AngelsDream - Wto Mar 06, 2007 23:43 Temat postu: Oxyvet - płuca, drogi oddechowe. http://www.biowet.pl/pl/produkty/oxyvet.htm I teraz moje pytanie - ktoś dawał? Jakieś uwagi? O dawkowanie dowiem się jeszcze jutro, bo mi umknęło... Nisia - Śro Mar 07, 2007 12:58 Ja. To tetracyklina, Heni chyba pomagało (razem z Baytrilem). Dostawąła 0,2 ml dwa razy dziennie (na 550 g). Płyn trzeba trzymać w zamknięciu, utlenia się pod wpływem światła. nausicaa - Śro Wrz 07, 2011 09:21 Jedna z moich szczurek zmarła niedawno na ropne zap.płuc (wiemy po sekcji). Mam jeszcze jej siostrę, która ma takie same objawy jak ona, więc podejrzewamy, że schorzenie jest takie samo. Ropne zap płuc jest bardzo poważnym zakażeniem i wetka stwierdziła, że dostanie bardzo silny lek. Podajemy raz dziennie enroxil i raz dziennie oxyvet czyli oksytetracyklinę. I teraz moje pytanie- czy ktoś podawał oxyvet w zastrzykach? jeśli tak, to w jakich? bo prawdę powiedziawszy mnie trochę zdziwiło, że to są zastrzyki podskórne-i na ratguidze i na stronie leku jest podawanie doustne albo domięśniowe... http://www.biowet.pl/index.php/produkt,oxyvet,11 http://ratguide.com/meds/...etracycline.php skróty z ratguide: PO- per oral (doustnie); IM- intramuscular (domięśniowo). pierwszy zastrzyk dostały w gabinecie i był podskórnie, poza tym wetka nic mi nie powiedziała, że ma być domięśniowo. Jeśli ktoś mówi mi zastrzyk, to docelowo rozumiem, że podskórny, bo takie są najczęstsze, a jeśli nie, to fajnie by było, gdyby jednak wet mnie informował. dr Lewandowska też kiedyś przepisywała nam oxyvet i podawaliśmy go doustnie, nawet sama mówiła, że nie w zastrzykach. to ja już sama nie wiem. oczywiście zadzwonię do lecznicy i się zapytam, ale może ktoś ma jakieś doświadczenia z tym lekiem. nikt też nie powiedział mi, że strzykawki trzeba trzymać w ciemności, bo się zepsuje (na szczęście sobie sprawdziłam)...naprawdę coś mnie kiedyś strzeli z tymi wetami. i jeszcze jedno- oxyvet też był polecany jako lek odpowiedni dla szczurów poniżej 3mc życia. a na ratguide piszą, że zaburza rozwój szkieletu i nie stosować u zwierząt w ciąży. nie wiem, czy to oznacza, że nie stosować też u młodych? Hanka_i_Medyk - Śro Wrz 07, 2011 09:29
I najlepiej w lodówce. Gaja dostawała na problemy z drogami oddechowymi i ładnie pomogło. 0,4-0,5ml raz na dobę lub dwa razy na dobę po połowie dawki. Dzięki formie zastrzyku omijamy układ pokarmowy i zmniejszamy obciążenie dla szczurzego organizmu. nausicaa - Śro Wrz 07, 2011 09:30 ale zastrzyk podskórnie czy domięśniowo? Hanka_i_Medyk - Śro Wrz 07, 2011 09:33 Jeśli żółty oleisty płyn, to podskórnie. Może trochę wypłynąć po podaniu, ale się nie przejmuj. quagmire - Śro Wrz 07, 2011 09:36 nausicaa, podskórnie. Ale uważaj, bo ma tendencje do robienia martwic - miejsce po zastrzyku dobrze rozmasuj - jest niestety na tyle gęsty. Ja go zawsze trzymam w szufladzie pod gazetami (takiej, której za często nie otwieram), bez lodówki bardzo ładnie daje radę. nausicaa - Śro Wrz 07, 2011 09:39 tak, żółte i oleiste. właśnie wczoraj mi wypłynęło, myślałam, że może źle zastrzyk zrobiłam, bo szczur jest panikarz straszny, ale na pewno wbiłam się porządnie. dobrze wiedzieć. trzy_ptaki - Pią Sty 15, 2016 20:57 Moja panna od tygodnia dostaje zastrzyki z Oxyvetu - gruchała jak gołąbek, poprzedni antybiotyk nie pomógł (Sumamed) i przeniosło się na płuca. Jest widoczna poprawa po Oxyvecie i mamy go kontynuować jeszcze tydzień, potem kontrola i RTG. Mam pytanie dot. skutków ubocznych w postaci zgrubień pod skórą - czy ktoś z Was ma takie doświadczenia z tym lekiem? mmarcioszka - Pią Sty 15, 2016 21:31
Masz na myśli martwice po zastrzykach? Są one dość częste, jeśli podamy lek w niewłaściwy sposób. trzy_ptaki - Pią Sty 15, 2016 23:29 nie wygląda to jak martwica, którą kilka razy miałam okazję widzieć u swoich szczurów, z zewnątrz nie ma strupków, kolor skóry nie jest zmieniony, wygląda to zupełnie normalnie. Dopiero jak się dotyka skóra od spodu jest nieco twardsza, taka jakby zgrubiała w okolicy, gdzie dostawała zastrzyki Pyl - Sob Sty 16, 2016 03:13 trzy_ptaki, takie zgrubienia - nie martwice, ale po prostu zgrubienia - robią się u niektórych szczurów po Oxyvecia i to normalne. Po paru dniach przechodzą, a czasem z rzadka przeradzają się w martwice. To zależy od szczura i tego jak zrobi się zastrzyk - są jednostki, które każdy zastrzyk "odchorowują" a są takie, które nie. Oxyvet pod tym względem jest paskudny, bo powstają albo typowe martwice albo takie zgrubienia - rzadko nie ma żadnych odczynów. Ale za to działa, więc trzeba martwice i zgrubienia przeczekać / pokochać  Można też starać się rozmasować miejsce po zastrzyku, ale gwarancji sukcesu nie ma.
|
||||||||||
