie serducha.

AngelsDream - Sob Lis 10, 2007 12:58

Ewa, EKG - doktor Kurski. Również zwyczajny osłuch. Przyspieszenie rytmu serca przy czkawce jest normalne - w końcu zwykle powoduje ją stres, itp. Aczkolwiek faktycznie warto zbadać.
Ewa - Sob Lis 10, 2007 18:28

Problem polega na tym, ze ogonek ma cały czas przyspieszony puls i do tego jak się zdenerwuje to czka i jeszcze bardziej ma przyspieszony puls.
A jakiś namiar na doktora Kurskiego macie?

Anonymous - Sob Lis 10, 2007 18:54

Ewa, o Kurskim jest w dziale weterynarzy. :) A o którym to? Franca tak czka?
Ewa - Sob Lis 10, 2007 19:12

Franca jest niezniszczalna. To eteryczny Śpiewaj czka.
Ewa - Pon Lis 19, 2007 12:22

Dopiszę do tematu czkania czarny ciąg dalszy.
Pewnego wieczora odkryłam, że wiecznie czkający z przyśpieszonym pulsem Śpiewaj robi to trochę bardziej. Szybka nocna wizyta u weta i ogonek w ostatnim momencie został uratowany - ma płyn w płucach i powiększone (nieznacznie) serducho. Leczymy i mamy nadzieję.

Okazuje się,ze bardzo łatwo przeoczyć dramatyczne objawy u ogonka, który właściwie cały czas wygląda jakby miał paść na zawał lub zaczkać się.

AngelsDream - Pon Lis 19, 2007 12:33

Ewa, wysyłam pozytywne myśli :) Musi być dobrze :]
Ewa - Pon Lis 19, 2007 19:59

dzięki za dobre myśli.
Śpiewaj , o dziwo, ma apetyt i właściwie oprócz tego, ze jest słabszy i szczuplejszy, to jak na postawioną diagnozę, jest w w niezłym stanie, nie charczy, nie dusi się - czka i faluje...jak zawsze. Tylko taki biedny flaczek jest...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group