monika123 - Wto Lis 25, 2014 18:10 Wielkoszczur 
Siostry 
Sznureczek 
Tutaj razem z Gają i Iszą 
P.s Dzisiaj dziewczyny były na przeglądzie. U Sznureczka tylko w nosku za dużo wydzieliny, ale nic poważnego.Wagowo- Lusia 368 g a Sznureczek wielkoszczur całe 324 g więc nareszcie przytyła. monika123 - Sob Sty 10, 2015 10:04 Hej co slychać u tych potworków? Nikt nie pisze co u rodzeństwa?Dziewczyny są urocze, Lusia opanowana, spokojna, po Sznurku nie wiadomo czego się spodziewać. Najpierw przyjdzie wyliże paluchy, żeby za chwilę lekko podgryzać. Lusia była na antybiotyku, bo bardzo kichała.Teraz jest czyściutko osłuchowo ,a dalej kicha ale mniej.Nie wiem co dalej.Po za kichaniem wszystko w porządku. monika123 - Śro Mar 11, 2015 18:57 Witamy, trochę wieści o dziewczynach.Sznurówka była dziś u weta, ma podejrzenie niewydolności serduszka.Dostała leki ,jeżeli nie będzie poprawy ,to od poniedziałku wchodzimy z lekami nasercowymi.Po za tym ogólnie rozrabia i gryzie wszystko. Waży 350 g.Lusia wszystko ok, spokojna i kochana.Czemu w tym wątku nikt nie pisze??? Pyl - Śro Mar 11, 2015 21:17 monika123, nie wiem czemu nikt nie pisze, ale ktoś czyta. Dzięki, że Ty piszesz. susurrement - Śro Mar 11, 2015 21:38 ja w sumie nie mam nic ciekawego.. u Skarpetki wszystko w normie. 
monika123 - Śro Mar 11, 2015 22:29 Jutro wrzucę kilka nowych fotek dziewczyn, trochę martwię się o Sznureczka i to jej serduszko.Tyle dziewczyny już przeszły od małego a tu jeszcze to... Pyl - Śro Mar 11, 2015 22:30 monika123, mocno za nią będę trzymać kciuki. To nie czas na sercowe chorowanie. Pyl - Śro Mar 18, 2015 14:45 lazarska, przegapiłam Twój wpis, nie wiem czemu mi się nie odpisał w nieprzeczytanych, dopiero przy porządkach w poczcie znalazłam powiadomienie, aż głupio odpisywać po tak długim czasie. Przykro mi bardzo z powodu Koteczka - pamiętam ostatnio jak nadawaliście mu imię a tu takie smutne wieści - za szybko, zdecydowanie za szybko  Przecież on roku nawet nie miał 
Jak teraz reszta chłopaków? Mam nadzieję, że guzki nie rosną i nic poważnego się nie dzieje. Adres zamieszkania możesz wysłać na PW. monika123, jak serduszko Sznurówki? monika123 - Śro Mar 18, 2015 19:09 pyl, ze Sznurówką jak na razie ok.Była na sterydzie, antybiotyku, dostaje furosemid.Gruchanie , które miała prawie całkowicie ustąpiło.Mamy obserwować, jeżeli po odstawieniu leków gruchanie powróci może zrobimy echo serca, tak zasugerowała wetka. Pyl - Śro Mar 18, 2015 20:25 monika123, cieszę się, że jest lepiej. Daj znać co będzie po odstawieniu leków. SzczurLOVE - Pią Mar 20, 2015 21:09 Oby już wszystko było dobrze ze Sznurówką 
monika123 - Śro Kwi 01, 2015 12:37 Ja już nie wiem co robić  Co do podejrzeń o serduszko ,okazało się, że jest jednak dobrze.Odstawione leki , jest wszystko w porządku.Dziś jednak Sznurek znowu u weta.Tym razem z okiem.Od przedwczoraj miała opuchnięte oczko.Dziś rano zauważyłam nawet ropę no i zapaszek też nie bardzo.Już wczoraj umówiłam się na wizytę.Ile się umordowałyśmy z wetką ,żeby zobaczyła jej to oko i pyszczek w środku.Oko znieczuliła, ale i tak się wyrywała.Ale chciała zajrzeć w jej paszczę, czy nie ma tam czegoś od zębów.Tragedia. Prawdopodobnie ma zapalenie kanalika nosowo-łzowego czy jakoś tak.I zbiera się tam ropa.Dostała zastrzyki, mam jej smarować atecortinem i jutro do kontroli, czy obrzęk się zmniejsza. Jeżeli nie, to będzie jej oczyszczać to.
Proszę o kciuki za tą biedną Sznurówkę, żeby jej ten obrzęk ustąpił. Pyl - Śro Kwi 01, 2015 12:40 monika123, całe stada kciuków! A do oka czegoś sobie nie napakowała? Bo te "futrzaste inaczej" coś często tak mają... monika123 - Śro Kwi 01, 2015 13:05 Pyl, wetka też oglądała oko pod tym kątem, czy nie ma jakiś paprochów.Jak jej odchyliła powieki, i udało się zajrzeć, to w rogu właśnie zobaczyła ropę, śmieci żadnych nie było.Teraz siedzi obrażona na cały świat. Pyl - Śro Kwi 01, 2015 13:34 monika123, wycałuj, może jej foch przejdzie. |
||||||
