Tygrys - Pon Mar 24, 2014 09:57 Layla, w seksowym temacie były dużo gorsze opisy i nikt nie kazał przenosić nic na PW. Jak ktoś nie chciał to nie czytał konkretnych postów tylko te, które go interesowały. Mi też nie wszystko się tu podobał ale po prostu to ominelam. Layla - Pon Mar 24, 2014 09:59 Tygrys, wyluzuj  Chodzi tylko o sposób przekazywania tej wiedzy, który niektórych użytkowników zdegustował.
Ponawiam pytanie o bazę
sachma - Pon Mar 24, 2014 10:06 jak kogoś coś obrzydza, to przecież nie musi czytać - jest tyle tematów do czytania, że jeden czy dwa można sobie zwyczajnie odpuścić. Karena - Pon Mar 24, 2014 11:22 Dyskutować nikt wam nie zabrania na żaden temat, ale jeśli będzie kontynuowany niesmaczny sposób dyskusji zaczniemy wstawiać ostrzeżenia za ignorowanie uwag moderacji. Przypominam tym samym, że zespół moderujący podejmuje decyzje, które należy uznać za ostateczne i bezdyskusyjne. Kontynuowanie dyskusji na temat decyzji grona moderatorskiego może skutkować ukaraniem użytkownika kolejnym ostrzeżeniem. mikanek - Pon Mar 24, 2014 11:48 Sory, ale pisanie o wkładaniu troczków w zadek nie sądzę aby było jedynie subiektywnie niesmaczne. Nie uczestniczę w dyskusjach, wczoraj sobie z nudów zajrzałam i doszłam do wniosku , że chyba jestem niedzisiejsza. Nie potrafię zrozumieć po kiego grzyba opisywać obcym ludziom takie rzeczy i to na forum o szczurach 
PALATINA - Pon Mar 24, 2014 12:03 Ale tam chyba była mowa o chowaniu między pośladkami lub między wargami (co brzmi ładnie i nie wiem, czemu jest niesmaczne), a nie o żadnym wkładaniu w tyłek. Layla - Pon Mar 24, 2014 12:07 Proszę o pisanie ewentualnych zażaleń w przeznaczonym do tego temacie. klauduska - Pon Mar 24, 2014 12:08
sachma - Pon Mar 24, 2014 12:28 Temat postu: "Niesmaczny sposób dyskusji"
Proszę mi wyjaśnić co to jest "niesmaczny" sposób dyskusji. Dlaczego forum jest cenzurowane w chwili kiedy toczy się dyskusja w offtopicu w temacie do tego przeznaczonym, nikt z osób biorących udział w dyskusji nie ma nic przeciwko jej formie, co więcej nie ma tam wulgaryzmów ani ubliżania sobie? Ja rozumiem, że komuś może nie odpowiadać temat - ale nie musi tego czytać, to dokładnie tak samo jak nie musi czytać o obfitości miesiączek w temacie o antykoncepcji, czy pozycjach seksualnych w tete-a-tete. Kto chce ten czyta, kto nie chce nie czyta, kto chce się wypowiada, a kto nie to nie - w czym problem? argumentacja "o takich rzeczach się nie pisze w internecie" czy "sposób dyskusji jest niesmaczny" to czysto subiektywna ocena, narzucanie swoich poglądów innym, dla mnie kompletnie bez sensu. sachma - Pon Mar 24, 2014 12:29
klauduska - Pon Mar 24, 2014 12:48 To ja zacytuję samą siebie z tamtego tematu:
Layla - Pon Mar 24, 2014 12:50 sachma, nie chodzi o rozmawianie o miesiączce. Wczuj się proszę w to, że dziewczyny chcą poczytać babskie porady i nie wrzucą z tego powodu tematu w ignor. Niekoniecznie zaś robi im się miło, jak czytają o wsadzaniu w rowek sznurka od tamponu. Ja to doskonale rozumiem, też mi się odechciało kolacji Uważam, że pewne "anatomiczne" dyskusje, także te o seksie, warto pozostawić na osobiste rozmowy z bliskimi przyjaciółmi. Oczywiście nikt nie będzie cenzurować forum, apeluję tylko o zachowywanie pewnych granic. Ponieważ nie da się ustalić granicy, pozostaje nam jako administracji wierzyć, że potraficie w tych anatomicznych dyskusjach zachować umiar w obrazowym przedstawianiu problemów.
pszczoła - Pon Mar 24, 2014 12:51 Ja czytałam temat ponieważ zainteresował mnie kubeczek i CHCIAŁAM poznań opinie na jego temat, jednak np. ten post:
zupełnie mnie zniesmaczył i uważam, że był totalnie zbędny w tym temacie, niczego konkretnego nie wniósł. Rozumiem, że po to jest offtopic, jednak nie pojmuję tej usilnej potrzeby podzielenia się ze światem takimi informacjami. nezu - Pon Mar 24, 2014 12:53 No nie posrajcie się z tego oburzenia. Według mnie temat skończył się co najmniej 5 stron wcześniej, to co robicie teraz to ciągnięcie wątku i rozwijanie go o to gdzie sobie wsadzacie sznurek z tamponady, nie wiem w jakim celu, sprawia wam to jakąś perwersyjną przyjemność? Temat nie nazywa się "ekshibicjonizm", tylko "coś dla kobietek". Psujecie wartościowy wątek i dziwicie się, że ludziom się to nie podoba? Nezu, proszę o bardziej umiarkowany ton. Layla - Pon Mar 24, 2014 12:54 Post pod postem, gdyż nie chcę, żeby się zgubiło: jako administracja nie możemy ignorować skarg użytkowników. A pochodzą one od niejednej osoby, więc tym bardziej warto zastanowić się, czy to nie jest zasadne. |
||||||||||||||||
