To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Warszawa] Rude rozczochrańce dumbo. :)

nezu - Nie Gru 28, 2014 00:49

co tam u chłopców?...
expelliarmus - Nie Gru 28, 2014 10:55

Ja to mogę pisać i pisać co u Frycka.. :D znowu teraz mamy coś z moczem, antybiotykoterapia, te sprawy. Kabergolinę dostaje cały czas, chociaż mam wątpliwości co do tej przysadki, ropień z ucha zniknął, potem znowu pojawił się jakiś mały twór, ogólnie cały czas coś jest nie tak i ja siły tracę. I to nie chodzi o kasę czy wizyty u weta, tylko ta bezradność mnie zabija-patrzę na swoje dziecię, smutne, chore i chociaż wszystko bym oddała żeby był zdrowy to boję się, że czegoś nie widzę, że to moja wina, że daje wyraźne sygnały. Znaleźliśmy wreszcie cudowną Panią Doktor i nie zmienimy, ufam jej w pełni. Ale ona może zrobić tylko połowę, druga połowa to obserwacja w domu ... A jak ja coś pomijam? W każdym razie staram się z całej siły doprowadzić go do zdrowia. Jak chyba wszystkie rudziki jest... cudowny, najlepszy ;) Ostatnio zrobił mi numer, w nocy wylazł z klatki i zeżarł krople do ucha, nie wiem na ile krople a na ile buteleczkę ale radzej się nie zatruł, choć może stąd ten mocz? Miał już naprawdę dość tych leków

Rozpisałam się, prócz tego dodam, że życzę pozostałym szczurkom z tego miotu dużo zdrowia, bo to najważniejsze.

nezu - Pon Gru 29, 2014 10:45

A mogę spytać cóż to za wet i co to za lecznica?
Odpowiedź może być na pw. Dzięki.

expelliarmus - Pon Gru 29, 2014 15:06

Mogę chyba tu napisać, to żadna tajemnica. Medicavet, dr Judyta Garczyńska
wilczek777 - Śro Lip 15, 2015 09:46

Wczoraj uśpiliśmy Bjorna, wyniki sekcji i szczegóły wieczorem. Belfast ma się bardzo dobrze.
expelliarmus - Śro Lip 15, 2015 13:13

Frycek odszedł miesiąc temu, nie pomyślałam, żeby tu napisać.
wilczek777, tulę

FaerielDeVille - Pon Sty 18, 2016 23:30

W piątek uśpiłam Skavena. Miał trzy guzy, które odrosły po pół roku od usunięcia pierwszego guza. Bolało go. Nie robiłam sekcji, sytuacja była na tyle jasna, że sekcja była zbędna. Przy takiej ilości guzów podejrzewałam przerzuty, więc pomoc w odejściu była tylko kwestią czasu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group